Pati a tak odnośnie pediatry, ty na Przecławiu mieszkasz prawda? Tam w przychodni przyjmuje doktor Ziujko, ta co do mnie i do dziubaska przyjeżdża prywatnie, to tak jakbyś kiedyś potrzebowała skorzystać z dobrej lekarskiej duszy

[ricardo]

Marta tak, już o niej słyszałam. Muszę się wybrać do przychodni i się dowiedzieć.

Za życzenia zdrówka i dla półroczniaka oczywiście dziękuję 

Karolina na te specjalne "pozdrowienia" musiałabym sporo energii stracić a jest mi ona potrzebna na zajmowanie się dwójką smarków więc odpuściłam

W ogóle mam teraz fazę na kolekcjonowanie bajek dla Natalki Nasz zbiór się sukcesywnie powiększa Wczoraj panna oglądała kawałek Barbie jako roszpunka ale narazie ta przegrała z Dorą 

[katarzyna_84]

Dużo zdrówka dla maluchów i siły dla Ciebie!!!!!!!!

[Mysikróliczek]

I jak tam zaczął się u Was środek tygodnia?

[ricardo]

No dzisiaj zaczął się bardzo dobrze

Nawet jestem wypoczęta 

Natalka przespała całą noc w swoim łóżeczku bez żadnego zająknięcia i zawołała dopiero przed 8, a Dominik jadł o 23, o 4:30 (tu dopiero zasnął o 5:05 bo go kaszel męczył) i wstał o 8 

Tak więc same rozumiecie, że humor jak narazie mam wyśmienity

A Natalki to dziś rano nie poznałam - od samego wstania taka energia ją rozpierała, że aż w szoku jestem! No dziś to po niej choroby w ogóle nie widać Fajnie obejdzie się bez antybiotyku. W sumie i u niej i u Dominika. Jest w moim odczuciu lepiej a w piątek mamy kontrolę więc zobaczymy. Mam nadzieję, że będzie już zielone światełko na przedszkole

No i dziś w końcu wyjdziemy chyba na spacer. Co prawda pogoda jeszcze trochę niepewna ale za godzinę mam nadzieję, że będzie lepiej. No i spacerówka już przygotowana, trzeba będzie tylko dopasować szelki i będziemy szaleć po drogach

[madzia_n]

Super że Natalka i Dominik lepiej się czują
My jeszcze nie myślimy o spacerówce... Jakoś mi nie spieszno

[ricardo]

Madzia mi też nie byłoby spieszno zwlaszcza teraz jak zimnica się robi ale Dominik już wypełniał szczelnie gondolę z każdej strony

[madzia_n]

O rety, to moje dziecko jednak nie jest takie ogromnie długie jak mi się wydawało

[ricardo]

Hehehe, no widzisz

Pierwszy spacer w spacerowce na pewno bedzie udokumentowany tylko cholercia widzę jak drzewa się kiwają to wizja spaceru się oddala.

[madzia_n]

No u nas pogoda daremna. Mgła taka, że nic nie widać dosłownie

[ricardo]

U nas mgły już nie ma ale była taka wcześniej że hej!

[ricardo]

Ale się przed chwilą rozczarowałam...

Pomyślałam sobie, że może przed świętami wymieniłabym punkty Payback na coś. Najlepiej na zabawkę a jak nie to coś innego i wiecie co? Normalnie kiszka... Zabawek nie ma żadnych (tzn jest kilka ale o dużo więcej punktów) no i ogólnie jakoś nic specjalnego nie ma... A chciałabym wymienić bo ostatnio przyszedł mi jakiś sms że ileśtam punktów niedługo przepadnie.

Za to dobra wiadomość jest taka, że dzieciaki śpią a ja mam spokój 

[Mysikróliczek]

Pati, no to jedźcie do reala i wymieńcie sobie na bony na zakupy. W ogóle nie rozumiem dlaczego ludzie wymieniają te punkty na "nagrody" moim zdaniem to się kompletnie nie opłaca. 1000 pkt to chyba jest 10zł w bonie na zakupy na sali w realu... wybierasz zabawkę jaką chcesz... i najwyżej dopłacasz różnicę normalnie w kasie.

[ricardo]

I tak też chyba zrobimy bo z nagrodami się zupełnie nie opłaca... Nawet jak wybrałam opcję za dopłatą to te punkty niewiele zmniejszają kwotę...

[Adiana]

Aż poszłam sprawdzić co się dzieje w temacie nagród - a nie opłacalniej by było wymienić te punkty np. na karty rabatowe ?
Np. za 500 pkt masz rabat 10% do smyka
Kupon może być wykorzystany jeden raz, podczas jednej transakcji zakupowej o wartości do 3000zł, w dowolnym sklepie sieci SMYK na terenie całego kraju.

 

[ricardo]

Adiana no i chyba na takie kupony rabatowe wymienię.

Ale jestem dziś wkurzona... W nocy Dominik znów godzinę nie spał, no ale rozumiem go bo cały czas kaszlał... Biedaczek - dziś mu kupię ten antybiotyk bo u niego nie ma w ogóle poprawy. No a potem jakby było mało po 6 już się obudził i koniec spania a co najlepsze non stop jęczał i sam nie wiedział czego chce. Jeść nie, spać nie, leżeć nie, bawić się nie... W końcu po 8 łaskawie zjadł mleko i zasnął na 30 minut...

Natalka też od rana wszystko na nie, więc było wesoło...

Teraz już jest lepiej. Miałam chwilę oddechu więc już powinno być ok. Ale dobrze, że ok 11:30 przyjeżdża moja mama no to zajmie się dwójką a ja chyba się położę i może się zdrzemnę...

W dodatku ostatni hit - R. usiadł na klapie od wc i klapa pękła... także teraz mamy otwarty sedes... No rewelacja...

[Mysikróliczek]

Pati, do smyka pewnie rabat przed świętami jeszcze będzie.... serio nie lepiej Ci wymienić na bony pieniężne do reala?

Ja kiedyś stanęłam na zamkniętej klapie właśnie, bo coś tam chciałam sięgnąć z linek i wpadłam girą do kibelka  Robiłam to tysiące razy i tysiąc pierwszy się nie udał 

[Adiana]

Widać gwarancja obejmowała tysiąc stanięć

[ricardo]

Narazie zostawiam to na potem.

Narazie czuję się koszmarnie i odpoczywam. Jestem głodna a jak pomyślę o czymś dukanowym to zaraz mnie odrzuca i normalnie czuję, że nic nie przełknę...

[Adiana]

Wcale Ci się nie dziwę, też mnie skręcało w pewnym momencie...

To masz tu na potem jeszcze jeden kwiatek :
http://www.payback.pl/pb/id/41146/index.html

Te bony nie sa opłacalne przy tych rabatach. A może ja czegoś nie rozumiem

[Mysikróliczek]

Ja tam zawsze wymieniam na bony pieniężne i kupuję co chcę, a nie co mi proponują w nagrodach za chore ilości punktów
No, ale może każdy ma inne spojrzenie na ten temat..

[Adiana]

Nie rozumiesz mnie, jest opcja kupienia rabatu 10% do maksymalnej wartości zakupów 1000 złotych za 500 punktów
Czyli za 500 punktów oszczędzasz do 100 złotych na jednych zakupach.

[Mysikróliczek]

No jak ktoś robi zakupy za 1000zł to super się opłaca, fakt 

[Adiana]

Ile by to nie było, zawsze 10%

[ricardo]

W przeliczeniu na czym się więcej zyska to chyba lepiej wybrać te %.

Jeju dalej się czuję kijowato. Co za dzień. Kawka u szwagierki bez dzieci a potem zakupy w rossmannie humor i samopoczucie poprawiły tylko na chwilę.

Dobrze, że jest jeszcze moja mama to dzisiaj ona zapewnia atrakcje Natalce no a Dominis grzecznie się bawi.

Przyszedł już domek eichhorna. Dziś zapakowalam go w papier świąteczny i od razu będzie wywieziony do mojej mamy. Jeden prezent jest gotowy. Może od razu dam ten samochód z Barbie i będzie z głowy.

[madzia_n]

Też muszę się zabrac za pakowanie prezentów... nie chce mi się
super że humor lepszy już mi wczorajsze kino też humor poprawiło

[Lovisa]

ja tam lubie pakowac prezenty ) i zapakowalam juz dwa na dzien dzisiejszy mam jeszcze 7 i koniec

[madzia_n]

Lovisa ja kocham pakować prezenty! Tylko ostatnio jakaś deprecha anty świąteczna mnie złapała Minie pewnie jak zabiorę się za porządki itd

[Lovisa]

ja mam powera wlasnie w tym roku... pierwszy raz od 7 lat Wigilia w kraju, z cała rodzina, rodzenstwem... bedziemy wszyscy... normalnie pełna chata, doczekac się nie moge! zreszta niebawem wyjezdzam

[ricardo]

Ja też uwielbiam pakować prezenty

Już się nie mogę doczekać pakowania większej ilości

Dobrze, że idziemy dziś do lekarza bo jestem ledwo żywa... Wszystko mnie boli, a gardło to już tak, że ledwo mogę ślinę przełknąć... Piję herbatkę z miodem, jem kanapeczki (tak, tak - dobrze czytacie) z czosnkiem... No i lekarstwa ale to chyba na nic. W ogóle wczoraj jeszcze do tego bolał mnie brzuch i było mi słabo... Masakra...