Witajcie Kochane Forumki

Wczoraj kompletnie nie miałam czasu ,by tutaj zajrzeć i coś napisać. Najpierw kościółek, potem zakupy. Następnie uczyłam się na koło i na wieczór pojechałam do J.

tak bardzo się za nim stęskniłam. Mój J. miał popołudniówki w pracy i pełno nauki na studia,przez co nie widzieliśmy się jakieś 4 dni...
Dziś już jest
159 dni na moim suwaczku... jak ten czas szybko leci...
Na uczelni miałam dziś tylko 1,5 h ćwiczeń ,w tym jedno koło i potem już wolne

poszłyśmy jednak z dziewczynami na ciepłą herbatkę, by ciut się ogrzać i pogadać.
Zawieszki i winetki już zamówiliśmy...
Listę spraw załatwionych postaram się napisać dziś lub jutro.
Zaraz muszę się zabrać za napisanie jednej rzeczy na jutrzejsze zajęcia,a potem 2 godziny korepetycji i tańce aerobicowe...
dziękuję ,że do mnie zaglądacie