[mikoala]

To właśnie może na luzie trzeba podejść do egzaminu, bez nerwów!!!

[madzia_n]

Heh wiecie co z tym prawkiem to tak jest że jeśli się podejdzie do tego bez stresu, to się zda. Ale 99% ludzi nie potrafi do tego podejść bez stresu
Buziaczki mikołajkowe!

[evelaz]

nie ma reguły... bardzo dużo zależy na jakiego się trafi egzaminatora... oczywiście nerwy i stres robią swoje- to się tylko tak łatwo mówi, żeby się nie denerwować...

Justynko- też uważam,że szybko dostałam termin egzaminu. Miałam jeszcze do wyboru godz. 7.00 i 7.30, no ale ja lubię spać, więc wybrałam późniejszą facet przede mną zgarnął godz. 10, która byłaby najodpowiedniejsza ;]

[madzia_n]

Egzaminator to w sumie prawie najwazniejsza sprawa przy prawku.
A stres musi być niesamowity! Chociaż tego nie przechodziłam, to sie domyślam...

[werka23]

oj...egzaminów na prawo jazdy to ja dobrze, nie bede wspominać...koszmar!!!!

  popołudniowo-wieczorne

[japcio]

Taaa....egzaminatorzy..... zależy na kogo się trafi. I jaki dzień mają. W Bydgoszczy była kiedyś pewna jędza, która na placu manewrowym latała z linijką i mierzyła wszystko co do centymetra. Teraz na szczęście w autach są kamery i w razie niejasności, można poprosić o przejrzenie filmu z egzaminu.

[madzia_n]

no tak, ale  u nas zdarzały sie sytuacje ze jak sie juz poprosilo o przejrzenie takiego filmu, to potem dopiero nie mialo sie zycia, i zdawalo sie za 15 razem...

[Olucha]

  poniedziałkowe zostawiam 

[paooolka]

ja mam egzamin 22 grudnia moge sie dolaczyc jeszcze?

buziaki poniedziałkowe 

[evelaz]

  dziś 

Paooolka- pewnie ,że możesz dołączyć

Jakoś tak ostatnio nie mam czasu ,by dłużej posiedzieć na forum ;/ zaglądam do Was tylko na chwilkę i nawet nieraz nic nie piszę...

W sprawie ślubu na razie nic nowego się nie dzieje.W weekend byli u nas przyszli teściowie i troszkę pogadaliśmy o weselu. Myślimy niebawem kupić wódkę, no i zarezerwować wycieczkę.
Jak się uda, to może pooglądamy jeszcze obrączki i jakieś wybierzemy. Jednak to wszystko dopiero w przyszłym tygodniu, bo J. od jutra zaczyna popołudniówki.

Na poniedziałek muszę mieć gotową pracę semestralną, która polega na porównaniu np. dwóch wierszy o tej samej tematyce  (jednego polskiego, drugiego niemieckiego) i wykazniu różnic, podobieństw tych wierszy. Do tego autorzy muszą być być z tej samej epoki i szczerze powiem, że tak średnio mi to idzie...

Niebawem muszę jechać na uczelnię na 1,5 h zajęć ,a potem standardowo mam korepetycje. 

miłego dnia Wam życzę i dziękuję ,że do mnie zaglądacie 

Olu, Justynko-   

[werka23]

oj ja tez mam lenia  blee...ale wolę posiedzieć na forum niż nos w książki wkładać...oj bede płakac w styczniu 

  kochana

zostawiam buziaki 
oj Kochana tez ostatnio cierpie na brak czasu , takze rozumiem 

[evelaz]

Werciu, Justynko - 

wpadłam tu tylko na moment... właśnie się dokształcałam czytając o ważkach... hehe.. analizuje wiersz M. Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i musiałam się dowiedzieć ,co to jest " łątka". Już wiem,że jest to gatunek ważki,do której jest odniesienie w tym wierszu.  Teraz muszę wpaść na to, co mają ważki wspólnego z zakochaną kobietą...  Jak ja nie lubię robić takich rzeczy...wrrr

[werka23]

hmmm...moze to że są piękne, kolorowe, oddane, z gracja sie poruszają a ich skrzydła to jak sukna zakrywająca ich robacze ciało... że na liliach wodnych wyglądają jak calineczka, dopiero co po urodzeniu....dobra zamykam tor wyobraźni hihi choc pewnie bede sie nad tym zastanawiał teraz  .....ja bym poczytała w biologii o zachowaniu ważek 

ciekawy temat  powaznie 

[madzia_n]

Witam!
Ambitny plan przyszlego tygodnia evelaz Oby udało Wam się wszystko zorganizować!
Powodzenia z praca semestralna  
Ja tam w sumie lubię interpretować wiersze, ale po swojemu, a nie jak to w szkole bywa: Ten wiersz macie rozumiec tak, i koniec. A ja jak zwykle oczywiscie musze rozumiec wiersze na miliony roznych sposobow, moze dlatego ze sama pisze wiersze i zawsze utozsamiam sie z autorem.
Jak bedziesz miala problem z jakims fragmentem wiersza to ja z wielka checia pomoge o ile bede miala czas
Co do wazki to Wercia już ją doskonale określiła
Buziaczki! 

[evelaz]

tu bardziej chodzi o nieszczęśliwą miłość i oto ,że być może miłość się od niej oddala...
tak jak ważki oddalają się od wody po rozmnażaniu i odlatują, tak może i od niej odlatuje miłość. Ona chyba została zdradzona i dlatego tak cierpi ;] a może się mylę... 

Madziu- jutro wyślę Ci treść wiersza na priv i jeśli będziesz mogła rzucić na niego okiem, to będę Ci bardzo wdzięczna.

Nie dość, że muszę zanalizować, zinterpretować i porównać dwa wiersze, to jeszcze pracę muszę oddać po niemiecku...

lecę już lulu, bo muszę się wyspać.

dobranocki 

[werka23]

acha, bardzo ładny wiersz....ja tez chce <prosi>

[madzia_n]

evelaz oczywiście zrobię co w mojej mocy, może nie jutro, ale w czwartek napewno! Ale wyślij mi to jutro, jak znajdę chwilkę to go "zaatakuję"
Wiersz z opisu musi być piękny... Ah, uwielbiam poezię...   
Zinterpretowanie znaczenia ważki w tym utworze może być trafne jesli chodzi o tą nieszczęsliwą miłość i zdradę... Nie moge się doczekać jak przeczytam wiersz
Dobranoc, kolorowych snów!  Nie o ważkach, hihi

[Bea027]

Cześć Ewelinko
Pozakładałyscie wszystkie odliczanka i mam teraz tyle zaległości na forum, że szkoda słów...ale nadrobię, bynajmniej taką mam nadzieję Buziaki 

[myszkasc]

Ewelinko widzę, że wszystkie jesteśmy strasznie zalatane

Kiedy kawusia?? 

[evelaz]

Witam Wam w środowe popołudnie

Beatko- witaj u mnie

Madziu, Werciu, - wysłałam Wam na priv wiersze ;] może Wam uda się dostrzeć coś ,czego ja niestety nie widzę...

Aluś -nie mam bladego pojęcia, kiedy będziemy mogły się spotkać bardzo chętnie ... najwcześniej mogłabym się spotkać w przyszłym tygodniu...

jak zwykle wpadłam tu tylko na moment, wracam już  do poezji...

[myszkasc]

Kochana ja przyszły tydzień jak najbardziej popieram  

[Bea027]

Już dałam proponowaną datę spotkanka u Ali w wąteczku: 15.12.2008 zbierzmy się jakoś...KONIECZNIE 

[myszkasc]

Beatko popieram to KONIECZNIE 

[werka23]

ewciu wieczorkiem postaram sie zajrzeć do nich  ale wiersze są śliczne, ąz troszke zazrdoszcze tematu chociaz pisania po niemiecku nieeeee 

  sle

[madzia_n]

evelaz dostałam wiersze, postaram się bardzo do nich zajrzeć.. Teraz też jestem strasznie zabiegana, ale mam nadzieję że dam radę wieczorkiem je poczytać na spokojnie O ile nie zasnę na klawiaturce
Buziaczki   

[evelaz]

Witam Was wieczorową porą... 

dziękuję Madziu, Werciu, że jak będziecie mogły,to zajrzycie do tych wierszy... 

Ja dziś siedzę i twardo próbuję pisać tę pracę... eh.. już bardzo mi się nie chce i do tego oczka mnie bolą od siedzenia przed kompem .

dla Was wszystkich 

buziaki 

dokładnie wiem co znaczą bolące oczka, ostatnio bez kropli u mnie się nie obeszło, bo byly czerwone i piękące 
trzymam kciuki za napisanie pracy 

[Olucha]

  zostawiam