Autor Wątek: Dwa serca przez miłość połączone w jedno, bijące dla nas dwojga -> 15.05.2010 r.  (Przeczytany 360191 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
na pewno jakieś później się odbywają... poszukajcie w innych parafiach :)

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
nie no musi cos jeszcze byc bo jak ktos po czerwcu zaplanuje slub musi cos jeszcze byc,tylko moze jeszcze nie wywieszone moze beda w razie potrzeby



Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
nio właśnie sama jestem zdziwiona. My myśleliśmy na kurs iśc we wrześniu, nio ale w tej sytuacji... Hm... z tego co wiem, to jest jeden kurs w roku w każdej parafii, w naszym mieście był prawie we wszystkich. A w czerwcu będzie ostatni. Qurcze, moze gdzieś jeszcze zrobią, a jak nie  ??? ;) eh... lepiej zrobić wcześniej i mieć z głowy, niz później sie stresować dodatkowo  ::)

Offline Diankusia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.05
Hihi dobre te historyjki wpadki, widzę że masz wesołe przypadki, hihi, dobrze że sama umiesz się z nich śmiac  :)

Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
jak sie miło czyta to co piszesz  :D


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Ale mialas przezycia w ostatnim panienskim dniu :) Czekam oczywiscie na ciag dalszy...
Hehe dobre z tą mamą ;D ;)
A co do wpadek, to ksiadz ktory mnie uczyl religii... Kiedys zrobil nam sprawedzial z mszy swietej, ktory polegal na poprawianiu bledow, ktore on nazbieral uczac w szkole. Oj, jakie tam byly rzeczy, to sie w glowie nie miesci ;D


Offline Diankusia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.05
Czwartkowe zostawiam  :-* :-* :-*

Offline arvena

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 445
  • Płeć: Kobieta
  • Mów, niech Twoje słowa wzburzą krew...
  • data ślubu: 25.07.2009
Chciałam się szybko dołączyć, bo nadrabianie zaległości trochę zajmuje, a szczególnie u Ciebie moja droga :)
jest tego tyle! Trochę późno...wiem....
I wiem, że to teraz nie na czasie temat, ale te Twoje opowieści są suuper :) pięknie napisane. Odrazu można poczuć, że dusza artystki.
Co prawda dobrnęłam  na razie może do 1/3 ;] 

" i na wzajem" do księdza było najlepsze ;)


odliczam

Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
Wercia a kiedy bedą foteczki


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
buziaki zostawiam  :D
usmiałam sie z sytuacji w kancelarii
czekamy na dalsze opowieści i foteczki  ;D



Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
No nareszcie relacja ruszyła! Współczuje poparzenia stóp!

Wercia nie wiem czy tylko ja nie widze zdjęć małpki i majteczek, czy po prostu źle wkleiłaś  ;)


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
Hello dzis

przede wszystkim to buziaczki slę  :-* :-* :-* :-* :-* i dziękuje za odwiedzinki  ;)
wcziraj nie wpadłam bo myślałam, ze w domu szału dostanę... ale mniejsza z tym  ::)

arvena   :hello: witaj, kochana u mnie... jak będziesz miała chwilkę to nadrobisz a jak nie to nic sie nie stanie  ;) ;) a wcale nie tak późno, bo do ślubu pozostał jeszcze rok  :-* dziękuje za miłe słowa hehe nio dusza artysty ma swoje wady, przede wszystkim chyba wrażliwość  :oops: :oops:

agatko qurcze, może coś usunęłam niechcący, bo czyściłam fotosika  :drapanie: po weekendzie wkleję ponownie  ;D ;D madziu hehe pomysłowy ten ksiądz  :hahahaha: ale bym poczytała taka książkę, oj bardzo chętnie  ;D ;D jeszcze wam opowiem o wpadka z księdzem... ale zaraz  ::)


nio mam chwile  ;D ;D

dawno dawno temu, jeszcze jak byłam klimacików zbuntowanych przeciwko całemu światu... Przyszedł do naszego domu ksiądz po kolędzie. Wcześniej założyłam sie z siostrą, ze cyknę sobie z nim fotkę. Miał przyjść, jak każdego roku proboszcz, a wszedł młody, nowy w naszej parafii ksiądz. Nagle podczas rozmowy ni stad ni z owod poprosiłam go o zdjęcia. Dziewczyny gdybyście widziały jego minę  :hahahaha: Zwłaszcza, ze nie wyglądałam na grzeczna dziewczynkę chodzącą do kościoła tylko na koncerty metalowe  :hahahaha:

a co foteczek i dalszej relacyjki, to postaram sie po weekendzie, ponieważ po południu jedziemy do wrocka a wcześniej do mamy chce zajechać.

W prawdopodobnie na tydzień przenoszę sie do mamy, kwestia jeszcze M., który sie zastanawia a wiec będzie luzik  :ok:

no ale u mnie cicho sie zrobiło  ::)

miłego weekendu życzę  :-*

 :id_juz:

Offline arvena

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 445
  • Płeć: Kobieta
  • Mów, niech Twoje słowa wzburzą krew...
  • data ślubu: 25.07.2009
Będę się starać jednak nadrobić :) jakby nie było historia jak z książki, więc czyta się bardzo przyjemnie  :taktak:

To udanego wyjazdu i weekendu ;)


odliczam

Offline Karolla77

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1472
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochani i świadomi że ich miłośc to nie wiatr...
  • data ślubu: 23.05.2009  :serce:
Oj Wercia troche Ci zazdroszcze że jeszcze tyle czasu masz do tego dnia bo ja jeszcze w polu a tak nie dużo zostało  :(
Czekamy na zdjęcia i c. d.
A z księdzem to niezły numer  ;D
Zuzanka 06.03.2010 godz. 20:30 2950 g, 51 cm
Antoś 11.06.2013 godz. 8:15 3230 g, 55 cm
Pola 21.04.2015 godz. 8:40 3000 g, 53 cm
Moje dzieci - moje najwieksze szczescie


http://www.ziabka.pl/ ART. DLA NIEMOWLĄT

Offline Betti

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010
Przenosisz się do mamy na tydzień? Czy to ma związek z zachowaniem M?

Buziaki dla Ciebie :-*

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
A może razem z M. się przenosicie ?  :)


Offline Diankusia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.05
No właśnie też bym chciała wiedzieć jaki jest powód przenosin? Niedzielne  :-*

Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
zostawiam buziaczki  :-* :-* :-*



Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
:hello: dziś

Jestem w znakomitym humorze  :D :D Na dworze jest pięknie! Pełno zieleni, kwiatów, słoneczko, błękitne niebo... Niedaleko szemrze strumyczek, szeleszczę liście drzew w parku...  Istny raj....
Jestem u mamy. Właśnie tego trzeba mi było, ciszy, spokoju, zieleni i tego zachwytu obecną, już w pełni wiosną  :)
wiecie, w zyciu bym nie przypuszczała jak za tym zatęsknię. Oj... Położyłam się w "starym" łóżeczku, nakryłam "starą" kołderką, tylko jedno się zmieniło... To już nie jest moj dom, tylko miejsce wspomnień. To prawda, że nie zawsze dobrych. Jednak te złe, zostały gdzieś przyćmione, nie bolą tak bardzo. Są nadal obecne ale w przeszłości, nie tyle w mojej teraźniejszości.
 Jestem tu, ja ale jest jeszcze ktoś. Jest ktoś jeszcze w moim życiu, bardzo mi bliski, a właściwie najbliższy mojemu sercu.  Do dnia ślubu już nie będę w tym domku, a w naszym. To nie jest moja ostatnia wiosna, jak miała być niegdyś a pierwsza. To nie jest moja pierwsza wiosna jako narzeczonej a bardziej już jako żonki, choć jeszcze nie w pełni.
Tej wiosny cos się skończyło i cos się zaczeło. Jeszcze rok temu byliśmy "chłopakiem i dziewczyną" a teraz... dwojgiem bliskich sobie osób, wspólnie przezywajacych każdą, przyszłą chwilę...
wiem, ze to co pisze jest dla was nie zrozumiałe... To dziwne, bo sama tego nie rozumiem..
Czuję się wolna. Och... tak wolność. Jakby mi ktoś ciężarki z nóg odczepił. Dziwne, z teściami nie było źle, jednak czułam się zniewolona, jak ptaszek w kletce. Skrępowana, podporządkowana nie sobie a innym. Teraz łóżko nie pościelone (zaraz pościele) kawusia zrobiona, śniadanko, kiedy ze chcę... Nie ma presji, że ktoś będzie gadał za moimi plecami. Mogę sie powalić, wpełznąć pod kołdrę ale i mogę otworzyć książkę. Mogę siedzieć przy kompie ale i mogę wyjść na dwór, usiąść na huśtawce i zanurzyć się w myślach lub w lekturze. Znam swoje obowiązki i mogę je wykonać, ale nie muszę. Cisza, spokój...

Zaraz polecę po aparat.

A odpowiadając na wasze pytanie... Tak, przenieśliśmy się na tydzień do mamy, choć teraz zastanawiam się czy nie pozostać tu dłużej. W końcu odpoczywam. Ostatni tydzień doprowadził mnie do "nerwicy". Za dużo się nazbierało i w końcu nie wytrzymałam. Podjęłam taką a nie inną decyzję a Michał, całe szczęście się zgodził. Jednak, pomimo tego że mieszkanie jest nasze, to nie jest. Michał jest w pracy a ja podporządkowana wszystkiemu tylko nie sobie. Mam kupę nauki, chce skończyć w tym tygodniu część teoretyczną. W innym wypadku mogę zapomnieć o obronie w pierwszym terminie. Sprawy ślubno-weselne także poszły do przodu. Szukamy zespołu, ach szkoda gadać jaki numer nam tamten wyciął. Jak jesteście ciekawe, to później napiszę...  ::) U nas/teściów nie mogłam utworzyć własnego rytmu, własnego tempa. Nie wyjdę na dwór na ławkę, bo obawa, ze będzie gadane; nie zamknę się w pokoju, bo gadanie (do M.) że mogłabym "od czasu do czasu pomóc" -jakbym nic nie robiła; nie włączę gg i z koleżanką nie pogadam spokojnie, bo już czuje na sobie wzrok "siedzi przy kompie i nic nie robi". Już raz zaznaczyłam, że mam kupę nauki, i dwa dni nie wiele pomagałam, to już wielkie hallo, oczywiście nie do mnie. I w  dodatku mała Justynka. Ostatnio mało sypia, a jak nie śpi to większość czasu wrzeszczy. Nio niestety, ja nie potrafię w takich warunkach się skupić i uczyć a czas goni. Cały ten czas, póki M. z pracy nie wróci, jestem pod presją. Wszystkie zmysły mam wyostrzone a w tym całym chaosie sytuacyjno-myślowym, nie mogę uwagi poświęcić sobie i temu co w danej chwili uważam za najważniejsze a następnie sprawą drugorzędnym.  
Uważam też, że taka odmiana nam pomoże. Nie będzie teściowa i teściu, Justynka i ich życie a życie nasze. Tu jest przestrzeń, której tam nie ma. Nawet będąc z moja mamą nie oddychamy jednym powietrzem. Z drugiej strony, Michał ma tez okazje na to, aby poczuć sie w mojej skórze. Dziś rano musiał wstać, przygotować się do pracy wraz z moją mamą. Wróci z pracy, będzie teściowa, kładąc się spać, podobnie. Cały sens w tym, że moje uczucia były mu wcześniej nie znane. Teraz ma okazje je poczuć, a może zrozumieć. Zaczyna sie problem z brudami i wrzucaniem do kosza... Trzyma je w pokoju  ;D ;D Jak przyjdzie z pracy, to go scignę... Jak ja miałam ten problem, to się śmiał, bo dla niego, to żaden.

Nio ale sie rozpisałam  :o :o kochane, co do relacyjki musicie być cierpliwe  :blagam: ponieważ, to zajmuje troszkę czasu... jak znajdę czas to napiszę a jak nie to dopiero w niedzielę. Oczywiście będę zagladać w miare wolnego czasu  ;) ;)

a tak na marginesie... pytanko ile płacicie za zespół  ??? ;) nowy nas wyniesie 4800 wraz z dojazdem i poprawinami, ale nie wiem czy to nie za dużo  8)

tymczasem  :-* :-* zostawiam

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
hmmm masz racje teraz on zobaczy jak to wyglada z drugiej strony. Odpoczniesz troche psychicznie,

jesli chodzi o zespol - 4800 z dojazdem i poprawinami, dla mnie ok, poprostu z takimi cenami sie spotkałam
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Werciu bardzo fajnie, że zdecydowaliście, choć na trochę, przenieść sie do Twojej mamy  :)
Nie zapomniej wkleić jeszcze raz tych dwóch zdjęć  ;)
Z zespołem nie pomogę, bo ja mam d.j.-a, w dodatku wesele bez poprawin  :)


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
cześć  :D

ale u mnie cicho sie zrobiło, oj  :-[

agatko, paula dzięki za odwiedzinki  :-*

A wczoraj odpoczywałam... Zrobiłam spoty reklamowe i w sumie msze to dokończyć  ;D ;D a pracy mgr nie tknęłam   :oops: Zrobiłam obiadek  ;D ;D oczywiście zapomniałam posolić ziemniaki hihihi  a później siup na angielski, na zakupy i do domku.
Michał wczoraj robił kolację   :D :D wyrobił się do 21  ;D ;D ale nie narzekam, było cudownie  :Serduszka: po kolacji poszliśmy na spacerek. Był wspaniały, ciepły wieczór. Ptaki pięknie śpiewały. Ogarnęła nie teskota, za czasami kiedy jeszcze z grupa znajomych wychodziliśmy w nocy na huśtawki. Wiosna, przepiękny czas... A jednak cos sie zmieniło....
hehe wczoraj M. zwierzył mi sie, ze rano czuł sie niezręcznie  ;D ;D

wiecie, mam wrażenie, ze powróciły nasze dni i noce, powrócił nasz świat; nasz raj  :Serduszka:

A nad zespołem nadal sie zastanawiamy  ::)

 :-* :-* zostawiam

Agatko na tym kompie niestety nie mam zdjęć  ::)  az sama jestem w szoku... to ja mamie zdjęc nie pokazywałam  :drapanie: pięknie  :-\

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
ja lubie jak miedzy mna a moim M powraca takie uczucie jak na samym poczatku mhmmm troche załuje ze na codzien mamy tak mało czasu dla siebie, tylko dla siebie
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Ach, takie "powroty" uczuć są cudne, też je uwielbiam :Serduszka:
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline arvena

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 445
  • Płeć: Kobieta
  • Mów, niech Twoje słowa wzburzą krew...
  • data ślubu: 25.07.2009
Wracając jeszcze do tematu zespołu,
u nas w granicach 2700-3200 za 2 dni biorą zespoły. Ale różnie sobie liczą, bo raz usłyszałam cenę która mnie zabiła gościu powiedział 7000 za 1 dzień  :o

też tak mi się zawszer wydawało, że mieszkanie z teściami, prędzej czy później zacznie męczyć. Ja na szczęście nie musiałam, ale mój D. miał okazję się przekonać. Dlatego od razu można poczuć różnicę jak zaczyna się mieszkać samemu :) w pełni wolność :) robisz co chce, a nie kiedy musisz.

No to teraz Twoja połóweczka będzie musiała troszkę "pocierpieć" dla Ciebie :) i po części też się przwyczaić.
Ale pewnie da radę ....:) czego się nie robi ... :)


odliczam

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
mi sie wydaje ze 4800zl to duzo, ja bym tyle nie dała , a i pomysl czy napewno chcesz miec zespol na poprawinach, ja bylam na weselu gdzie na poprawinach gral zespol to stwierdzialm ze to jest bez sensu



Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
 :-* :-* :-* zostawiam

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
hehe fakt... to piekne chwile.... Ja nie chce wracać na ziemie  :tupot: :tupot:

justyna hm... powiem ci szczerze, że byłam na weselu gdzie na poprawinach grał zespół i gdzie był DJ i powiem ci, że tak gdzie był zespół wszyscy sie świetnie bawili a gdzie DJ to wszyscy tylko jedli i pili, patrząc na zegarek aby jak najszybciej sie ulotnić bo nic sie nie działo. było nawet karaoke ale bawiły sie tylko dzieci, stąd też z M chcemy zespół. Zresztą poprawiny bedą na tej samej sali co wesele wiec imprezki ciąg dalszy  :D :D

wisniowa również  :-* :-* :-*

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
ja tez mam zespol na poprawiny, moja rodzinka jest bardzo rozrywkowa
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Diankusia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.05
Fajne takie powroty w "stare" miejca, wtedy się całkiem inaczej na nie patrzy, o nich myśli i inaczej się w nich czuje.

My za zespół płacimy 2000 tysiace ale tylko za wesele, na poprawinach mamy znajomego DJa który gra na weselach i jest swietny :)