Autor Wątek: Dwa serca przez miłość połączone w jedno, bijące dla nas dwojga -> 15.05.2010 r.  (Przeczytany 361758 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Werka, zrób test jutro rano z porannego moczu
te daja najbardziej wiarygodny wynik

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
olu dlaczego nie biore tablet... miałam teraz regulowac cylk tymi tabletami a później po 4 miesiącach zacząć kuracje anty... (zalecenie gina) dlaczego nie brałam wcześniej: bo obawiałam sie ze będę gruba lub innych skutków ubocznych, i biore juz jedne hormony na niedoczynność tarczycy. Nie wiedziałam tez, ze mam problemy z cyklem i jajnikami a teraz miało byc łagodne przejście  :'(

nio, zabezpieczmy sie gumką, i czasami ja połykam ( dwa rzy sie zdarzyło) :'( A kilka dni temu to, niby miała byc @ wiec niby to mało byc dzień lub dwa przed @ a nie, jak wyszło teraz : tydzień  ::) Zresztą, nie zauważyłam śluzu owulacyjnego, wiec... ale teraz to już aaaaaaaaaa.......!!!!!!! Zresztą sadziłam, ze przed @ nie można wpaść, nio bo wszystko sie tam czyści wraz z krwawieniem (pewnie teraz to parskniecie śmiechem  :oops:)

aniu i chyba tak zrobię, ostatnio robiłam po południu... Nio będę musiała poczekać do rana  ::) I nie bede musiała chować sie przed rodzinką  8)
 

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Werciu, zmartwiło mnie ,to co przeczytałam. Mam nadzieję,że jak już będziecie sami,to M zmieni się bardzo.  Wierzę,że uda Ci się go już wcześniej zreformować ;) gratuluję Wam kupna mieszkanka ;)

dziewczyny dobrze radzą, zrób ponownie test i będziesz wiedziała,co i jak.

buziaki  :-* :-*

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
:-* :-* kochane, miłego weekendu wam zyczę

Offline Diankusia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.05
Zgodze się. Tabletnki anty to ogromna wygoda, ale dla osoby która o nich pamięta. Mam znajomą która pamiętała o nich raz na kilka dni więc szybko z nich zrezygnowała. Ja już biorę tab pare lat i nie narzekam, szkoda mi tylko ze na rok przed planowanym malenstwem trzeba przerwac i wtedy zabezpieczac sie inaczej. CIekawe czy wtedy bede pamietac  :P
to to nie jest prawda pytalam 2 lekarzy i nie trzeba robic tez zadnych przerw, pare lat temu to i owszem byly tebsy starej generacji ,ale teraz te maja wszystkiego minimum
[/quote]
Pewnie nie trzeba ale można, na dobre to wyjdzie. Też podpytywałam lekarzy, mówili że owszem nie trzeba, ale jesli da sie organizmowi odpoczac troche tak zeby sam zaczal pracowac po swojemu po odstawieniu tab to bedzie lepiej. Tak wiec każda z nas ma racje :)

Werciu postaraj się nie martwić teraz to już i tak nic nie zmieni. Ja trzymam kciuki zeby @ przyszła. I jak przyjdzie to proponuje isc do lekarza po tab anty, ile stresu mniej wtedy :)

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
wow Werka mnostwo ciekawych rad dostalas od dziewczyn!

Oczywiscie wierze w to ze nie jestes w ciazy, ale z drugiej strony spokojnie - przeciez ciaza to nie wyrok ;D


Offline Sylwina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2974
  • Płeć: Kobieta
  • Szczescie to wszystko czego chcem
  • data ślubu: 27.09.2008
spokojnie!
A co przeszkadza byciem w ciazy???

Offline akayu
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2318
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
daj znac co ci tam wyszlo z testu  :)

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Mam nadzieję ze wszystko będzie po Twojej mysli  ;)



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Witam Werciu  :-* :-* :-*
ciesze sie ze cie nie odstraszylam moim tasiemczykiem ;D
Gratuluje powiedzenia do tesciowej - mamo :) wiesz z tego co piszesz to Twoja tesciowa jest naprawde oki :)

:przytul: :przytul: mam nadzieje ze @ niedlugo przyjdzie... i naprawde pomysl o zabezpieczeniu, jesli nie chcesz miec dzidzi... po co niepotrzebny stres co miesiac, skoro i tak juz tyle sie nastresujesz...
Mi tez sie wydaje ze to opoznienie jest przez to, ze te tabletki jakos inaczej wzielas. Wszystko bedzie dobrze :)
Tabletek nie ma sie co obawiac. Hihi, zestaw: telefon( z ustawionym cyklicznym budzikiem :P ) + tabletki - to naprawde bardzo dobry uklad.
Pamietaj Werciu o tym ze im wiecej stresu, tym bardziej @ Ci sie opoznia! ...

Oleandro, Sylwina - Moze zamiast Werci(jako ze jej nie ma) poinformuje Was, ze ona po prostu nie chce miec dzieci, przynajmniej narazie... I dlatego to teraz takie wazne...



Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
 :-* :-* :-* zostawiam

Wercia wszystko bedzie dobrze :)


Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
 :-* :-* :-* zostawiam weekendowe

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Werka jak tak bardzo boicie się wpadki, to naprawdę lepiej będzie jak zaczniesz brać tabletki anty... Ja tam jak brałam tabletki, to nic nie zgrubłam  ;)
A póki co dalej trzymam kciuki żeby @ się pojawiła  :)


Offline Sylwina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2974
  • Płeć: Kobieta
  • Szczescie to wszystko czego chcem
  • data ślubu: 27.09.2008
jak to nie chce miec??
A rodzine po co sie zaklada???
Chlopa na powróz czy co....taka sliczna i zdrowa para - tylko dzieci robic..
Tesciowa odchowac pomoze i jak ja kochac beda...

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Sylwina- niektóre kobiety chcą mieć dzieci, inne nie. Po prostu. Ty chcesz mieć dzieci- i dobrze. Ona nie chce i też jest dobrze i to nie powód takimi osobami pogardzać...
 A miłości matki dziecku nic nie zastąpi (nawet nie wiadomo jak kochający tato czy teściowa)- jeśli Werka nie czuje potrzeby posiadania dziecka, to nikt jej nie ma prawa zmuszać. To jest tylko i wyłącznie jej decyzja. Jej ciało i jej konsekwencje tej decyzji w późniejszym czasie.
"Chłopa na powróz"?? A to co za tekst? Jej mąż wiedział o jej niechęci do dzieci, jest dorosły to potrafił sam ocenić, czy chce spędzić życie z Werką czy nie.
Posiadanie dziecka czy też nie, nie stanowi o kobiecości danej pani ani o tym, czy czuje się w życiu spełniona.
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Diankusia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.05
Mi się wydaje że Werka teraz nie chce mieć dzieci, a nie ze wcale nigdy, najlepiej zaczekajmy aż wróci i sama nam wyjaśni jak to w koncu jest :)

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
A mi dalej ta sytuacja wydaje się dziwna i niezrozumiała.....................

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Olucha, ale w sensie, że ta sytuacja teraz na forum na wątku czy sytuacja u Werki? :D Zresztą co za różnica- nic nam do tego czy ktoś chce czy nie chce mieć dzieci :)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Sylwina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2974
  • Płeć: Kobieta
  • Szczescie to wszystko czego chcem
  • data ślubu: 27.09.2008
Ja nie chcialam byc jakas niesympatyczna ...werka mnie na tyle znac powinna juz

Uwazalam - przy mojej wypowiedzi , aby ja nie skrzywdzic -jestem bardzo pozytywnym i wesolym czlowiekiem i
na mysl mi by nigdy nie wpadlo kogos osadzac...zachecalam tylko
Spokojnie ,kochana....bez nerwów...moja córa ma juz 16 lat i uczyc mnie juz chyba nie trzeba ;D
A teraz prosze o usmiech na twarzyczke ;)
Zrobi jak bedzie chciala ..ja myslalam tylko ze najpiekniejszym owocem milosci sa dzieci..
ale kazdemu co lubi
I tym optymistycznym akcencikiem ;D ;D ;D ;D milego i pogodnego weekendziku zycze! ;)

Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
Moim zdaniem Werka czeka na odpowiedni moment  :)
teraz szkoła kredyt do spłaty...mysle ze Werka chce troszke poczekac ustabilizowac sie i dopiero myslec o dziecku

 :-* :-* :-* weekendowe


Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Sytuacja u Werci mnie zadziwia  :) co do tego czy posiadanie dziecka świadczy o kobiecości, to ja uważam że świadczy, w sensie takiej jakiejś dojrzałości psychicznej  :) sama wiem po sobie i rozmawiając z wieloma kobietami która posiadają dzieci dowiedziałam się że prawdziwym jest to że kobieta dopiero stając się Matką tak naprawdę dojrzewa  :)sama widzę po sobie, a jestem dopiero w ciąży, na dzidzię czekam jak bardzo zmienia mi się psychika, jak dojrzewa, wydaje mi się że pod względem dojrzałości psychicznej kobieta przed ciążą to taka bardziej dziewczyna niż kobieta  :) mam nadzieję że nie wywoła to oburzenia, a dziewczyny nie spodziewające się póki co jak będą się spodziewały zrozumieją o co mi chodzi  :) nie wiem czy składnie się wyraziłam bo śpiąca się czuję  ;)

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Olu popieram :)
Tzn, oczywiście każdy ma prawo do własnych pragnień i marzeń, dlatego nigdy nikogo nie krytykuję tym bardziej w tego typu sprawach i rozumiem że ktoś może miec inne zdanie czy chęci i cel życiowy... :)
Ale ja też uważam, że dziewczyna naprawdę staje się kobietą gdy urodzi dziecko. Nie mam dziecka, nie jestem w ciąży ale jakoś... Jakoś to czuję tak po prostu.


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
ojojoj.... ale dyskusja sie u mnie zrobiła, nio i dobrze  ;D każda z was ma inne podejście i szanuje to   ;) ;)

 :hello: w niedziele kochane

wczoraj rano zrobiłam teścik i wyszła 1 kreseczka  :hopsa: poczułam spokój i po kilku godzinach przyszła @  :hahahaha: jej... o za ulga!!! Dobrze, ze sie ociągałam bo bym dostała w tramwaju w drodze na uczelnie   ;D Ale wiecie co sie wydarzyło  ??? ;) nie uwierzycie.... Zawsze mam takie bóle, że silne tablety przeciwbólowe bywały słabe, a wczoraj... wzięłam tylko dwie apapki w odstępach kilku godzin. Po nich bolał brzuch, ale do wytrzymania  :D :D pomasowałam brzuszek, położyłam sie i zasnęłam  :hopsa: oj... warte to było tyle nerwów  :D :D ja nie pamiętam, kiedy miałam tak łagodna @.  :) Ach... zapomniałabym DZIĘKUJĘ za kciuki za @!!!  :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: jak cudownie mieć wsparcie, a na tablety przejdę, na pewno, myślę, że tak  w następnym cyklu... Te hormony mi sie jakoś tak skończą. A będziemy teraz bardzo uważać, oj, bardzo  :D :D

A teraz wyjaśnię kwestie baby. Jak juz pisałam wcześniej, zdaje sie, ze późno wam sie do tego przyznałam, bo bałam sie osadzenia "ta lepsza" lub "ta gorsza".... Nie myślę o dziecku, wcale. Powiem tak, na dzień dziś; nie znam przyszłości i nie wiem jakie bede miała podejście do tej kwestii za kilka lat. Dziś zdecydowanie mówię nie. nie wiem dlaczego, jakieś uwarunkowanie biologiczne, możne jakis ubytek z dzieciństwa hm... a napewno jest jakiś...  Nie wiem, po prostu nie czuje tego i dla mnie to koniec świata. Przeraza mnie poród, bycie matką. Nie widzę w tym żadnego sensu, nic szczególnego, żadnego piękna. To napewno nie mój czas. Poza tym boje sie bólu, porodu( wolałabym adoptować niż rodzić), ze może okazać sie coś nie tak (mam niedoczynność tarczycy) muszę, sie z tym liczyć, że dziecko może mieć tez z tym problem, a u dzieci to poważne konsekwencje, zwłaszcza w prawidłowym rozwoju. Nie czuje sie na siłach wychować małego człowieka, raczej działa mi na nerwy. Nie lubię ich humorów i raczej nie widzie w tym nic wspaniałego. hm... nie zrozumcie mnie, ze to takii good fimes i bron boże, ze ide na łatwiznę. o... niee... to nie jest dla mnie łatwe. wiele razy chciałam odejść z tego powodu od M. Wiele razy pytałam go, czy z tego powodu mnie zostawi. Nigdy tego przed nim nie kryłam, żadnym szczególe nie oszukałam, nawet na samym poczatku naszej znajomości, grałam w otwarte karty. Życie, z tym nie jest łatwe. Wpadam w przerażenie, kiedy ktoś mnie pyta o dzieci. Ide, przez ulice i zastanawiam się co inni widza w tym, w czym ja nic nie widzę. Kiedy oglądam film, boje się (pomimo zapewnień) ze M. wyskoczy mi z tym tematem, albo wybierze życie z inna, która da mu nawet dziesięcioro. Kiedy widze, gdzieś kobietę rodzącą, popadam w takie przerażenie, ze gdybym mogła zostawiła bym wszystko i wszystkich, byle od tego uciec, byleby mnie to nie spotkało. Ba... nawet poddała sie operacji wycięcia jajników, byle miec spokój którego pragnę... Och... Tak, pragnę w tym wyluzować, byc spokojna, być dobrą ciocią ( a nie patrzeć na szwagierki dziecko, jak na  zagrożenie), pragnę zrozumienia i miłości Michała, aby mnie zaakceptował taka jaka jestem. Tymczasem, często spotykam sie z potępieniem, krytyką i poczuciem inności ze strony otoczenia.  Wiele łez wylałam, bo zyc ze wiadomością, ze ty czegoś nie chcesz, czego chce bliska ci osoba, jest jak piętno, towarzyszące na każdym kroku, jak cień podążające za mną. Czasem boje sie tak bardzo, że mam wrażenie, iz nie mam prawa do szczęścia i byc szczęśliwą. Jednak co ja jestem temu winna  ??? No co? .... kończe bo spazmy przechodzą mi przez ciało.

Najbliższa prawdy, jest wypowiedź fasoka... olu dziękuję za obronę   :-* :-* :-* oj... sylwiu dobrze, ze troszkę to sprostowałaś, bo sie troszke wystraszyłam  :-* ale też bardzo dobrze cie znam i wiem, ze z ciebie light babka ;)

cio do dojrzałości, to uważam że nie urodzenie dziecka czyni dziewczynę kobietą. Owszem, zgadzam sie, ze zachodząc w ciążę następuje jakaś wewnętrzna przemiana ale jest wiele nieodpowiedzialnych kobiet-matek zachowujących sie jak smarkate nastolatki... a więc....

Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
Wercia to ze teraz niechcesz miec dziecka to tylko dlatego ze niejestes gotowa ale napewno przyjdzie taki czas ze bedziesz na to wszystko gotowa :) a nawet jak bys wpadła to na początku byłabys w szoku ale przeszło by ci to i zaczeła bys sie z tego bardzo cieszyc  :)


Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Super ze @ przyszła teraz już się nie musisz stresować  :-* :-* :-*

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline Diankusia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 669
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.05
Nie mam zamiaru Cię potępiać (nie wiem czemu się tego obawiałaś). Każdy ma swoje zdanie, patrzenie na świat, potrzeby, lęki. Dobrze że nie mowisz ze nigdy nie będziesz chciała mieć dzieci, bo jak sama zauważyłaś, nie wiadomo jak to będzie za parę lat. W każdej chwili może CI się odmienić, nawet jutro. A jak się nie odmieni to nic. Będziecie żyć po swojemu i wydaje mi się że skoro M. Cię zapewnia o swojej miłości to tak jest  :) Nikt z nas nie jest gorszy lub lepszy, każdy jest po prostu inny.

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
ale dyskusja ;D
nie ma co potępiać, w sensie, że to Twoja decyzja i tylko i wyłącznie Wasza sprawa ale każdy może mieć inne zdanie ;)

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
ja tam cie potepiac tez nie bede bo po czesci mam jak ty tyle ze ja na dzoen dzisiejszy nei chce ale kiedys to i owszem, i ja lubie dzieci i jak wlasnie patrze na te male szkraby to mam ochote miec swoje
no ale jakos tez narazie nie czuje tego abym byla gotowa na dzidzie wiadomo jak by sie trafila to by bylo fajnie i bym nie rozpaczala z tego powodu
mam nadzieje ze keidys ci sie to zmieni, tylko kurcze boje sie troszke o twojego M. bo on pewnei na dzien dzisiejszy to raczej tez ojcem nie chce byc i rozumie ciebie, tylko czy tak bedzie zawsze?mam nadzieje ze tak,
no i ciesze sie ze @ przyszla i juz sie nie musisz martwic :)



Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Wydaje mi się, że każda kobieta ma prawo wybierać czy chce być matką i kiedy... jak nie czuje się na siłach by być matką, to nie, nawet nie warto bo może nie nadawałaby się do tego. Gorzej jak zachce mieć dzieci wtedy kiedy już nie będzie mogła, albo jak będzie duże ryzyko zagrożenia ciąży czyli przed przekwitaniem.
Może jeśli nie czujesz się na siłach urodzić to uszczęśliwisz jakieś osierocone dziecko adoptując je :) wszystko ma swoje dobre i złe strony.



Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Tutaj nie chodzi o jakieś potępianie, bo to nie takie czasy że kobiety były potępiane za styl życia czy poglądy. Oby ci się ten instynkt macierzyński obudził, bo możesz stracić coś naprawdę wspaniałego. A co do Michała to wybacz że to powiem ale powinnaś dać mu wolną rękę, czy chce być z tobą czy nie, nie powinnaś oczekiwać żeby Ciebie zaakceptował, bo swoim podejściem robisz mu niejako krzywdę, odbierasz coś czego pragnie, więc powinnaś zostawić mu wolny wybór, jeśli się z tym pogodzi i zaakceptuje to ok, ale jeśli nie i odejdzie to nie powinnaś mieć pretensji  ::) co do tej kobiecości, to każda kobieta dojrzewa psychicznie stając się matką, niezależnie od tego czy później zachowuje się dobrze czy źle, to z myślenia dziewczęcego przechodzi na dojrzalsze kobiece  :) sama się przekonasz jeśli zdecydujesz się zostać matką  :)