No to ja z takim pytankiem, co mam zrobić jak mam dziecko typowo mlekowe? otóż prawie nic innego nie chce jeść, uznaje tylko mleko. miała okres ,że jakiś czas jadła obiadki ze słoiczka lub moje gotowane, ale teraz nie chce. zje może z pół słoiczka i to tyle. owoców ze słoiczka nie chce jeść, ale za to je banana jak jej daje. z tym jakoś jest ok, ale obiadki są be. nie ważne jakie. zje parę łyżek i płacze ,że już nie chce. tak samo z innymi rzeczami, daję ziemniaki, zje trzy łyżeczki i już nie. kaszy nie jada w ogóle bo na jej konsystencję od zawsze ma odruch wymiotny. jeśli chodzi o jedzenie to jest tak : ok 9 mleko, ok 13 obiadek - czyli parę łyżeczek, ok 16-16:30-mleko i o 19:30 mleko. w między czasie są jakieś chrupki, banan, czasem jabłko.