Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3528406 razy)

0 użytkowników i 13 Gości przegląda ten wątek.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8250 dnia: 6 Maja 2009, 20:02 »
ja przy bliźniakach nawet tetry sobie wyobrażać nie chcę...bo na bank nie wyrobiłabym z prasowaniem i praniem

ale śmieszy mnie nie raz to,ze staramy się wracać do czasów naszych mam, czyli jakies 30 lat wstecz
czyli,że nie miały pampersów,słoiczków, mokrych chusteczek,leżaczków, bujaczków...
ale za to same wymyślamy w drugą stronę:monitory oddechu niezbędne, pojemniki na zużyte pampersy, podgrzewacze itp,huśtawki na baterie...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8251 dnia: 6 Maja 2009, 20:09 »
To jest obciążenie cywilizacją, ale mnie nie przeszkadza...wręcz odwrotnie ;D

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8252 dnia: 6 Maja 2009, 20:09 »
Lila ale ja sie odniosłam do postu dziubaska o wyparzaniu butelek  :P a nie do wyparzania tetry po kupsku .
Jak bym się nudziła i uzywała takich pieluch  :-X to napewno bym kupsko wyparzała brrr
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8253 dnia: 6 Maja 2009, 20:10 »
Ela ale na pewno nudzić się nie będziesz....a nawet jakby, to znam lepsze zajecia.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8254 dnia: 6 Maja 2009, 21:10 »
Oponko do twojej  NIKOMU nie potrzebnej wypowiedzi się już nie będę odnosić, pozwolisz 8)


madziq
zdradź nam tylko moment kiedy będziesz miała tetry dość ;D

Mariol sama się zarzekałam, że smoczka nie dam  ::) Jak Młoda zaczęła wyć calymi dniami..sorry poddałam się i nauczyłam, że nie można się rękami i nogami zapierać jak się nie wie z czym się będzie miało do czynienia :)
« Ostatnia zmiana: 6 Maja 2009, 21:16 wysłana przez liliann »
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8255 dnia: 6 Maja 2009, 21:17 »
no Anusia nie mierz wszytkich swoją miarą...ja nie dałam smoczka...pomimo darcia...pomimo problemów z laktacją i słuchania wycia głodnego dziecka...
niektórzy mają silną determinację i jak się zawezmą, to się zawezmą...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8256 dnia: 6 Maja 2009, 21:27 »
Już nie przesadzajmy tak??Wyraziłam tylko swoje zdanie i postanowienie a wywołała się jakaś III wojna światowa na forum.
Każdy może robić jak uważa i to jest najważniejsze w tym wszystkim.Jednej będzie pasowało to drugiej tamto a trzeciej jeszcze coś innego.
Wiadomo każde dziecko jest inne.Jedno będzie się tak wychowywało drugie inaczej.Najważniejsze jest to,że się je kocha i chcę się dla niego jak najlepiej!!
Ja pisząc na samym początku o tetrach i flanelach nie zarzekałam się,że tylko tych będę używała i żadnych innych.Nie powiedziałam kategoryczne nie pampuchom więc już nie polemizujmy.



Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8257 dnia: 6 Maja 2009, 21:29 »
Mieszko również wychował się bez smoczka i żyje 8) ale ile ja się dowiedziałam od "życzliwych osób" że jak nie ssie smoczka to na 100% ma cosik z podniebieniem :o że nie będzie umiał jeść :o że będzie nerwowy :o itp.
Normalnie ręce opadają.... :-X

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8258 dnia: 6 Maja 2009, 21:49 »
no Anusia nie mierz wszytkich swoją miarą...

Lila nie to miałam na myśli, chodziło m głównie o to, że człowiek nie raz się zaprze, a potem z tego nic nie wychodzi b życie pokazuje swoje.

A darcie się mojego dziecka było na prawdę ogromne bo wyła praktycznie całą dobę...z kuli tego trafiliśmy do szpitala ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8259 dnia: 6 Maja 2009, 21:56 »
Życie zawsze pisze najlepsze scenariusze...

moja się darła trzy tygodnie, bo tyle była głodna...bo nie dojadała...
Zatem nie masz się co licytować...ja podobnie jak dziewczyny, które są przekonane o wyższości tetry byłam przekonana o wyższości życia bez smoka...i nic...dosłownie nic nie było mnie w stanie skłonić do jego podania, nawet to wieczne darcie i wiszenie non stop na moim cycku.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8260 dnia: 6 Maja 2009, 21:58 »
lila,z całym szacunkiem do niechęci smoczkowej...powiedz...warto było katowac siebie i młodą?

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8261 dnia: 6 Maja 2009, 22:09 »
Warto...
Powiem Ci, że najgorszy okres to ten kiedy niedojadała, czyli pierwsze trzy tygodnie, potem to była Ameryka. Po cycku dostawała butlę, była najedzona, spała, miała okesy swojej aktywności, marudzenia...jak normalne dziecko.
Nauczyła się zasypiać sama, sama uspokajać, przez krótki okres około miesiąca ssała w tym celu swoją rączkę (głównie w korkach w samochodzie), co potem zniknęło i od tej pory nie ssie nic.
Odruch ssania dawno jej zanikł...zatem już nie ma tematu.
Nie mam jej czego oduczać, nie musze niczym zatykać...mam dokładnie to co chciałam.
Swojej decyzji nie żałuję, ani nie żałowałam nawet przez chwilę
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8262 dnia: 6 Maja 2009, 22:15 »
Dominik też bezsmoczkowy...a tak chciałam aby miał smoka  ;D
Nie płakał , nie darł sie a smoka ZAWSZE wywalał ! Jedyna pamiatka to smoki włozone szybko do buzi i pamiątkowa fotka :)
A tak to  moje dziecko nienawidziło smoków !
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8263 dnia: 6 Maja 2009, 22:33 »
A moja ma 2 lata i cały dzień, dosłownie cały urzęduje ze smokiem w buzi.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8264 dnia: 6 Maja 2009, 22:36 »
i po co?
Odruch ssania to jej fizjologicznie zanikł kole 6 miecha....a ciuma tego smoczka w jakim celu?
Dla mnie osobiście to jest nie do przyjęcia...
mnie taki widok okropnie by drażnił..
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8265 dnia: 6 Maja 2009, 22:37 »
Lila a mało jest np. czterolatków ze smokiem ?  bleee
...czasem w przychodni widze takie zjawiska  :-X

Albo 5-cio latek ciagnący cyca ...do spania i tak w dzien jak sie chce potulac....osobiscie znam taki przypadek
« Ostatnia zmiana: 6 Maja 2009, 22:41 wysłana przez ela »
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8266 dnia: 6 Maja 2009, 22:42 »
mnie tez.ale niemowlakowi dalam smoczka bęz mrugnięcia okiem.mialam zalozenie,ze mati będzie smoczkowy do max 2lat.ale wczesniej go zgubil-mi w to graj :-)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8267 dnia: 6 Maja 2009, 22:51 »
i ja się jeszcze raz pytam PO CO???? Po co cofać się o 30 lat, kiedy mamy świetne pampersy przyjazne dla skóry dziecka i milion innych rzeczy, które nasze mamy nie miały? Nie używałam nigdy tetry jako pieluchy na pupę, i tu się biję w pierś ;) , ale patrząc na kupę mojego dziecka i ilość sików jakie robi w ciągu dnia jestem przekonana, że zdrowsze dla jego pupy są pampersy!A wierzcie mi, że mój syn przez ponad 2 miesiące robił kupska po pachy, a do tej pory sika praktycznie co pięć minut. Rozumiem, że tetrę zmienia się po każdym zasiusianiu? Chyba bym padła...
Rachunki i tak idą mocno w górę przy małym dziecku, bo i bez prania pieluch jest co wkładać do pralki...

A co do sterylności też nie jestem za przesadą, ale noworodkowi wyparzałam butle po każdym użyciu, teraz raz-dwa razy dziennie sparzam i nie uważam tego za przesadę. Tak samo jak mycie gryzaków, czy czyszczenie raz na jakiś czas zabawek  ::)

I nie rozumiem demonizowania smoka...Dla mnie wycie mojego dziecka z głodu przez pierwszy tydzień był MASAKRYCZNY i zrobiłabym dla niego wszystko, aby zapewnić mu  (nie mi) chociaż chwilowy spokój.

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8268 dnia: 6 Maja 2009, 23:06 »
Za pampersy to nasze mamy poszłyby na kolanach do częstochowy :D Miały do dspozycji tetrę jedynie to co miały zrobić?
Każdy używa czego tam chce, nie moja że tak powiem broszka. Zapytam jedynie czy podczas @ używacie ligliny jak to było jeszcze 20 lat temu? bo skoro kiedyś się tak dawało radę to czemu teraz nie?
 czy jednak alwaysy i tampony wygrywają?

Dziecko ze smoczkiem mi się nie podoba ale żeby nie było to jest to także gadżet mojego synka. Z tym że ja jak widzę że się uspokoił to mu wyjmuję.Zresztą rzadko dostaje go w dzień, jedynie do zasypiania i to też nie zawsze.
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8269 dnia: 6 Maja 2009, 23:13 »
Cytuj
Zapytam jedynie czy podczas @ używacie ligliny jak to było jeszcze 20 lat temu
porównanie trafne...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8270 dnia: 6 Maja 2009, 23:14 »
Ja w sumie kiedyś też nie byłam zwolenniczką smoka, do momentu kiedy nie urodził się chrześniak mojego męza. Rodzice antysmoczkowi i wytrwali w postanowieniu, mały znalazł sobie innego pocieszyciela paluszka, i tak go sobie ciamka po dziś dzień a w zeszłym tygodniu skończył 5 lat i żadnym sposobem nie można go tego oduczyć. Do tego dochodzą kłopoty z wymową i konieczność ćwiczeń i odwiedzania logopedy. Aparat od ortodonty, którego i tak nie nosi bo jędoli. Wiem że krzywy zgryz to nie tylko wina palca czy też smoka ale akurat w tym przypadku to się tak samo nasuwa. Dlatego Zu miała smoka, teraz prawie już z niego nie korzysta tylko do zasypiania w dzień wieczorami zasypia bez smoka. Dla małego lokatora też już mam zakupiony przyrząd odpowiedni ;D Tetra temat rzeka i tysiąc różnych opini, u mnie zwyciężyło moje wrodzone lenistwo jak miałabym prać gotować, prasować i doslownie co 15 min zmieniać pieluchę i ubranka to bym na głowe dostała, człowiek i tak jest wykończony przy małym dziecku, które co chwilę trzeba karmić u nas cyckowe sesje trwały za każdym razem ok 40 min i jak mała w koncu zasnęła najedzona i z suchą pupą to byłam najszczęśliwszą matką na świecie bo mogłam albo sama spać albo zając sie po prostu sobą. Wyparzałam laktator jak ściągałammleko im mała była starsza tym rzadziej, teraz nie wyparzam w ogóle a Zu je jeszcze kaszę z butli, nie chce mi sie i tyle.



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8271 dnia: 6 Maja 2009, 23:14 »
Zapytam jedynie czy podczas @ używacie ligliny jak to było jeszcze 20 lat temu? bo skoro kiedyś się tak dawało radę to czemu teraz nie? czy jednak alwaysy i tampony wygrywają?

Ela- dla mnie wygrałaś! Ten argument uważam, ze jest nie do pobicia ;)

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8272 dnia: 6 Maja 2009, 23:21 »
ja tez nie wyobrażam sobie zycia bez pampów ale mam kumpelke która tez swoją roczną córeczkę ma na tetrze
z mojego punktu widzenia to ja bałabym sie ze ona sie podwinie ?????
smoka dałam ok roku zapomnialam  ;D no i mała też

ela jestes wielka
z takich lajowych przykłądów to jeszcze może uzywanie szarego mydła to mycia ciała i włosów

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline agaga

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 459
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.08.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8273 dnia: 6 Maja 2009, 23:43 »
Widzę, że dyskusja rozgorzała, ja skorzystam z dobrodziejstwa pampersów.
Co do tetry to oprócz prania samych pieluch, trzeba prać częściej również inne części ubrań, śpioszki, bodziaki, czy kaftaniki, bo często wszystko będzie obsikane. Więc należy się na to przygotować, zapewniając sobie odpowiednią ilość ubranek na zmianę.
Do tego nie wyobrażam sobie dziecka na spacerze w tetrze, po każdym obsikaniu należałoby dziecko przebrać, a często nie jest to możliwe.   

A tak zmieniając temat, jakoś od wczoraj czuję lekki ból w dolnych pachwinach, taki porównywalny do bólu mięśni jaki jest po bardziej wysiłkowych ćwiczeniach (oczywiście nie w ciąży). Tak się zastanawiam czy to może być związane z rozciąganiem więzadeł macicy. Ból jest jedynie przy wstawaniu, i dopóki się nie "rozchodzę", później troszkę mija, chociaż śmieję się że chodzę jak kaleka :)

Offline kamyczek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.12.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8274 dnia: 6 Maja 2009, 23:53 »
ale dyskusja ;)
porównanie Eli rozbawiło mnie, ale chyba nie jest do końca trafione ;)

tetra mimo wszystko ma swoje zalety (obok wad) i stosowanie pieluch tetrowych na przemian (w zależności od okoliczności, na przykład spania i spaceru) z jednorazowymi wydaje mi się najlepszym dla dziecka, niekoniecznie rodzica, rozwiązaniem.

Sama jednak nie zdecydowałabym się. Zbyt leniwa jestem ;)
Chociaż 10lat temu miałam niezłą wprawę z przebieraniu mojego brata, który przez pierwsze miesiące był na tetrze właśnie, no i w wieszaniu prania, hehe.
ANCYMONEK :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8275 dnia: 6 Maja 2009, 23:57 »
Cytuj
stosowanie pieluch tetrowych na przemian (w zależności od okoliczności, na przykład spania i spaceru) z jednorazowymi wydaje mi się najlepszym dla dziecka,  rozwiązaniem.

najlepszym bo??? Kamyś rozwiniesz myśl?
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kamyczek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.12.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8276 dnia: 7 Maja 2009, 00:05 »
specjalistką nie jestem, tak mi się obiło o uszy i tak se w główce zanotowałam, że przy tetrze łatwiej skóra oddycha. Warunek - zmieniać często oczywiście. No i chyba łatwiej potem na nocnik przerzucić malucha.
Z pampersami jest tak, że jak poczuje się, że są wygodne, to się przeważniej rzadziej dziecku zmienia, przez co i tyłek się rzadziej wietrzy. A z tetrą zmieniasz co chwilę...

Tylko że tyle przy tym roboty i zachodu, że wolę nie myslec ;)
wspomniałaś o ekologach, Madonna tak wychwalała pod tym właśnie względem tetrowe pieluchy, no ale sama to ich na pewno nie prała :P
ANCYMONEK :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8277 dnia: 7 Maja 2009, 00:10 »
Wg mnie to jedynie łatwiej odpieluszkować i tu to nie ma bata tetra na pewno wygrywa.
Z tym oddychaniem skóry, to nie koniecznie, bo jak się nie zmieni, to dzieciak siedzi w mokrym i sie kisi...a w pampku jednak mokre do tyłka nie dotyka...

hee heeee Madonna to se może....ze dwie niańki jej pewnie pomagały...znaczy się robiły za nią
idealistka hee heee
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8278 dnia: 7 Maja 2009, 06:28 »
hee heeee Madonna to se może....ze dwie niańki jej pewnie pomagały...znaczy się robiły za nią
idealistka hee heee


Dobre ona pewnie nie wie z czym to się je i na tym skończyło się jej przebieranie małego dziecka


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8279 dnia: 7 Maja 2009, 07:46 »
wiecie, ja jeszcze 2 lata temu zapierałam się na tetrę.. że niby zdrowiej, lepiej itp... potem wyszłam za mąż i zaczęłam pracę. W związku z prowadzeniem domu mam i tak masę obowiązków i nie wyobrażam sobie w tej chwili pracy, powrotów o 17, prania i prasowania pieluch a do tego jeszcze poświęcania czasu na dziecko. Wolę z dzieciem pobyć i się nacieszyć. Na tą chwilę planuję stosować tetrę od czasu do czasu, a najprawdopodobniej wtedy gdy będę chciała oduczać od pieluszki. Ekonomia to też dla mnie duży argument, tym bardziej, że nie mamy super ekstra sytuacji finansowej. Ale tak czy tak myślę, że temat tetra czy pampers to każdego indywidualna sprawa. Jak ktoś jest obrotny i zacięty to może z powodzeniem tetrę stosować i ok, ktoś inny jak nie chce to nie ubiera pampki - w końcu najważniejsze w tym wszystkim jest zdrowie i szczęście dziecka. :)