Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3524562 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8700 dnia: 1 Czerwca 2009, 17:02 »
ja teraz od ostatniego ważenia schudłam
nie wiem czy dobrze?
zresztą na plusie mam na 27 tc na plusie 10kg
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8701 dnia: 1 Czerwca 2009, 17:03 »
No dom a szpital różnica, ja leżałam już 4 razy w tej ciąży, teraz przede mną 5-ty raz  :-\
A zanik mięśni to czy w domu czy w szpitalu ten sam


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8702 dnia: 1 Czerwca 2009, 17:19 »
Ja dopiero 1,5 tygodnia leżę w domu chodząc tylko praktycznie do wc i jak chwilę postoję to czuję że mi mięśnie drgają - tak szybko juz mi skubane poleciały...



Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8703 dnia: 1 Czerwca 2009, 18:29 »
Ricardo ja jakoś przeoczyłam Twoją ciążę... GRATULACJE i trzymam kciuki, żeby wszystko było ok  :-*



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8704 dnia: 1 Czerwca 2009, 19:00 »
Dla takiego małego cudu warto i całe 9 miesięcy przeleżeć...

Mariolka- pogadaj z córciami, aby się tyłkami obróciły! ;) choćby jedna... :P Ja bym na Twoim miejscu upierała się przy cc... myślę, ze przy bliźniakach to jednak dużo bezpieczniejsza forma porodu!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8705 dnia: 1 Czerwca 2009, 19:05 »
dziubasku a myślisz ,że ja mogę sobie życzyć?
ja juz sama nie wiem
chyba wolałabym cc
nie wiem co lepsze, ale wydaje mi się bezpieczniejsze dla dzieci...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8706 dnia: 1 Czerwca 2009, 19:18 »
życzyć to może za dużo powiedziane, ale bardzo ładnie prosić... może przekoloryzujesz trochę swoją traume poporodową... ehh sama nie wiem  ::)

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8707 dnia: 1 Czerwca 2009, 19:27 »
npo własnie
nalegać to ja mogę
będzie jak zadecyduje lekarz
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8708 dnia: 1 Czerwca 2009, 20:08 »
Mariola a zdecydowałaś się już na szpital?



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8709 dnia: 1 Czerwca 2009, 20:14 »
Mariola, kuzynka męża urodziła bliźniaki sn i mówiła, że tego drugiego dziecka już się tak "nie czuje" i samo wyskakuje:)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8710 dnia: 1 Czerwca 2009, 21:54 »
zaniki mięśnowe to się wszędzie robią takie same
ale robienie kupy do własnego domowego kibleka to zdecydowanie więszy komfort niż w szpitalu do tekturowego basenu...tym bardziej, że za każdym razem trzeba o niego poprosić...

Mariol a co o poordzie mówi Twój lekarz...wspominał coś?
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8711 dnia: 1 Czerwca 2009, 23:01 »
Mariola, dasz rade...ja myślę, że to nie boli bardziej niż poród jednego dzieciaczka....i tak i tak boli ;)
Moim zdaniem, jeżeli wsio jest ok, to powinno się rodzić SN, nawet bliźniaki.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8712 dnia: 2 Czerwca 2009, 07:18 »
ktos mi kiedys mowil ze takie bole jak miesiączkowe mogą oznaczac rozwieranie się szyjki

u mnie tak właśnie było...w poniedziałek zaczęło mnie boleć jak przy miesiączce..a we wtorek dzidzia juz była z nami...


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8713 dnia: 2 Czerwca 2009, 07:25 »
oooo, ja byłam przekonana, że bliźniaki to standardowo rodzi się cc.  ::)


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8714 dnia: 2 Czerwca 2009, 09:02 »
Cytuj
Mariol  a co o porodzie mówi Twój lekarz...wspominał coś?
wczoraj na wizycie zapytałam go, kiedy po usg(znaczy w którym tyg ciazy)widać juz jak sie dzieci ułożyły i jakji będzie poród/znaczy się,że np wiadomo,że jest juz takl ciasno,że bliźniaki sie nie obrócą.Głównie chodzi o to pierwsze od dołu.Wiadomo,że jak ono będzie pośladkowo to mnie raczej SN męczyć nie będą.A on do mnie,ze ja mam oba ułożone główkowo i mam predyspozycje do porodu SN. I taka trochę niemrawa jestem teraz... :-\
ja generalnie nie wiem co jest lepsze.Nie jestem panikarą,która chce porodu cc, bo mi sie męczyć nie chce.Jedno urodziłam, dałam radę i żyję.Ale chodzi mi o bezpieczny poród i dla mnie i dla dzieci.ja wiem,że cc to operacja, ale jak ma się coś dziać podczas akcji porodowej i w rezultacie i tak pokroją, to juz chyba wolę od razu na dzień dobry cc.
Ale to dopiero 27 tc, chyba jeszcze sie może pozmieniać nie?
Jak myślicie?
Ja wiem,że w pojedyńczej ciąży, to prawie do końca dziecko może zmienić pozycję, no ale bliźniaki chyba ze względu na brak miejsca takich akrobacji nie mają jak wykonać?
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8715 dnia: 2 Czerwca 2009, 09:17 »

czyli ja mam tak, jak na pierwszym rysunku
i do tego juz raz rodziłam SN,wiec myślę,ze będą mnie meczyć...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8716 dnia: 2 Czerwca 2009, 09:19 »
4 rysunek wygląda niebezpiecznie  ::)


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8717 dnia: 2 Czerwca 2009, 09:22 »

ale robienie kupy do własnego domowego kibleka to zdecydowanie więszy komfort niż w szpitalu do tekturowego basenu...tym bardziej, że za każdym razem trzeba o niego poprosić...


oj tak :) z pewnością  ;D



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8718 dnia: 2 Czerwca 2009, 09:22 »
te dwa wcześniej też niezbyt ciekawie...
ale na szczęście tak chyba nie mam
i mam nadzieję mieć nie będę
ostatnio narzekałam,że sie mało ruszają
wczoraj tak mnie pokopały,że masakra
miałam ciosy z obu stron brzucha.Z prawej i lewej strony
A rano obudziłam się z bólem żeber
teraz zresztą też mnie "leją"...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8719 dnia: 2 Czerwca 2009, 09:24 »
Mariolka o wszystkim zadecyduje stan dzieci w końcówce ciąży i usg przed samym porodem teraz to możemy sie we wróżenie z fusów pobawić, na pocieszenie dodam że I faza porodu i tak taka sama dopiero II u ciebie będzie trochę dłuższa, a parte to juz pikus. Ja tam treraz przed drugim porodem zesrana jestem brzydko mówiąc wiem co mnie czeka po prostu  ;D



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8720 dnia: 2 Czerwca 2009, 09:24 »
Sama chciałaś ;D


Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8721 dnia: 2 Czerwca 2009, 09:25 »
Mi tam wszyscy mówią  że lepiej byc nieświadomą co ją czeka pierworódką  ;)

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8722 dnia: 2 Czerwca 2009, 09:27 »
no właśnie
Ja też już rodziłąm i dlatego wiem "z czym to sie je"i już taka odważna nie jestem...
za pierwszym razem człowiek głupi,to nie wiedział... ;) :D ;D

Maja do kogo tak uwaga ;)
bo ja nie planowałam dwójki
nigdy nie pomyślałam,że mnie to spotka...
ale Ty sie nie ciesz...bo Cię jeszcze zarażę

Olucha święta prawda
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8723 dnia: 2 Czerwca 2009, 09:28 »
Bo to prawda  ;D ja tam co prawda jakoś cięzkiego porodu nie miałam ale i tak sie boję, za każdym razem jest przecież inaczej.



Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8724 dnia: 2 Czerwca 2009, 09:30 »
My urodziłyśmy się przez cc, bo ułożone byłyśmy pośladkowo- chyba tak to się nazywa. Obie miałyśmy nóżki na dole, no i nie wiadomo było, czy się nogi przy rodzeniu nie pomylą :) tzn. która noga do którego dziecka. W każdym razie tak mama mówi :)

I w ogóle podobno bardzo późno zaczęłyśmy mówić wyraźnie, bo gadałyśmy między sobą swoim językiem :)


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8725 dnia: 2 Czerwca 2009, 10:04 »
Najważniejsze jest bezpieczne przyjście na świat Waszych córeczek.
My możemy sobie pisać co nam się wydaje bardziej bezpieczne...ale to takie gdybanie.
Tak na prawdę specjalista musi to okreslić.
Ja przeszłam cc (poznając wcześniej smak porodu sn- skurcze co 1 min dały mi nieźle w kość)
i uważam, że planowana cesarka jest na prawdę bezpieczna formą porodu.

Offline buziaczek81

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15 Lipiec 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8726 dnia: 2 Czerwca 2009, 13:57 »
Mam pytanie..

Jak to jest z ubezpieczeniem.. przykład:

Przyjezdza młoda mama z Londynu z dzieckiem, nie jest zarejestrowana w urzedzie, nie pracowala kilka lat w Polsce, takze nie ma ubezpieczenia.. co teraz? jak isc do lekarza samej a i co najwazniejsze z dzieckiem? jak z leczeniem dziecka??


prosze o odp.
Kochać coś, to pragnąć by to żyło..

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8727 dnia: 2 Czerwca 2009, 14:05 »
Buziaczek, z tego co wiem, leczenie dzieci jest finansowane z ZUSu odprowadzanego na konto rodziców / opiekunów dziecka. Jeśli nie masz zatrudnienia, Ty lub ojciec dziecka leczenie jest płatne jak w każdym przypadku osoby nieubezpieczonej.
Jeśli planujesz już zostać w Pl warto wykupić sobie pakiet w jakimś niepublicznym zakładzie. Ja korzystam z PZU (strona chyba opiekamedyczna.pl), kupiłam go na długo przed rozpoczęciem pracy i jestem bardzo zadowolona, dlatego nadal korzystam z tej formy opieki medycznej.
Natomiast jeśli wracasz zagranicę chyba pozostają Ci płatne wizyty u lekarzy.

Offline buziaczek81

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15 Lipiec 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8728 dnia: 2 Czerwca 2009, 14:20 »
A jezeli ojciec dziecka tylko pracuje.. lub tez na razie jest zarejestrowany jako bezrobotny.. to moze reszta rodziny byc "na jego ubezpieczeniu"? ja nic nie wiem jak to jest w PL, to sa informacje dla mojej kolezanki..
Kochać coś, to pragnąć by to żyło..

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8729 dnia: 2 Czerwca 2009, 16:32 »