O matko jaki tekst. Pewnie, że na takie to bym się wkurzała

To tak jak wczoraj jedna kumpela napisała mi na gg "Co Ty jeszcze w domu robisz??!!", bo się na chwilkę włączyłam na dostępny - to ją zignorowałam - tym bardziej, że rozmawiałam z nią w środę i powiedziałam, że jak urodzę to dam znać. Ne ma co gadać z takimi ludźmi. No ale jak ktoś się pyta z troski, to co innego.
Oponka my też się o Ciebie martwimy, ale dopóki codziennie się pojawiasz na forum, to jest ok. Jak zniknęłaś to była panika.
Na szczęście macherek nas uspokoił i kazał trzymać kciuki - to trzymałyśmy
