Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3535156 razy)

0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8130 dnia: 30 Kwietnia 2009, 12:07 »
pileczka22 pewnie będę się wściekała ;D Hmmm albo wyłączę telefon i odezwę się jak urodzę ;D ;D
A tak na serio to moja mama przenosiła mnie 2 i pól tygodnia także zobaczymy jak to będzie :)


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8131 dnia: 30 Kwietnia 2009, 13:35 »
Fasolek bierzesz pod uwage termin OM, kazde dziecko rosnie w swoim tempie.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8132 dnia: 30 Kwietnia 2009, 16:07 »
ja przenosiłam...i powiem Ci mi nikt NIE ŚMIAŁ nawet wysłać smsa z zapytaniem czy już, o telefonach to już w ogóle nie było mowy...

Każdy ma to na co sobie pozwala...

Urodziłam to się wieść rozniosła
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8133 dnia: 30 Kwietnia 2009, 16:26 »
Bez przesady. Mnie tam jakoś nie przeszkadza jak ktoś ma dzwonić czy pisać. To znaczy, że ktoś się interesuje. A jak się nie ma ochoty to wystarczy powiedzieć że da się znać jak będzie po i tyle.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8134 dnia: 30 Kwietnia 2009, 17:22 »
w sumie musze przyznać racje oponce
a co w tym złego jak ktoś by zadzwonił po terminie porodu i zapytał,czy juz urodziłaś?albo czy wszystko w porzadku?
ja nie widzę w tym nic złego...
czasem takie gesty są naprawdę szczere

u mnie na szczęście zaczełam rodzić w dniu planowego porodu z OM i zadzwonił mój M. do rodziny następnego dnia rano jak juz było po porodzie z jakieś 30 min.Jak mnie szyli
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8135 dnia: 30 Kwietnia 2009, 17:26 »
No i pewnie  ;D. Jakby ktoś się nie interesował to by nie dzwonił. To miłe jeśli w granicach rozsądku, czyli jak się nie dzwoni co godzina  :D :D :D :D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8136 dnia: 30 Kwietnia 2009, 17:29 »
wiadomo,ze jak ktoś by mi wydzwaniał codziennie to szlag moze trafić
tak np przez trzy tygodnie
i to rodzice, teście i wszyscy razem wzięci
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8137 dnia: 30 Kwietnia 2009, 18:05 »
Wiesz Lilian przecież nie mogę znajomym i rodzinie zabronić dzwonienia czy sms'owania. I mimo iż jest to irytujące, to z drugiej strony miłe, że aż tyle osób pamięta  :D
Aha! A wiecie co wymyślili u mnie w pracy?? Że skoro minęłam już swój termin, to teraz muszę poczekać następne 9 miesięcy  :hahaha:



Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8138 dnia: 30 Kwietnia 2009, 18:47 »
hehehe pileczka *cenzura* awatarek. Uśmiałam się hiihih Mi tam też nie przeszkadzało, że wydzwaniali, a wydzwaniali bo ja tydzień przenosilam :)

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8139 dnia: 30 Kwietnia 2009, 18:50 »
mnie tez sie avatar podoba
chyba go sobie skopiuję bo mateigo przenosiłam 2tyg
z drugim będzie pewnie podobnie... o ile drugie będzie  ::)  ;)

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8140 dnia: 30 Kwietnia 2009, 19:53 »
Kopiujcie, kopiujcie :)
A z tym przenoszeniem to chyba tak nie działa, bo moja koleżanka pierwsze urodziła w 37 tyg, a drugie w 41 :) Czemu ma nie być drugiego?? :D



Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8141 dnia: 30 Kwietnia 2009, 19:56 »
Aniu a czemu nie ma być?  ;) Postaracie się i będzie  ;D


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8142 dnia: 1 Maja 2009, 00:44 »
kwestia tego co się komu podoba...
codzienne telefony od mamusi, teściowej i innych pociotków pt "urodziłaś?" mogą być wkurzające
ja sobie nie życzyłam zawracania mi dupy
jak urodzę to urodzę...sam fakt prznoszenia ciąży i tak potrafi wkurzyć, te które przenosiły doskonale to wiedzą...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Zabcia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 227
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8143 dnia: 1 Maja 2009, 08:49 »
dlatego my podawalismy z reguly wyliczony termin ciazy + dwa tygodnie. dokladny termin znala tylko moja przyjaciolka i szef :) tak wiec nikt mi dupy nie zawracal  ;D


Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8144 dnia: 1 Maja 2009, 15:47 »
kwestia tego co się komu podoba...
codzienne telefony od mamusi, teściowej i innych pociotków pt "urodziłaś?" mogą być wkurzające
ja sobie nie życzyłam zawracania mi dupy

No to widocznie ja nie jestem taka twarda, bo nie śmiałabym powiedzieć mojej mamie, żeby nie zawracała mi dupy. Doskonale wiem, jak bardzo ona to przeżywa, szczególnie, że to jej pierwszy wnuk, a poza tym jest bardzo chora...
I myślę, że mimo iż jest to strasznie wkurzające, to jednak oni też mają prawo się dowiadywać i że jedynie świadczy to o ich trosce a nie wścibstwie czy chęci wkurzenia mnie.



Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8145 dnia: 1 Maja 2009, 16:09 »
Oczywiście, że tak. Moja mama i teściowa też będą pewnie dzwonić ale to normalne bo się martwią i to co najwyżej jest bardzo miłe. A jak będą za często to wystarczy powiedzieć, że da się znać, że np. mąż zadzwoni jak będzie po i już.  :) :) :) Do mnie i tak już dzwonią codziennie czy wszystko ok  :D :D :D idzie się przyzwyczaić


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8146 dnia: 1 Maja 2009, 16:30 »
wiecie może nie samo zapytanie "jak sie czuejsz?" nie jest wkurzające ale pytanka typu
"jeszcze sie kulasz????????" juz wyprowadzały mnie z równowagi

ja miałam termin na 26 maja a urodziłam 5 czerwca i to tylko dlatego że mała była duża i mi wywołali

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8147 dnia: 1 Maja 2009, 17:46 »
no to już zależy od kultury dzwoniących. A takie teksty to rzeczywiście ładne nie są


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8148 dnia: 1 Maja 2009, 18:34 »
O matko jaki tekst. Pewnie, że na takie to bym się wkurzała :)
To tak jak wczoraj jedna kumpela napisała mi na gg "Co Ty jeszcze w domu robisz??!!", bo się na chwilkę włączyłam na dostępny - to ją zignorowałam - tym bardziej, że rozmawiałam z nią w środę i powiedziałam, że jak urodzę to dam znać. Ne ma co gadać z takimi ludźmi. No ale jak ktoś się pyta z troski, to co innego.
Oponka my też się o Ciebie martwimy, ale dopóki codziennie się pojawiasz na forum, to jest ok. Jak zniknęłaś to była panika.
Na szczęście macherek nas uspokoił i kazał trzymać kciuki - to trzymałyśmy  :D



Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8149 dnia: 1 Maja 2009, 19:20 »
A leżałam z dziewczynami na sali po terminie tydzień i dwa i jakoś nie były oburzone telefonami bliskich czy niektórych znajomych. Mówiły normalnie i ciepło, że dadzą znać i mówiły co i jak. Ale to zależy od charakteru ich i tych dzwoniących w jaki sposób pytają.

Piłeczko dzięki :)


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8150 dnia: 1 Maja 2009, 20:39 »
no moje Drogie niech mi teraz któraś napisze, że jest wkurzona telefonami od mamusi wyżej wspomnianej treści, to jej powyższą rozmowę przytoczę...
...jest to wyraz niezmierzonej troski najbliższych o Was i Wasze zdrowie oraz o potomka... ;)...zatem żadnych skarg...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8151 dnia: 1 Maja 2009, 21:42 »
:) hihi tak tak, to na pewno... tylko ciężarówka przed godzina "zero" ma szczególnie obniżony próg cierpliwości :)


Offline Asia-85

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 974
  • Płeć: Kobieta
  • Zrozumiałam po co żyję, wiem że czujesz to co ja..
  • data ślubu: 8.09.2007 nasz magiczny dzień...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8152 dnia: 2 Maja 2009, 10:27 »
Ja ostatnio usłyszałam od swojej ciotki tekst w stylu : "jeszcze się kulasz"  :-\ ale to chyba dlatego że jej córka urodziła w zeszłym roku miesiąc przed terminem, oczywiście zignorowałam to pytanie. My mieszkamy z moimi rodzicami więc mama codziennie widzi mnie i nie musi mnie denerwować niepotrzebnie nawet sama mnie uspokaja że jeszcze mamy czas, od męża rodziny nikt nie dzwoni i nie pyta, jednym słowem mam święty spokój ;) no może poza samym mężem który codziennie rano dopytuje się czy coś mnie nie boli itp. ale jemu mogę to akurat wybaczyć w końcu stresuje sie bardziej niż ja ;D
[img width= height=]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-9422.png[/img]

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8153 dnia: 2 Maja 2009, 14:09 »
Trochę odbiegnę od tematu bo mam pytanie?

Czy w ciąży można bawić się na wesołym miasteczku? Jakieś karuzele, samochody itp?
Nie koniecznie chcę iść na coś do góry nogami, ale jakąś fajną karuzelą bym się przejechała :)
Czy to nie zaszkodzi maluszkowi w brzuchu?

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8154 dnia: 2 Maja 2009, 14:10 »
jak nie rzygniesz to się kręć.... ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8155 dnia: 2 Maja 2009, 14:24 »
:) Rzygnąć raczej nie rzygnę :) tzn. taką mam nadzieję :)
A że akurat jedziemy z kolegą do Gryfina na Dni Gryfina, to wyciągnę kolegę na wesołe miasteczko - Peter za żadne skarby świata nie wsiądzie do żadnej karuzeli :)
A tymi samochodami zderzakami też można? W końcu tam jeżdżą wariaci i walą w Ciebie, ile wlezie :)


Mnie na półmetku ciąży dopadła zgaga - wczoraj wieczorem to była masakra...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8156 dnia: 2 Maja 2009, 14:35 »
Aniu tego typu wstrząsów bym sobie oszczędziła....
jazda tymi samochodzikami do najprzyjemniejszych nie należy, jak sama zauważyłaś pełno wariatów prowadzi...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8157 dnia: 2 Maja 2009, 14:36 »
:) i tak też mi się wydawało :) dlatego to sobie podaruję.
Ogólnie nie ciągnie mnie na to, jedynie Piotrek powiedział, że tylko na te samochody może iść :) ale kazał się zapytać, czy można :)

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8158 dnia: 2 Maja 2009, 15:05 »
Dziewczyny mam prośbę, czy ma któraś jakiegoś sprawdzonego i taniego sprzedawce z allegro??? Chodzi oczywiście o rzeczy dla dzieci. Bo ja muszę kupować przez allegro niestety a nie chcę się naciąć i wolałabym żeby u jednego raczej kupić jak najwięcej bo wiadomo przesyłka dochodzi.

Ktoś pomoże?


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #8159 dnia: 2 Maja 2009, 18:07 »
Aga musisz si chyba Adiany albo Madzi zapytać. Ja kupuje na e-bayu angielskim, wiec Ci nie pomogę