[LilithGoth]

AnioOlek Ja też bym powywalała parę rzeczy.
Rożek i poduszka na razie zbędna, mój Alan spał na poduszce dopiero jak miał ponad 2 lata, tak to spał na płasko miał tylko lekko podwyższony materacyk pod główką. W ogóle rożek jak dla mnie zbędny jest tutaj.
Tetrowych , dałabym więcej np z 20, a flanelek 2-3 Ci wystarczą, zamiast butelki 125ml kupiłabym 150ml, monitor oddechu jak ktoś nie ma na co kasy wydawać to prosze bardzo. Pewnie jak bym dalej poczytała to jeszcze bym coś napisała.

[liliann]

ten monitor to już masz?

[_patka_]

AnioOlek Ja też bym powywalała parę rzeczy.
Rożek i poduszka na razie zbędna, mój Alan spał na poduszce dopiero jak miał ponad 2 lata, tak to spał na płasko miał tylko lekko podwyższony materacyk pod główką. W ogóle rożek jak dla mnie zbędny jest tutaj.
Tetrowych , dałabym więcej np z 20, a flanelek 2-3 Ci wystarczą, zamiast butelki 125ml kupiłabym 150ml, monitor oddechu jak ktoś nie ma na co kasy wydawać to prosze bardzo. Pewnie jak bym dalej poczytała to jeszcze bym coś napisała.

rożek, podusię taką płaską dostałam,
z monitorem oddechu to jest tak, że nawet nie wiedziałam co to jest, dopóki koleżanka mi nie powiedziała. U niej w rodzinie dziecko zmarło przez bezdech więc postanowiłam, że zaoszczędzę na czymś żeby kupić ten monitor, poza tym ma to funkcję niani która też się przyda. Wiem, że kosztuje to sporo kasy ale dla mnie nie jest to zbędny wydatek.  

[liliann]

szczerze...
jak urodzisz zdrowe dziecko, nie będzie potrzebowało żadnego monitora...
rozumiem, że ktoś Cię "podstraszył" i się teraz boisz; a prawda o śmierci tego dziecka może być zgoła inna, a te historie "bo wiesz gdzieś kiedyś, u nas w rodzinie itp itd..." trzeba mocno zdroworozsądkowo przesiać;
Czasem ten monitor robi najlepiej "na głowę" matce i są takie mamusie, którym bym nawet z góry zalecała kupienie...

no ale Twój wybór...

[_patka_]

lili jeżeli mam spać spokojnie, albo siedzieć wieczorkiem w salonie i w spokoju oglądać TV nie zaglądając co chwilę do pokoju małego czy śpi czy nic się z nim nie dzieje to lepiej żebym kupiła to i miała spokój. Nie mam pewności, czy dziecko urodzi się zdrowe, teraz wszystko jest OK ale czy tak zostanie. Na razie się wstrzymam, poczekam i po porodzie podejmę decyzję co do zakupu tego urządzenia.

Czy do szpitala czegoś mi brakuje?

[liliann]

Na razie się wstrzymam, poczekam i po porodzie podejmę decyzję co do zakupu tego urządzenia.

i to jest wg mnie racjonalna decyzja

[mon_ka98]

ostatnio moja znajoma zrobiła dosłownie takie oczy jak jej powiedziałam, że nie mam w planach zakupu monitora oddechu temat rzeka jak wszystko związane z dzieckiem

[_patka_]

ostatnio moja znajoma zrobiła dosłownie takie oczy jak jej powiedziałam, że nie mam w planach zakupu monitora oddechu temat rzeka jak wszystko związane z dzieckiem

a skąd jej ogromne zdziwienie? przecież to każda indywidualna sprawa jest i owszem można coś zasugerować itd ale żeby aż tak to okazywać to już przesada dla mnie. Mi koleżanka nic nie sugerowała, po prostu powiedziała tą historię biednego dzieciaczka i po tym postanowiła że kupuję dla swojej córci monitor.
Co do niani to wiem, że dużo osób jej używa.

[mon_ka98]

a skąd jej ogromne zdziwienie? przecież to każda indywidualna sprawa jest i owszem można coś zasugerować itd ale żeby aż tak to okazywać to już przesada dla mnie.

wiesz jak jest... każdy wie lepiej niż Ty

[_patka_]

a skąd jej ogromne zdziwienie? przecież to każda indywidualna sprawa jest i owszem można coś zasugerować itd ale żeby aż tak to okazywać to już przesada dla mnie.

wiesz jak jest... każdy wie lepiej niż Ty

ech niestety... każdy wie lepiej co jest najlepsze dla MOJEGO dziecka 

[liliann]

to nie pytaj...

najlepsza metoda na unikanie rad chociaż są tzw. dobre ciocie wyjątki

[_patka_]

pewnie, że nie będę pytać, jedynie moim doradcą będzie moja mama i tyle ona jest taka, że coś doradzi jak się jej zapytam, nie narzuca mi nic, i sama uczyła mnie od zawsze samodzielności, nie to co teściowa mojego męża więc jej lepiej unikać

[marta082008]

Hehe, fajnie to zabrzmialo - tesciowa mojego meza 

[_patka_]

pewnie, że nie będę pytać, jedynie moim doradcą będzie moja mama i tyle ona jest taka, że coś doradzi jak się jej zapytam, nie narzuca mi nic, i sama uczyła mnie od zawsze samodzielności, nie to co teściowa mojego męża więc jej lepiej unikać

no tak! o ja zakręcona mama, teściową mój mąż ma zajebi***

[Maja]

Z radami od mamy też ostrożnie. Wiele się zmieniło do czasu, kiedy nasze mamy miały dzieci 

[_patka_]

Z radami od mamy też ostrożnie. Wiele się zmieniło do czasu, kiedy nasze mamy miały dzieci 

u mojej mamy minęło 12 lat

[Maja]

To sporo, sama się przekonasz.
Chrześniak mojego B ma teraz 12 lat i jego mama sama przyznaje, że wiele zmian zaszło. Technika jednak idzie do przodu

Dziewczyny skoro same wiecie co dla waszych dzieci najlepsze to po cholerę te wszystkie dyskusje i tutaj i wszędzie indziej?!  "Róbta co chceta" i już 

12 lat to "szmat czasu" wiele kwestii się zmieniło diametralnie, mam porównanie bo 12 lat temu moja siostra rodziła

[_patka_]

Pytania stąd, że czasami lepiej się skonsultować z kimś, kto już ma dziecko, albo jest na tym samym etapie życia.  Chodzi o takie osoby, które wpieprzają się we wszystko zawsze i dają swoje cenne rady bez pytania.

No 12 lat to spory kawał czasu, to fakt, mama sama mówi, co się zmieniło, porównuje 3 okresy ciąży kiedy była ze mną, z bratem i teraz jak ja jestem w ciąży i naprawdę wiele zmian zaszło. 

[LilithGoth]

Dziewczyny nie wiecie może od której do której godziny jest rejestracja na usg w policach...bo dzwonie i dzwonie i nikt nie odbiera. albo mam zły numer telefonu wrrr

[ika3w]

AnioOlek a ty spodziewasz się chłopca czy dziewczynki? Bo stronę wcześniej pisałaś o Antosiu, a tu o córci 

[aeniołek]

Z radami od mamy też ostrożnie. Wiele się zmieniło do czasu, kiedy nasze mamy miały dzieci 

U mnie minęło zaledwie 5 lat  . Hihihi.

Mam do Was pytanie..niestety zaczęła mnie męczyć okropna zgaga  . Wcześniej niż w pierwszej ciąży, szczególnie wieczorami jak już leżę do spania. Zjadam Rennie, a w sumie nie wiem czy mogę  I w jakiej ilości? Zwykle jedna wystarcza, chociaż ostatnio musiałam zjeść 2 szt bo tak bolało... . Można jeść takie tabsy? Jesli tak to czy wszystkie? Pomagają mi takie zwykłe, nie muszą być max ani forte...

[liliann]

a w ulotce nie napisali...?

ja jadłam podług potrzeb, nie liczyłam ile...z efektem dość marnym...niestety

[dmonik44]

Anio0lek do szpitala jeszcze:
1. klapki basenowe
2. ręcznik 1 duży, 1 mały
3. Ręczniki papierowe ( żeby później po porodzie delikatnie się nimi wycierać)
4. pomadka ochronna do ust (bo czasami mocno wysychają i pękają usta jak poród długo trwa)
5. chusteczki nawilżone ( do twarzy i higieny intymnej) i higieniczne
6. przybory toaletowe ( żel, szampon, szczotka, pasta, szczoteczka do zębów, tonik do przemywania twarzy)
7.wkładki poporodowe
8. majtki poporodowe
9.krem na poranione brodawki ( nie musi, ale może się przydać)
10. bielizna i ubranie na wyjście

Plus wiadomo jakaś woda do picia najlepiej taka z dziubkiem, herbatniki, cukierki miętowe, dokumenty Przynajmniej ja tak spakowałam torbę

Plus wiadomo jakaś woda do picia najlepiej taka z dziubkiem, herbatniki, cukierki miętowe

i kocyk koniecznie to sobie zrobicie z mężem i położną piknik na korytarzu 

[Maja]

zamiast chusteczek do twarzy polecam wodę termalną; ubranie na wyjście to mi mąż przywiózł - było w osobnej torbie razem z rzeczami na wyjście dla małej

[_patka_]

AnioOlek a ty spodziewasz się chłopca czy dziewczynki? Bo stronę wcześniej pisałaś o Antosiu, a tu o córci 

no chłopiec będzie, a pisałam o córci koleżanki dla której kupiła ten monitor oddechu   

[liliann]

ola888
nie mogę...
 

[_patka_]

ja wezmę wszystko ze sobą od razu do szpitala, bo n :mdleje:a mojego męża w takich sprawach liczyć nie mogę, nawet jak będzie miał spakowaną torbę, to jej będzie szukał   a jak położyli mnie w lipcu to takie mi ciuchy spakował że szkoda gadać, jak je zobaczyłam to  

dmonik dzięki za listę zapiszę sobie i skorzystam z niej na pewno

[marta082008]

Kupilam sobie ta witamine b6, zaplacilam jak za zboze, normalnie masakra, no ale... Oczywiscie panie w aptece pierwsze slyszaly, ze to moze pomoc i chcialy mi wcisnac kwas foliowy, bo to na pewno o to mi chodzi a nie o witaminy.

Teraz pytanie, jak zazywac?