[martusia-sc]

cieszę się, że ci się podoba:)

[anulla_p]

z all się zgadzam i z innymi skrótami również, natomiast z week nie koniecznie fortunnie CI się udało  
jak będę miała ochotę czytać po angielsku to pójdę sobie na anglojęzyczne forum  


swoja drogą bardzo ładne łóżeczko, no i szuflada też się bardzo przydaje

[Lovisa]

Nasze drugie dziecko ma lozeczko po starszej siostrze, bedzie spalo w nim do roczku, a potem dostanie lozko. Starsza spała do 1,5 roku i to była najlepsza decyzja o zmianie na normalne lozko

A co za różnica czy w tygodniu czy w weekend, ważne że łóżeczko kupione 

Łóżeczko bardzo podobne do naszego "Liwkowego" aczkolwiek z perspektywy czasu szuflada wydaje mi się zbędna 

[martusia-sc]

Ola888 zgadzam się z Tobą w 100% mimo wszystko każdy zrozumiał o co chodzi;-)

Ja tak planuję w tej szufladzie jakieś zapasy pieluch trzymać, tak ogólnie artykułu higieniczno-kosmetyczne;-) artykuły* oczywiście miało być:P

[madzia_n]

Fajne łóżeczko Nas syn od początku tylko w łóżeczku śpi

[martusia-sc]

Dziewczyny a jak to jest z tą siarą ? Był czas że się u mnie pokazała i dosyć dosyć leciało, a teraz od ponad miesiąca nic, ani kropelki ...

[Lovisa]

martusia, u niektorych w ogole sie nie pokazuje przed porodem... u mnie wystapila np po 36tyg ciazy... teraz raz jest raz jej nie ma...
i wg mnie, nie swiadczy to o tym czy bedziesz miała duzo mleka czy nie

[dmonik44]

U mnie siara wystąpiła jakoś po 20 tygodniu, czyli całkiem wcześnie i od tamtej pory codziennie parę kropli kapie mam nadzieję, że będę miała pokarm po porodzie, ale podobno nie jest to jeszcze pewne.  Cóż, poczekamy zobaczymy

[nadzieja]

mam nadzieję, że będę miała pokarm po porodzie, ale podobno nie jest to jeszcze pewne

nie martw się, to nie ma żadnego związku
w obu ciążach nie miałam siary a po porodzie mleka była rzeka obie kluski karmiłam po rok czasu i nie było problemu
kiedyś na usg piersi usłyszałam, że ważne jest czy w piersiach jest dużo gruczołów mlecznych 

[zaba]

my bylismy dzis na wizycie i musze przyznac, ze nasz maluszek jest wielkim lobuziakiem, mielismy dzis sprawdzic nt i nb zeby sie troszke uspokoic, a tu nic! tak sie ulozyl, ze nie bylo mozliwosci i mamy problem! niby jestesmy mlodzi, obciazen w rodzinie brak ale zawsze cos sie moze de novo urodzic ...
ale za to ulozenie bylo idealne do ogladania doopki i najprawdopodobniej bedziemy mieli corcie ...wiadomo, ze jakosc przy 5,5 cm lobuziaku nie jest idealna ale jest duuuuze prawdopodobienstwo ...
a lozeczko baaardzo mi sie podoba, sama sie nad takim zastanawaim, jesli moge zapytac to ile takie cudo kosztuje?

[martusia-sc]

zaba ja akurat pojechałam po nie osobiście, ale chyba nie ma aż tak ogromnej różnicy między sklepem a allegro. Za łóżeczko i materac dałam 499 zl   łóżeczko 425zł a materac 74 złYhmm...no to w takim razie przekonamy się po porodzie czy będzie mleczko

[Lili-liliana]

Mnie siara kapała gdzieś od połpowy ciąży.
Z karmeniem był troche problem bo mleko było ale trzeba dokarmiać. A teraz się już poddałam.

[Elcik]

Mi siara nie kapała sama z siebie ani w jednej, ani w drugiej ciąży, a mleczko było.... na samych końcówkach sprawdzałam tylko sobie czy jest i była... tak w ramach treningu sutków jak już było wolno.

[nadzieja]

same widzicie że obecność siary w ciąży nijak się ma do późniejszego karmienia
nie zamartwiać się na zapas i cieszyć maluszkiem

[maggi-80]

Mi tam nic nie kapało w zasadzie, a mleka miałam tyle, że mogłabym trojaczki wykarmić (a miałam cesarkę). Z resztą mleko mam do dziś, mimo stresów, powrotu do pracy itp

[martusia-sc]

Ooo no to fajnie:) czyli nie ma sensu się tym teraz przejmować - przekonam się po porodzie.
A dziewczyny ... czy używałyście laktatora? na razie go nie posiadam, ale gdyby się okazało, że będę mieć dużo pokarmu to może byłby przydatny ...

Mi w ciąży z Liwią siara nie leciała, sporadycznie chyba tylko a pokarmu miałam mnóstwo do tego stopnia że karmiłam przez 9 miesięcy a przez kolejny rok nie mogłam się pokarmu pozbyc. Teraz też nic kompletnie się nie dzieje w tym temacie. Swoją drogą jak przypominam sobie początki karmienia to mnie ciary przechodzą, ten ból i zakrwawione brodawki.

Laktator był mi potrzebny już w szpitalu, musiałam odciągac pokarm bo bo było go za dużo a Liwia na początku nie łapała dobrze piersi

[liliann]

odciągam regularnie dwa razy na dobę o północy i 4 rano po karmieniu...
ale ja walczę o laktacje, bo mam z nią problem od zawsze...
a to jest mój nocny system stymulacji..
polecam laktator elektryczny...

[Lovisa]

Laktator polecam jak najbardziej, mialam i mam elektryczny Medeli, super sprawa.
Przydal sie dokladnie tak jak Oli, jak mialam nawal pokarmu. U mnie glownie w nocy, bo mala przesypiala noce po 1,5 miesiaca wiec nie mial mi kto sciagac i rano bylaby tragedia, a tak laktator do pradu i heja.

Zaba... u mnie byl ten sam problem, zrobiono mi test potrojny, ktorego wszystkie trzy hormony wyszly zle i dano mi 1 : do ilus tam (nie mam tego wyniku zeby ci konkretnie napisac) ze dziecko jest chore i ma downa. Nikt w rodzinie nie mial, takl samo zostalam poinformowana, ze my mozmey byc pierwsi i to jest akurat prawda, bo tak moze sie stac. Zaproponowano mi aminopunkcje, no i oczywiscie kolejne USG to polowkowe mialo byc jakby dla nich drogowskazem czy faktycznie cos jest nie tak. Zrobiono mi kolejne badania krwi, do polowkowego wylałam morze lez i stresa mialam niezlego... po czym okazalo sie ze dziecko rozwija sie jak najbardziej zdrowo i prawidlowo. Potrojnego testu nie powtarzali. Ale moze w PL jest inny system tego typu problemu. Ja na aminopunkcje sie nie zgodzilam, bo w niektorych przypadkach dochodzi do niej do poronienia i tez mozna ja zrobic do okreslonego tygodnia ciazy. Bodajze do 16, ale glowy nie dam, nie pamietam.

[martusia-sc]

Czyli warto się zastanowić nad zakupem laktatora:)

[Maja]

Ja siary nie miałam, karmię do tej pory 
Dodam tez, że urodziłam przez CC i od początku nie miałam problemu z pokarmem

Laktator kupiłam, jak Lila miała 7 m-cy bo wracałam do pracy i odciągałam mleko, żeby jej niania kaszki robiła na mim mleku

[Paulincia:)]

Ja tez nie mialam siary, mleko mam tylko moja jesc nie chce z cyca....musze sciagac..
laktator dla mnie rzecz niezbędna 

[Maja]

Aha, moje dziecko przystawiało się samo ale moja położna dała parę rad, wiem że dziewczyny ze Szczecina mają namiary na wspaniałą babeczkę, która dojeżdża do domu.
Wielu pomogła w kryzysie laktacyjnym

[annymarii]

No to ja chetnie poproszę dziewczyny ze  Szczecina  o namiary (chyba najlepiej na priv) na tą konsultantkę laktacyjną- tak w razie "W" warto mieć:)
Szykuje mi się jednak cesarka, więc przynajmniej o karmienie naturalne chciałabym powalczyć:)

[dmonik44]

Dziewczyny myślicie, że lepiej uprać ubranka dzidziusia w samym proszku czy np. mogę użyć płynu E Sensitive? Ma pozytywną opinię Centrum Zdrowia Dziecka i przeznaczony jest do prania ubrań i bielizny dla dzieci. Nie chciałabym prać raz jeszcze wszystkiego jakby się okazało, że uczula...ale chyba bez przesady.... co o tym sądzicie?

[Maja]

Ja płukałam w Silanie Sensitiv

[Elcik]

Ja mam do prania proszki i płyn E sensitive właśnie, Staś nie narzeka..

[madzia_n]

U mnie laktator też się przydał, miałam pożyczany akurat.

[nadzieja]

Laktator wydaje mi się niezbędnym gadżetem. Szczególnie przy nawale. Mnie był dodatkowo potrzebny po to, by wyrwać się na trochę z domu , od czasu do czasu oczywiście
Miałam też zawsze dwie "porcje  mleka" w zamrażarce na "W"
W obu przypadkach skończyłam cyckowanie dla własnego zdrowia, ważyłam 50kg przy 167cm wzrostu i wyglądałam jak własny cień
Miałam porody sn i cc. Dzieci na szczęscie od razu przystawiłam i pięknie ssały- a to 90% sukcesu.
Radzę przyszłym mamom spokój i optymizm;)