Anio0lek, co do znieczulenia u dentysty to z tego co wiem, nie ma przeciwwskazań. Ja jestem strasznie słaba, jeśli chodzi o ból, i najmniejszą dziurkę pani stomatolog reperuje mi ze znieczuleniem, niedawno byłam na kontroli i specjalnie o to pytałam.
Co do cesarki, to ja sobie nie wyobrażam jej 'załatwić', na życzenie, po coś w końcu natura tak to urządziła, że jeśli jest to możliwe, powinno się rodzić naturalnie... Też się nie czuję na siłach, bynajmniej, ale dziecko to nasza przemyślana decyzja i po prostu wiem, że będę musiała

. Nie ja pierwsza, nie ostatnia

.
Zastanawiam się natomiast nad znieczuleniem, podobno w naszym szpitalu można takowe otrzymać (oczywiście na polecenie lekarza). Wcześniej byłam przeciwna, z obawy, iż znieczuli mi całą dolną połowę i nie będę mogła 'działać'. Ale chyba Liliann pisała, że znieczulenie ma największy sens, jeśli ktoś ma niski próg bólu... Ja mam straszniee niski... Bóle miesiączkowe mam nie do wytrzymania, więc jeśli porodowe są silniejsze...