Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3535434 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24570 dnia: 14 Marca 2012, 11:27 »
Najwazniejszy jest rozmiar miednicy, myśle, że ogólna szczupłość nie ma aż takiego znaczenia? Ja nie należę do najszczuplejszych, a lekarz stwierdził, że z moją budową anatomiczną "dołu" to będzie wskazanie do cc. Może mu sie jeszcze odwidzi, mam nadzieje;)

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24571 dnia: 14 Marca 2012, 11:32 »
Ciężki temat, "na dwoje babka wróżyła" jedna urodzi inna nie, mierzą rzeczywiście parametry miednicy i na tej podstawie szacują czy dasz radę czy nie, ja jestem szczupła urodziłam sn ale przy użyciu kleszczy bo dziecku tętno zanikało, jak widać ile osób tyle opinii. Jedno jest pewne " sr..ł pies" jaki poród kierować się bezpieczeństwem dziecka i swoim

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24572 dnia: 14 Marca 2012, 11:56 »
Ja tez bylam szczuplutka jak Amelke rodzilam, samo parcie raptem 15 minut, chociaz Amelia urodzila sie 2200kg wiec klopotow z duza glowka nie bylo.

Powiem wam, ze kolezanka mnie ostatnio pytala czy ogladalam "One born every minute" wydanie brytyjskie. Moze ktoras ogladala kiedys "Porodowke" na TLC Polska??? Porodiwka jest wersja amerykanska One born every minute.  Sobie obejrzalam na internecie kilka odcinkow i na poczatku oblecial mnie strach, ale ja juz rodzilam, wiec nie zeby bylo to cos zupelnie nowego dla mnie. Pokazuja rozne porody od tych mega latwych i szybkich do asystowanych i cc.  Czy ktoras z was ogladala moze to kiedys?


Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24573 dnia: 14 Marca 2012, 12:08 »
Ja czasem rzucę okiem, tzn rzucałam, bo juz mi się opatrzał ten program.... tak samo jak "ciaza z zaskoczenia"... za duzo tego. No i przed pierwszym porodem obiecalam sobie nie ogladac tego typu programów, zeby spac spokojnie ;)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24574 dnia: 14 Marca 2012, 12:13 »
Tym razem już porodów nie mam zamiaru oglądać  ;D ;D ;D

Co do urodzenia to ja wielka baba, mierzyli i dziecko powinno plusknąć z łatwością a wyciągali ją próżnociągiem a drugi lekarz wypychał z mojego brzucha... więc to tak czy siak różni może być.



Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24575 dnia: 14 Marca 2012, 14:16 »
Dziewczyny mam pytanie odnośnie prania ciuszków dziecka.

1. Czy nowe rzeczy kupione w sklepie pierzecie od razu w proszku dziecięcym czy najpierw spieracie brud i bakterie normalnym proszkiem a później pierzecie w dziecięcym? Tak mnie naszło, bo ciuszki używane po rodzinie i znajomych najpierw wyprałam w normalnym, a później planuję drugie pranie w dziecięcym.

2. Tak samo z pieluchami tetrowymi i flanelowymi, nowymi i używanymi - od razu w dziecięcym?

3. Mam od koleżanki mleczko do prania Lovela do białych rzeczy i zastanawiam się czy mogę w nim wyprać kolory... Boję się żeby kolory się nie sprały, ale nie wiem czy to mleczko ma taką moc.

4. Poza tym mleczkiem do prania użyć jakiegoś płynu do płukania? Jaki polecacie?

Na tę chwilę to chyba wszystkie pytania ;)


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24576 dnia: 14 Marca 2012, 14:22 »
Wszystko prałam tylko raz (przed użyciem  ;)) i od razu w żelu Persil Sesitive bo nie używam proszków w ogóle.
W tym żelu można spokojnie prać ciuszki dziecięce i nie ma potrzeby płukania ale ja używam do płukania Silan Sensitive (ma identyczny skład jak Lovela ;))


Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24577 dnia: 14 Marca 2012, 14:25 »
Moim zdaniem to przesada prać ciuszki dwa razy, najpierw prałam w loveli a jak się skończyła w persilu jak Majka, teraz będę prała od razu w naszym proszku czyli persilu

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24578 dnia: 14 Marca 2012, 14:34 »
Zgadzam sie, bez sensu prac 2x. Ja prałam tak samo jak dziewczyny. Loveli zapach mi w ogóle nie odpowiada tak na marginesie.



Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24579 dnia: 14 Marca 2012, 14:40 »
ja prałam tylko raz tak jak Ola, najpoerw lovela potem persil  ;)
żelazko też wybije Ci bakterie więc nie widzę sensu podwójnego prania  ;)



Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24580 dnia: 14 Marca 2012, 15:07 »
Z tym żelazkiem to racja, nie pomyślałam :P 
Nie wiem jak pachnie lovela, bo jeszcze jej nie używałam :) Mam nadzieję, że mi zapach podejdzie, bo mam tego mleczka sporo...
Silan Sensitive wpisany na listę do kupienia :)

Dla nas też używam persila, ale myślę, że przez te 3 pierwsze miesiące będę prała w dziecięcym, a później wypiorę w naszym i zobaczymy jak mała na niego zareaguje.


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24581 dnia: 14 Marca 2012, 15:12 »
Ja nowe łachy piorę tylko raz w dziecięcym - używane 2x - najpierw w naszym a potem w dziecięcym. Płyn do płukania mam zamiar kupić bo u mnie strasznie twarda woda.



Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24582 dnia: 14 Marca 2012, 15:22 »
Ja do tej pory piore w loveli, a przez okolo 7 miesiecy w platkach mydlanych i boze bron zadnego plynu do plukania lub sama woda ze wzgledu na mega wrazliwa skore synka, dopiero teraz pomalu przechodze na normalny. A jak bedzie z drugim to czas pokaze, mam jeszcze platki to pierwsze prania w nich beda


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24583 dnia: 14 Marca 2012, 17:18 »
Js teraz piorę już trzecią partię ubranek dla synka przyjaciółki i robię to tylko 1 raz plus prasuję (proszek Dzidziuś- taki Magda chciała)
Odnośnie szczupłości i porodu- mam koleżankę, która miała pupę jak dwie moje pięści- dosłownie. Mega, mega chuda... w życiu nie powiedziałabym, że ktokolwiek puściłby jej poród dołem... a urodziła dziewczynkę ważącą 3900g i to bez komplikacji. Druga, nie przesadzę jak napiszę, że miała ze 130kg na osi nie miała żadnych szans na urodzenie sn ze względu na malusieńką miednicę- od razu dostała skierowanie na cc mimo, że przy tak otyłych osobach operacja to też ogromne ryzyko.
Ja bym zaufała lekarzowi- oni mają największe doświadczenie i najlepiej potrafią oszacować możliwości anatomiczne.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24584 dnia: 14 Marca 2012, 17:19 »
A ja sobie nie przypominam, zeby ktokolwiek mnie mierzył ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24585 dnia: 14 Marca 2012, 17:48 »
Ja bede prala tylko raz i nowe i uzywane w fairy non bio, ktory zreszta do tej pory uzywam dla Amelki. Poprasuje i bedzie ok. Zbyt sterylnym tez nie mozna byc, bo dziecka przed wszystkimi bakteriami choc bym chciala to nie uchronie.
Mam w planie zaczac pranie i prasowanie w przyszlym tyg chociaz ciuszkow duzo nie mam, ale te juz do torny i na poczatek beda gotowe a potem jak pokupuje to bede prala turami.


Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24586 dnia: 14 Marca 2012, 18:54 »
Zapraszam na zakupy przyszłe mamusie córeczek:

https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=39394.0

Offline masumi85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2503
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24587 dnia: 14 Marca 2012, 19:43 »
Ja też prałam tylko raz w dzieciowym proszku.
niektóre białe ciuchy jeszcze z czasów mego dzieciństwa musiałam wygotować, ale tylko dlatego, że pożółkły.
Kubuś 10.10.2008,          Kacperek 09.07.2010        Aleksander 11.10.2013

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24588 dnia: 14 Marca 2012, 20:17 »
Ola! ha! Tak myslalam :)
Serdecznie gratuluje!!
Na kiedy masz termin?:)
Znow dzieciaczki w tym samym roku???:P:P



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24589 dnia: 14 Marca 2012, 20:47 »
gdybyś była za szczupła to lekarz Ci o tym powie ;) moja siostra z tego powodu miała właśnie cc... bo miała za wąską miednicę. ale to wszystko na oddziale już w trakcie porodu Ci dokładnie, ostatecznie zmierzą.
Co do prania to ja planuję wyprać ciuszki, pieluchy itd itd raz, w proszku Dzidziuś. Po jakimś czasie planuję wyprać normalnie w naszym proszku, używamy albo Persil, albo Ariel.


Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24590 dnia: 14 Marca 2012, 20:52 »
Lovisa dziękuję ci bardzo  :-* Jak zobaczyłam twój ciążowy suwaczek pomyślałam " o nie, ja też chcę" i jest  ;D Termin szacunkowy na dzień urodzin Liwii 13 listopad  ;)

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24591 dnia: 14 Marca 2012, 21:32 »
Hahahaha dobre :) Tez wiedzialam ;) ;) ;)  :-*
Zycze Ci spokojnej ciazy :) i jak najmniej bolesnego porodu w terminie :)
Alez sie ciesze :)



Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24592 dnia: 14 Marca 2012, 22:43 »
Dziewczyny a co z praniem kolorów w mleczku do białego? Zaryzykowałybyście?
Tak a propos w jakich temperaturach pierzecie ciuszki? Z tego co przejrzałam to na metkach w większości przypadków jest ograniczenie do 40 stopni. Trzymacie się takich wytycznych czy zwiększacie temperaturę np. do 60?


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24593 dnia: 14 Marca 2012, 22:47 »
Ewa jak masz do białego to użyj do białego. Nie powinno nic się stac choć ja kupuję do kolorów i piorę też w tym białe ;)
Temperatura? 60 stopni standardowo :)



Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24594 dnia: 14 Marca 2012, 22:50 »
Jeny w życiu by mi nie przyszło do głowy żeby prać ciuszki 2 razy... ja nawet nie prasuję ciuszków Zuzi.. naszych zresztą też nie...  ::)


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24595 dnia: 14 Marca 2012, 23:15 »
Ja tez nie zamierzam prasować ciuszków, no chyba że te "od wyjścia" ;) jeśli naprawdę będą tego wymagały :P
Ja używam proszku do koloru, w sumie do wszystkiego, i do kolorowych i do białych rzeczy. Czy użyłabym proszku do białych rzeczy do prania kolorów - nie wiem ::) ale chyba nic się nie powinno stać... nie mam pojęcia.
Zazwyczaj piorę ubrania w 60 stopniach, te dziecięce chyba będę prała w mniej... 40 chyba, mam program w pralce na dziecięce :P Ale wiadomo potem wszystko się zweryfikuje czy ciuszki się dopierają itd.


Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24596 dnia: 14 Marca 2012, 23:26 »
Nie wyobrazam sobie nie wypraowac ciuszkow, to sama przyjemnosc.


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24597 dnia: 14 Marca 2012, 23:31 »
ja nienawidzę prasowania :D tzn, odkąd mam fajną deskę to już tak nie wyzywam na żelazko :P ale i tak wolę tego nie robić... mąż prasuje jak w domu jest :P


Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24598 dnia: 14 Marca 2012, 23:34 »
heh my będziemy prać tylko raz ... proszek przywiezie mi kuzynka z Niemiec dla dzieci nie wiem jaki oni tam mają ... prasować też będę tzn moja mama się tym wszystkim zajmie :)

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #24599 dnia: 15 Marca 2012, 07:37 »
Ja też prałam tylko raz i obowiązkowo płukanie. Najpierw w tych dzieciowych ale szybko przeszłam na nasz płyn do prania Persil ipłukanie w Lenor Sensitive.

Ja odkąd zmieniłam deskę i żelazko prasuję wszystkie ubrania dzieciom, teraz to sama przyjemność :P Ale naszych już nieeee.