no Hubercik jest przesłodki, nic dziwnego, że siostrzyczka chce go całować po główce

jeśli chodzi o peeling to ja uwielbiam z Joanna Naturia, mają spory wybór spośród owocowych zapachów

w małej butelce są drobnoziarniste, a w tej większej takie grubasy fajne

i niedrogie. Nie mają właściwości antycellulitowych, ale z doświadczenia wiem, że tym też idzie się go pozbyć. warto też mieć szorstką rękawicę, sztuczną lub z trawy - grunt żeby dobrze szorowała, no i balsam nawilżający po wszystkim albo najlepiej jeszcze cellulit rozmasowywać oliwką (masować w kierunku serca). naprzemienne chłodno-ciepłe prysznice też podobno działają, poprawiają ukrwienie i ujędrniają

do tego wszystkiego systematyczność, dyscyplina i efekty za jakiś czas będą widoczne
