Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3569782 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22530 dnia: 10 Listopada 2011, 12:17 »
Gratki Madziq!

Offline Olka1983
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1406
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22531 dnia: 10 Listopada 2011, 12:25 »
ale sie nazbieralo nowych ciezarowek ;) gratuluje wszystkim :*

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22532 dnia: 10 Listopada 2011, 12:51 »
Wow Magda, ale fajnie :D Gratuluję :) Pamiętam jak kiedyś pisałaś, że drugie dziecko raczej nie jest możliwe i byłaś smutna.

super, że jednak !

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22533 dnia: 10 Listopada 2011, 13:19 »
 :)
na tamten czas tak się zdawało, ale jak się chce to wszystko jest możliwe  ;) teraz trzeba będzie lekko przyspieszyć budowę  ::)  :D
ale przyznaję szczerze że jakoś ciężej to do mnie dociera jak w 1 ciąży  ::) zupełnie inaczej do tego podchodzę i tak nad tym nie wzdycham  :P

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22534 dnia: 10 Listopada 2011, 13:33 »
tak ja wiem, że sobie można planować a rzeczywistość i tak swoje. ale jest mi łatwiej znieść myśl o porodzie, kiedy przynajmiej staram się być silna :P

a co do odejścia wód, o którym Ela pisała, to ja ozstatnio myślałam, co jeśli odejdą w nocy, chyba trzeba kupić nowe łóżko :P ja swoje obłożę folią pod prześcieradłem, bo jest całkiem nowe jeszcze :P



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22535 dnia: 10 Listopada 2011, 13:36 »
podobno na leżąco bardzo rzadko odchodzą, mogą się sączyć... ale wielkie bum nastąpi raczej jak wstaniesz ;) No chyba, że lubisz sobie poskakać po łóżku :P

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22536 dnia: 10 Listopada 2011, 13:44 »
O kurcze... to wychodzi na to, że to ja jestem wyjątkiem "chodzącym" bez wód płodowych. I też sporo ich było, najpierw kałuża w domu, potem całe zmoczone spodnie przed porodówką mimo że miałam podpaskę, potem przy przebieraniu w piżamkę kałuża, a później co skurcz ale juz małe ilości.

aadaa gratulacje!


Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22537 dnia: 10 Listopada 2011, 14:22 »
hahah, poskakać to może nie, ale śpię od ściany i zanim się wygrzebię, to kto wie :P chyba będę musiała męża na to miejsce wysłać niedługo, bo z brzuchem się wygramolić to już nie takie łatwe :)

gratuluję nowym ciężarówkom ;)



Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22538 dnia: 10 Listopada 2011, 14:29 »
stokrotka mi chlusnęły wody jak wstałam z łóżka, ale! nie pamiętam czy wstałam bo poczułam że coś leci, czy z innego powodu ;D


Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22539 dnia: 10 Listopada 2011, 15:24 »
Mi też chlusnęły jak wstałam z łóżka. Obudził mnie w nocy skurcz i stwierdziłam, że jak już nie śpię to pójdę siku i jak wstałam to poleciały wody. I mi też nie wolno było chodzić na porodówce, cały czas musiałam leżeć podłączona pod ktg.

Offline kasia.g

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22540 dnia: 10 Listopada 2011, 19:06 »
Mi wody zaczęły odchodzić jak leżałam, poprosiłam szybko męża o podkład, bo czułam, że mocno lecą. Mężulek spanikowany zadał tylko jedno pytanie - czy to na pewno wody? może się posikałaś... ;D Oj wtedy wolałabym tą drugą opcję ;)
Julia II 2010
Ksawery VIII-IX 2011
Tymon III 2013

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22541 dnia: 10 Listopada 2011, 19:35 »
Mi przy obu porodach wody odeszłay podczas badania ... zaraz po nich bóle się nasiliły i po kilku mocnych pojawiły sie parte no i maluchy byly juz na świecie  ;)

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22542 dnia: 10 Listopada 2011, 19:52 »
Mnie też wody odeszły w nocy na leżąco, spałam na podkładzie ceratowym, więc łóżko nie przemokło ;)


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22543 dnia: 10 Listopada 2011, 20:06 »
Rety to się wszystko taaakie odległe wydaje... A to przecież już niedługo :P


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22544 dnia: 10 Listopada 2011, 20:24 »
jejku ale was sie namnożyło!!!!!!  :o
ogromne gratulacje

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22545 dnia: 10 Listopada 2011, 20:25 »
hahah, poskakać to może nie, ale śpię od ściany i zanim się wygrzebię, to kto wie :P chyba będę musiała męża na to miejsce wysłać niedługo, bo z brzuchem się wygramolić to już nie takie łatwe :)

dla tego mąż u nas poszedł spać koło ściany :D



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22546 dnia: 10 Listopada 2011, 22:21 »
Zawsze można sobie zakupić takie podkłady w Rossmannie i wsadzić pod prześcieradło. Wtedy nic nie wsiąknie w materac :)

Mi przebili pęcherz płodowy na porodówce, to była miła chwila bo takie ciepełko czułam :) ale to trwało tylko sekundę i znowu był ból ;)



Offline martu$_dg

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.09.2013
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22547 dnia: 10 Listopada 2011, 22:23 »
Ciężarówki:

martu$_dg - 19 listopad
tete - 2 grudnia
anulka80 - 12 grudnia

2012 rok:

Gemini - 12 stycznia
gagatka-15 stycznia
Magda M. - 17 stycznia
Maggie_2408 - 20 stycznia
amika - 1 marzec
żonka,stokrota86 - 10 marzec
nataliapolice - 12 marzec
jagodka24- 15 marzec
anulla_p - 24 marzec
chlebosia - 4 kwiecień
sezorg - 8 kwiecień
the_rose  - 9 kwiecień
Lili-liliana - 25 kwiecień
elisabeth81 -27 kwiecień
spatzi - 13 maj
madzian - 26 maja
marzeniee - 28 maja
ricardo - 6 czerwca
Elcik - 15 czerwca
madziq - 22 czerwca
aadaa - 26 czerwca

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22548 dnia: 10 Listopada 2011, 22:34 »
Madziq gratulacje!!! ;D

Mi wody tez odeszły na leżąco jak byłam podłączona pod oxy i KTG i żywej duszy w pobliżu nie było, bo była świeżo umyta podłoga :P

A po dzisiejszej wizycie nasz Syncio nadal jest facecikiem z wagą 1450 g, więc już kawał Dziecia z Niego.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22549 dnia: 10 Listopada 2011, 23:17 »
Madziq ja też chciałam pogratulować!
Mi przebili pęcherz płodowy na porodówce, to była miła chwila bo takie ciepełko czułam :) ale to trwało tylko sekundę i znowu był ból ;)
mam takie same wspomnienia :)

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22550 dnia: 11 Listopada 2011, 07:37 »
Mi tez na łóżku porodowym przebili za pierwszym i drugim razem, śmieszne uczucie  :)

Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22551 dnia: 11 Listopada 2011, 09:33 »
U nas też po wczorajszej wizycie synuś dalej  jest synusiem  ;)  Tylko mam być grzeczna ,mam rozwarcie na 1 palec :(

A w poprzedniej ciąży wody mi odeszły po wieczornej wizycie lekarskiej jak siostra zawołała nas na rycynkę -wstałam i poleciało  :) 
i w czasie akcji mogłam wziąć prysznic bez problemu bo czytałam tu że niektóre dziewczyny  już nie mogły nic zrobić :)
 
 

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22552 dnia: 11 Listopada 2011, 09:38 »
dużą część porodu przesiedziałam pod prysznicem na izbie przyjęć....bo czekałam na wolne miejsce na porodówce... :)

Tyle, że nie wiem na ile coś takiego jest dozwolone i praktykowane ogólnie w sensie siedzenia samej położnicy pod prysznicem nie w obrębie porodówki a izby przyjęć, ale za kotarką siedziała moja położna...
Być może gdyby jej nie było musiałabym to odczekiwanie odbębnić gdzieś na krzesełku....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22553 dnia: 11 Listopada 2011, 09:50 »
no  sama to ja nie byłam, ktoś był w pobliżu   ;)  ale kazali  już wszystko robić bo nie miałam skurczy ;prysznic ,piłka 
na szczęście przyjechała teściowa poszła do gina (okazało się że się razem chodzili do szkoły)  zaraz były jakieś 2 zastrzyki  i się zaczęło  ;D
Bo za pierwszym razem jak gin mnie odwiedził na porodówce to stwierdził "o pierworódka to będziemy rodzić i rodzić"
wody odeszły o 18 a urodziłam o 2 w nocy ;D
 
 

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22554 dnia: 11 Listopada 2011, 09:55 »
jam miałam urodzić w okolicach 16-tej...
urodziłam o 11:28...
a pod tym prysznicem to mi się własnie skurcze rozkręciły...jechałam do szpitala miałam co 7 minut, dojechałam, to nie miałam wcale...a shower wyprodukował takie co 4 minuty...na tych co 3 urodziłam.... ;D
generalnie na porodówkę wjechałam ....i zaraz praktycznie wyjechałam....

i tak mi po głowie chodzi, żeby drugi poród nie był przypadkiem tzw "porodem w swetrze"....
 
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22555 dnia: 11 Listopada 2011, 10:03 »
U mnie też szło tak szybko, ze ledwo mąż zdążyl ;)

Tyle, ze ja z kolei boję się, zeby drugi poród nie był przeciwieństwem pierwszego ;)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22556 dnia: 11 Listopada 2011, 10:08 »
tak opcja też mi po głowie chodzi...
albo zgoła inna...że dostaję parte w samochodzie...
i co? mam wtedy sama nadzorować swój poród i instruować męża  ;D ?
on nie ma pojęcia jak to wygląda od technicznej strony...ja mam...

a przy okazji ja dzwonię na pogotowie.....że na ulicy takiej a takiej w czerwonym Fordzie combi rodzi wieloródka...
żeby karetkę z lekarzem wysłali...
jaaaaaap.......ale scenariusz... ;D ;D ;D ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22557 dnia: 11 Listopada 2011, 11:22 »
a czy to czasem nie jest tak, że drugi poród powinien być łatwiejszy od pierwszego?



Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22558 dnia: 11 Listopada 2011, 11:40 »
może i powinien być ale czy zawsze ?
Mnie lekarz powiedział ;D że mnie potraktują znów jako pierworódkę bo różnica miedzy porodami będzie 12 lat
 
 

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22559 dnia: 11 Listopada 2011, 12:59 »
Teoretycznie powinien, ale praktycznie... wszystko może się zdażyc ;)