Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3567278 razy)

0 użytkowników i 20 Gości przegląda ten wątek.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22320 dnia: 3 Listopada 2011, 22:18 »
tiaaaa w pierwszej ciąży to tak do 18-20 tc na brzuszek trzeba poczekać ;) Ale jak porządnie się wypnie, albo nabawi jakiegoś wzdęcia to wwiiiiiidać :D :D :D
A drugiej to ja już w 9tc na ciążówki przeszła  ::) jednak macica już taka solidna nie jest po pierwszym rozciągnięciu i szybciej się rozłazi... i fajnie :) Brzuszki ciążowe to coś niesmaowitego!

Ricardo, cieszę się, ze wszystko w porządku!
Chlebosiu..musi być dobrze!

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22321 dnia: 3 Listopada 2011, 22:46 »
taa mi sie juz spodnie wypelniaja, coprawda jeszcze sie mieszcze, ale juz cos sie dzieje, cos tam widac. szkoda, ze ciazowki z ostatniej ciazy sa taaaaakie duze i wisza wszedzie, ze moze na koncowke beda dobre.


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22322 dnia: 3 Listopada 2011, 22:55 »
Moje poprzednie ciążówki też jak worki :)

Sadła nie trzeba aż tak bardzo chodować aby brzuchol wyskoczył... Wystarczy mieć zaparcia na kilka dni i brzuchol murowany ;)



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22323 dnia: 3 Listopada 2011, 22:57 »
też racja...
ale od czego jest laktulosa... ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22324 dnia: 4 Listopada 2011, 11:59 »
brzszek to sprawa indywidualna ja w ciąży z Adasie miałam już ładny brzuszek w 14 tc :)



Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22325 dnia: 4 Listopada 2011, 12:43 »
zależy co dla kogo ten brzuszek oznacza, bo ja np. jako ta, której ciążowe brzuszki się podobają i nie mogłam doczekać się swojego to faktycznie zaraz po 10tc już go widziałam, zwłaszcza po obiedzie  ;D oczywiście tylko ja, no i mój mąż, który też bardzo chciał go widzieć ;) ale inni go nie widzieli, szczególnie, że nie pokazuję się im bez ubrania :P prawdziwy brzuszek zaczął być widoczny dla ogółu mniej więcej w 17 tc z racji tego, że jestem szczupła. no a teraz jest taki fajny kształtny, mimo, że i tak nieduży ;) ale za to jak kopie!  ;D



Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22326 dnia: 4 Listopada 2011, 12:57 »
bym pokazałą jak mój brzuszek wyglądał w 14 tc ale nie mam tego na kompie niestety...  :(



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22327 dnia: 4 Listopada 2011, 13:41 »
liliann Ty to zawsze mnie na ziemię sprowadzisz :P
pewnie macie rację że na brzuszek ciut za wcześnie ;) ale i tak się martwię czy wszystko ok. Dowiem się o 15.30... Grr do tego czasu chyba stracę z 3 kg tak się denerwuję :P


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22328 dnia: 4 Listopada 2011, 14:13 »
Brzuszek to kwestia bardzo indywidualna, nie wiem jak jest w drugiej ciąży ale w pierwszej bardzo długo czekałam aż się Lila ujawni  ::) dowód poniżej



Gabiś
  • Gość
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22329 dnia: 4 Listopada 2011, 14:22 »
No Maju Ty brzucha to nie miałaś...
ja pomimo bardzo drobnej budowy brzuch miałam szybko i duży ;D

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22330 dnia: 4 Listopada 2011, 14:24 »
Pamiętam Mai brzuszek ... a raczej wyczekiwanie na niego  ;)

Ja też dosyć szybko miałam brzuszek, zreszta w obu ciązach tam samo szybko  ;)

U mnie w 24tc wygladało tak ...


Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22331 dnia: 4 Listopada 2011, 14:27 »
piękne brzuchy :) ale rzeczywiście Maju twój to prawie niewidoczny był w 24 tc

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22332 dnia: 4 Listopada 2011, 16:10 »
Taki ciążowy brzuc jak miała Maja w 24tc lub Gabrysia w 16tc to ja bym chciała mieć dzisiaj :) Ja pamiętam, że u mnie już w 13/14tc ciąży to był już brzuszek, ale u mnie to jak się najdłam albo lekko wypieła brzuch do brzodu to już wyglądało jak bym była w ciąży  ;) a w spodnie się nie dopinałam chyba już 2/3 tyg po tym jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży.



Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22333 dnia: 4 Listopada 2011, 16:17 »
małe pytanie: jak często smarujecie/ smarowałyście swoje ciążowe brzuszki? raz czy dwa razy dziennie?
ja nie mam tendencji do rozstępów ale ciekawa jestem wszystkich odpowiedzi  :)



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22334 dnia: 4 Listopada 2011, 16:27 »
starałam sie 2 razy dziennie ale nie zawsze wychodziło  :P
rozstępów sie nie dorobiłam, ale ja tez nie mam do nich tendencji  ;)



Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22335 dnia: 4 Listopada 2011, 16:31 »
Ja też 2 razy dziennie. Rozstępy mam.




Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22336 dnia: 4 Listopada 2011, 16:37 »
a ja sie dzis dowiedzialam, ze pomimo, ze rok temu mialam ciecie to ryzyko pekniecia macicy jest malutkie przy proodzie i bedzie trzeba sprobowac ponownie sn  :o jakby mnie kto mlotem walnal, bo bylam pewna, ze bez gadania bedzie cc, dostalam tylko zapewnienia, ze bede uwazniej monitorowana i bede miala rozmowe rozmowe z lekarzem ktory mi wszystko wytlumaczy. hmm co o tym myslicie przeginaja i niepotrzebnie ryzykuja? czy rzeczywiscie ryzyko jest niewielkie?

ja z jednej strony sie ciesze, bo bardzo bym chciala zeby sie udalo urodzic sn, ale nie wiem czy to tak do konca bezpieczne no i juz sie nastawilam jakos na cc. no i znowu te skurcze  :-\


Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22338 dnia: 4 Listopada 2011, 16:51 »
Ja smarowalam sie zawsze po kapieli ... raz dziennie ... rozstepow brak !!

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22339 dnia: 4 Listopada 2011, 16:54 »
Ja prawie się nie smarowałam
ah za wcześnie mi się wysłało
W każdym razie się nie smarowałam, bo jakoś nie pamiętałam o tym.  Rozstępów nie mam, ale myślę, że to kwestia genów. Jak mają wyjść to i tak wyjdą.
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22340 dnia: 4 Listopada 2011, 17:20 »
ja to w ogole rzadko sie smaruje, bo co 2 dzien, chociaz staram sie codziennie to po prostu zapominam. w kazdym razie widze, ze brzuch jest dobrze nawilzony nawet przy tak rzadkim smarowaniu i rozstepow i ich objawow brak. na razie stosuje oliwke, bo zaden balsam ani krem do tej pory tak dobrze nie dzialal na mnie. moze w najblizszym czasie tez bym wrzucila jakas fotke brzuchola  ::)



Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22341 dnia: 4 Listopada 2011, 17:31 »
Ja się smarowałam zwykłą oliwką z Babydream jeden raz codziennie i rozstępy mi wyszły, dokładnie 6 :) Na mój wielki brzuch to się i tak bardzo cieszyłam, że tak mało i do tego teraz już ich prawie w ogóle nie widać. Ja też uważam, że jak mają wyjść to wyjdą ale wydaje mi się, że smarowanie na pewno nie zaszkodzi wręcz może pomóc i jak będę drugi raz w ciąży to też będę się smarować. Może gdybym się nie smarowała było by ich więcej lub były by bardziej widoczne.





Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22342 dnia: 4 Listopada 2011, 17:47 »
mi tez sie wydaje, ze jak maja wyjsc to wyjda, ale jak sie skore nawilza to powinno byc ich mniej. a powiedzcie dziewczyny, w ktorym tc pojawily sie u was pierwsze rozstepy? zastanawiam sie, czy to juz ten czas kiedy i u mnie powinny sie pojawic ;)

poza tym to chcialam Szczecinianki zaprosic do watku o naszych porodowkach, moze bysmy powymienialy troche informacji na ten temat ;)
sorry, ze tak brzydko pisze, ale jestem na obcym komputerze i tu nie dzialaja polskie znaki.



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22343 dnia: 4 Listopada 2011, 19:13 »
a ja sie dzis dowiedzialam, ze pomimo, ze rok temu mialam ciecie to ryzyko pekniecia macicy jest malutkie przy proodzie i bedzie trzeba sprobowac ponownie sn  :o jakby mnie kto mlotem walnal, bo bylam pewna, ze bez gadania bedzie cc, dostalam tylko zapewnienia, ze bede uwazniej monitorowana i bede miala rozmowe rozmowe z lekarzem ktory mi wszystko wytlumaczy. hmm co o tym myslicie przeginaja i niepotrzebnie ryzykuja? czy rzeczywiscie ryzyko jest niewielkie?

ja z jednej strony sie ciesze, bo bardzo bym chciala zeby sie udalo urodzic sn, ale nie wiem czy to tak do konca bezpieczne no i juz sie nastawilam jakos na cc. no i znowu te skurcze  :-\


Pam, pamiętasz, byłam w tej samej sytuacji- ciąża rok po pierwszej (poród rok i 9 miesięcy po cc) i pomimo, że miałam możliwość wyboru jak chcę rodzić (w Polsce jest tak, że po jednym cc nie mogą zmusić Cię do porodu sn) to ostatecznie zdecydowałam się rodzić naturalnie. Ryzyko pęknięcia macicy jest minimalne, podobno nawet nie 1% -w Pl nie ma takich badań, bo praktycznie niewiele kobiet się decyduje, ale zaufana Pani Doktor pracująca w NIemczech, przytoczyła mi jakieś ichsze badania, z których właśnie to wynikało.
Jedynie co to taki poród faktycznie jest pod specjalnym nadzorem, nie można podać oksytocyny, czy chociażby znieczulenia zewnątrzoponowego... Dość sporo rzeczy przy okazji musi się zgrać- niezbyt duże dziecko, naturalna czynność skurczowa itp. Ja do samego końca nie wiedziałam jak będę rodzić. Chciałam sn, ale wszystko zależalo na jakiego lekarza trafię, bo też jest tak, że nie każdy chce się na to decydować... niestety świadomość Polek w tym temacie jest bardzo mała i sama stanowiłam niezłą atrakcję na porodówce i później na noworodkach (chodziły do mnie "wycieczki" chcąc poznać tę odważną która po cc chciałą rodzić naturalnie :P )
Musisz też wiedzieć, że drugie cięcie jest bardziej skomplikowaną operacją obarczoną jeszcze dodatkowymi możliwościami  powikłań. To do mnie chyba najbardziej przemawiało...

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22344 dnia: 4 Listopada 2011, 20:36 »
Ja w pierwszej ciąży tak naprawdę regularnie 2 razy dziennie zaczęłam się smarować po 20 tygodniu. Pamietam, że akurat leciał na tvn program Ewy Drzyzgi o rozstępach kobiet... Jak to obejrzałam to nie było o nie posmarowaniu się :) Teraz smaruję się od początku raz dziennie, potem zacznę 2 razy ;)



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22345 dnia: 4 Listopada 2011, 20:38 »
Ja sie smaruję oliwką z rossmana chyba właśnie babydrem staram się 2 razy dziennie ale różnie bywa.
z moim dzieckiem wszystko ok :D 10 tydzien i 6 dzien, 3,11 cm :) Kawał dziecia :P Ma rączki nóżki, rusza się i bije serduszko! :)


Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22346 dnia: 4 Listopada 2011, 20:54 »
dziubasek czyli jeżeli będę chciała mogę drugą też miec cesarkę?
On 2011
Ona 2013

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22347 dnia: 4 Listopada 2011, 21:15 »
Dziubasku troszkę mnie przeraziłaś.. Ja nie mam innej opcji jak poród cc więc pisz czemu jest bardziej niebezpieczny..


Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22348 dnia: 4 Listopada 2011, 21:18 »
Ja smaruję się raz dziennie oliwką nivea, od 4 m-ca zacznę Mustellę. Ostatnio się sprawdziło - rozstępów brak - więc i teraz spróbuję.


Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #22349 dnia: 4 Listopada 2011, 21:36 »
Konsultowalam sój przypadek z wieloma lekarzami..i 'starej daty" i tymi którzy praktyke zaczeli calkiem niedawno..i kwestia jest taka jak Ania pisze.w PL,po pierwszym cc kobieta ma prawo'wyboru' jak chce rodzic.Tak wiec moze z bomby ,po zobaczeniu II juz wiedziec ze bedzie chciala rodzic przez cc.
najwazniejsza sprawa jest z jakich powodów bylo 1sze ciecie.Jeli to np zle ulozeie dziecka,zbyt duza waga itp..nigdzie nie jest powiedziane ze 2 ciaża bedzie dokladnie tak samo przebiegala i tak samo musi byc zakonczona.Jesli jednak jest to'predyspozycja' kobiety tj.np duza wada wzroku,felerna anatomia ktora indukuje  np dystocje itp to ze tak powiem po ptokach (prawie zawsze).
ja do teraz próbowalam wyciągnoc taka informacje od lekarzy ze lepiej dlamnie spróbowac sn.I sie nie doczekalam.KAZDy z ww sugerowal ze przy mojej budowie,po takich przebojach dystocjowych :Plepiej dlamnie abym poprostu ustalila date cięcia.Cyt"Pani Marto nie znosze robic cieć,jednak jest pewna grupa kobiet która w zaden sposób nie jest predysponowana do porodu silami natury,pani donich nalezy,wiec zapytam wprost,poco podejmowac az tak duze ryzko"
ja gdzies (tak z tylu glowy) mialam(mam ? ?) nadzieje ze jakims cudem np proces bedzie przebiegal prawidlowo..wody,czynnosc skurczowa(dotego momentu z maja mialam książkowo) i postepujące rozwarcie*tego mi zabraklo*-po 7h mialam 2cm.
Nie mam fazy"o ja znów mi sie nie uda"...ani żalu..tak sobie kminiejedynie- jak to jest ze jedna kobieta daje rade a inna nie.Chocby bardzo chcila..
Co do ryzka..pewnie ze jest.jak przy kazdej operacji,ale szczerze-nie wkręcam nic sobie.Lekarze wiedza co robią,ja sama choc strach odczuwam-wychodze z zalozenia ze musi byc dobrze(jako to fanatyczka pozytywanego myslenia ;D ;D )
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.