Dzieki dziewczyny.
Faktycznie chodzilo mi o to, ze maly urodzil sie o 6:24 z waga 4.83kg -big boy

niestety Nataniel jest jeszcze w szpitalu ze wzgledu na zlamane ramie oraz to, ze nie chce ssac ani cyca ani butli, polozne mowia ze to prawdopodobnie przez trudny i stersujacy dla niego porod
codziennie go przystawiam do piersi i do butli w koncu pewnie zalapie o co chodzi, a poki co sciagam pokarm i jest karmiony przez strzykawke
karmia go moim pokarmem i mlekiem modyfikowany bo swojego mam jeszcze malo.
aha dodam jeszcze, ze u Natanka podczas zaklinowania tych ramion doszlo tez do niedotlenienia

na szczescie na tyle krotkiego ze wszystko jest ok, robili mu EEG mozgu i serie innych dodatkowych badan i dzieki bogu wszystko jest w normie, ale nie powiem bo najadlam sie strachu
Dobra spadam do szpitala do synusia pomeczyc go troche cycem