Autor Wątek: Wczasy  (Przeczytany 2681797 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1830 dnia: 16 Sierpnia 2014, 21:21 »
Ewa nie jest problematyczna...
weźmie sobie książeczki, gazetki - ogląda i czyta i właściwie jest spokój...
a w moim wozie włączam Fasolki i w ogóle balanga w drodze, bo obie śpiewamy...

jak już wspomniałam w tamtym roku zabawiała brata, wydzielała mu przekąski
ale to już jest duża dziewczyna...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1831 dnia: 16 Sierpnia 2014, 21:25 »
U nas dzieci zwykle zasypiaja.
W drogę do Helu (300km) oglądali co za oknem i była cisza. Nawet przerwy na mleko nie robiliśmy. Mloda rysowala przewaznie.
W drugą stronę spali oboje.


Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1832 dnia: 16 Sierpnia 2014, 21:26 »
W dłuższe trasy jeździmy zawsze w nocy,później rankiem postój na śniadanko i dalej w drogę. Książeczki, kolorowanki, teraz jak siedzą razem z tylu to się same zajmują sobą. Nigdy z nimi z tyłu nie jeździłam, jeżdżą dużo bo wszędzie je ciagam ze sobą, musiały to zaakceptować  ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1833 dnia: 16 Sierpnia 2014, 21:28 »
Nigdy z nimi z tyłu nie jeździłam, jeżdżą dużo bo wszędzie je ciagam ze sobą, musiały to zaakceptować  ;)

też nie cierpisz siedzieć na tylnym siedzeniu?  ;D
ja nienawidzę...
akceptuję tylko miejsce kierowcy lub obok...
nikt mnie nie zmusi do siedzenia z tyłu...brrr....never
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1834 dnia: 16 Sierpnia 2014, 21:44 »
u nas najdłuższe trasy to ze śląska do Bydgoszczy.....powiem ,że zawsze było ok, pierwszy raz jechaliśmy jak młody miał chyba 7 miechów.....pomagały przystanki, bajki, jedzonko ,czasem spanko.....nigdy nie wyjęłabym go z fotelika,aby się z nim bawić, przeważnie jechałam z przodu, bo bywałam nawigacją;-))) raz jechaliśmy nawet z grypa żołądkową Alana i było znośnie.....zmiana pieluchy, czyt koszulki i dawaj dalej;-))) jak miał jakieś półtora roku, to braliśmy ze sobą motorek i na nim jeździł na przystankach rozprostowując kości, pikniki w trawie.....podobało mu się;-))))



Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1835 dnia: 16 Sierpnia 2014, 21:46 »
Lila nie znoszę, najlepiej czuję się za kierownicą, z boku ewentualnie   ;)

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1836 dnia: 16 Sierpnia 2014, 21:59 »
też nie lubię siedzieć z tyłu.. ;)

mój Marcin w podobnym wieku też dawał czadu w aucie. MIał rok i 3 mce gdy wybraliśmy się do Austrii... nigdy tej podróży nie zapomnę...

w Karpaczu polecam hotel Vivaldi - świetna obsługa, jak jest się z dziećmi to ma to znaczenie ;)
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1837 dnia: 16 Sierpnia 2014, 22:02 »
MIał rok i 3 mce gdy wybraliśmy się do Austrii... nigdy tej podróży nie zapomnę...

hee heee tyle co mój Tyt w drodze do Chorwacji...
też tej podróży nie zapomnę
ale nie przez syna...
 ;D ;D ;D ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1838 dnia: 16 Sierpnia 2014, 22:22 »
W zeszlym roku jechalismy do darlowa i mie bylo zle, ale teraz bylo gorzej, bo dziec bardziej ruchliwy...
Miestety szybciej sie nudzi i chce wyjsc z fotelika, nic nie dziala wtedy.
Ale mie tylko przez malego nie jedziemy do Chorwacji. Brak odpowiedniego auta i towarzystwa zniecheca rowniez. ;)

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1839 dnia: 17 Sierpnia 2014, 09:02 »
AnioOlek a opcja samolotu odpadła? Wczesna jesień w górach jest fajna, tylko jeśli macie w planach długie  górskie wędrówki to chyba trzeba się zaopatrzyć w specjalne nosidło...co do dzieci i dlugich podróży to chyba tez kwestia przyzwyczajenia, my od początku jęździliśmy z maluchami po 500 km w jedna stronę, tak do pół roku to było najmniej problematyczne, bo dziecko głownie je i śpi  :) najgorszy jest okres wzmozonej aktywnosci, tak ok roczek-dwa latka, ale wtedy albo opcja hardcorowa dla kierowcy czyli jazda w nocy, zeby dziecko większośc drogi przespało, albo zrobienie jednego-dwóch dłuzszych przystankow, zeby się wybiegało i zmęczyło :) teraz ze starszakami to już luz, jak jedziemy 200-300 km to sie pytają, co tak szybko dojechaliśmy  :P
od lilliann miałam juz relacje wakacyjną live i hotel na pewno na duży plus  ;D

Offline jaka_ja
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1840 dnia: 17 Sierpnia 2014, 09:20 »
Hej dziewczyny i dojrzałe kobiety  :P

W jakie miejsce polecacie podróż poślubną? Mam na myśli tutaj zagranicę :) Byłyście gdzieś i może chcecie polecić coś? My jeszcze nigdzie nie byliśmy zagranicą, ale chyba już czas o czymś pomyśleć (w rozsądnej cenie) :P

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1841 dnia: 17 Sierpnia 2014, 09:26 »
Maroko....cena nie jest chyba rozsądna, ale wspomnienia bezcenne...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline jaka_ja
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1842 dnia: 17 Sierpnia 2014, 09:26 »
A może znacie jakieś wspaniałe miejsce w naszym kochanym kraju?  ;D Jeśli któraś zagwarantuje niepowtarzalność jakiegoś miejsca to się może skusimy  8) Wolimy wybrać miejsce sprawdzone niż jechać w ciemno. . .
Pozdro!

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1843 dnia: 17 Sierpnia 2014, 10:16 »
Jaka_ja -przejrzyj wątek, a będziesz miała całą listę fajnych miejsc zarówno w pl jak i za granicą.

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1844 dnia: 17 Sierpnia 2014, 10:50 »
W Karpaczu jest teoche do zobaczenia, jedIemy tez do rodzinki M do Dzierzoniowa i do Wroclawia wiec pewnie tydzien spedzimy bardzo aktywnie. :)

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1845 dnia: 17 Sierpnia 2014, 12:08 »
AnioOlek kiedy się wybieracie ? My we wrześniu jak co roku weekend w Szklarskiej, także zazdroszczę tobie całego tygodnia,nasze góry jesienią są przepiękne.

W okolicach karpacza byłam tutaj i byłam bardzo zadowolona http://www.wpalacu.pl/hotele-palace-zamki/palac-milkow-hotel-spiz-milkow-kkarpacza/1,512

Możecie też zrobić sobie wycieczkę do Czech, albo Harachov blisko, albo dalej do Pragi np. Jeśli chcecie łazić z małym po górach to nosidło bo wózkiem wszędzie nie dojedziesz.

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1846 dnia: 17 Sierpnia 2014, 13:43 »
Ola jedziemy w pierwszym tygodniu września czyli juz niedlugo.
są takie nosidla dla starszych?
ile km jest na śnieżne, bo bylam ale za malolata i nie pamietam.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1847 dnia: 17 Sierpnia 2014, 13:46 »
My byliśmy w Karpaczu w ferie, ale miejscówki nie polecę :P

Na Śnieżkę - wjeżdzaliśmy wyciągiem na Kopę a potem z buta ale było tak oblodzone że zawróciliśmy.

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1848 dnia: 17 Sierpnia 2014, 14:21 »
My nosidła wypożyczaliśmy na miejscu - z tego co pamiętam jakieś 30zł za dobę (namiary dostaliśmy w hotelu).

Na kopę też wjechaliśmy wyciągiem, a potem na Śnieżkę doszliśmy pieszo.

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1849 dnia: 17 Sierpnia 2014, 18:13 »
Na kopę też wjechaliśmy wyciągiem, a potem na Śnieżkę doszliśmy pieszo.

My też tak zrobiliśmy;-) A droga z Kopy na Śnieżkę nie należy do trdnch i jest chodnik.
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline dosiado

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1160
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1850 dnia: 17 Sierpnia 2014, 22:31 »
Polecam w Karpaczu hotel Artus - już trzeci raz spędzaliśmy tam wakacje i chyba znów się skusimy.

W Karpaczu i okolicy jest mnóstwo atrakcji dla małych dzieci - parki miniatur, huta szkła (świetne warsztaty dla dzieci), wyciąg na Kopę właśnie, ale też Chojnik, czy Sokolik... My tam jeździmy od trzech lat i ciągle jest co oglądać i gdzie się wspinać z maluchami.

Offline jaka_ja
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1851 dnia: 18 Sierpnia 2014, 00:47 »
Cytat: loona link=topic=18854. msg2117242#msg2117242 date=1408263373
Jaka_ja -przejrzyj wątek, a będziesz miała całą listę fajnych miejsc zarówno w pl jak i za granicą. 

Dzięki loona  ;) Zdążyłam się już zorientować, jak się po tym forum poruszać  ::) Tą Tunezją mnie podkusiłyście ;)

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1852 dnia: 18 Sierpnia 2014, 06:56 »
Ja musze zobaczyc trasy i wtedy wymysle ktoredy bedziemy szli.
Mam nosidlo dla Antka ale musze go przymierzyc, czy sie jeszczemiesci :D
Ale bedzie wyprawa z takim brzdacem ::)
Noclegu dalej szukam, mamy inne spojrzenia na to z mezem i tu jest problem...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1853 dnia: 18 Sierpnia 2014, 08:38 »
Obiecałam to się muszę wywiązać.

Fot się nie doczekacie raczej prędko, albo wcale, więc krótka relacja z urlopu z uwzględnieniem plusów i minusów.

Sam kraj polecam. Bułgaria to taka PL jakieś 15 lat temu. Poza kurortami widać biedę. Samochody gorsze jak u nas, ale taksówki przynajmniej dobrze oznakowane i wszędzie jednakowe  ;D ;D ;D


Jak ktoś lubi zwiedzać, oglądać, kręci go obca kultura, inne wyznanie to znajdzie coś dla siebie.

Jak jest stworem leżakowym, też znajdzie.  Morze Czarne najcieplejsze jest w sierpniu (wtedy się najbardziej nagrzewa). Woda jest naprawdę przyjemna. Plaże nieco gorsze jak nad Bałtykiem  - i tu muszę rodzimemu morzu przyznać pierwsze miejsce na świecie  ;D, pomimo, że się osobiście z Bałtykiem nie lubimy. Aczkolwiek można się wysilić i poszukać w BG złotego piasku np. w Złotych Piaskach - kurorcie gdzie chętnie jeżdżą Polacy.

W naszej miejscowości - Pomorie - plaża przyhotelowa była….. hmmmm ….taka se. Piasek czarny, „brudny” - inny niż jesteśmy przyzwyczajeni. Trudno się skubaniec wytrzepywał. Po plażowaniu można go było do pokoju nanieść sporo pomimo wcześniejszych wysiłków pozbycia się go.

Sam hotel - bajka.

   

Pod kątem infrastruktury nie do pobicia. Lokalizacja tuż nad morzem. Zejście na plaże z hotelu.  Na miejscu 4 baseny - każdy inny i naprawdę można było „znaleźć ten swój”, liczne bary, 5 restauracji a la carte...piękna fontanna w centrum.

Apartament hotelowy miał 70m2, czyli więcej jak moje obecne mieszkanie: kuchnia salon z jadalnią, dwie sypialnie i łazienka z prysznicem i wanną. Kuchnia wyposażona w pralkę (z której korzystaliśmy), zmywarkę, dużą lodówkę z zamrażalnikiem, piekarnik elektryczny, kuchenkę z płytą ceramiczną. Oczywiście były sztućce, kieliszki, talerze, salaterki i filiżanki do kawy oraz jakiś garnek, ale nie przyglądałam mu się zbytnio. Mówiąc krótko wszystko było.

Tuz obok hotelu market dobrze wyposażony. Nie mieli jedynie płynu do zmywania naczyń. Za to mieli wszystko inne łącznie z pieluchami dla bobasów.

W hotelu liczne animacje dla dzieci, chociaż co niektórzy kręcili głową, ze za bardzo rozstrzelone. Cóż, na takiej powierzchni raczej się inaczej nie da. My trafiliśmy i do klubiku dziecięcego i na cowieczorną dyskotekę. Jedyny problem dla Ewy to bariera językowa. Pomimo, że rozumie słowa po angielsku to jednak całych zwrotów wypowiadanych szybko, z dołączoną za nimi wersją niemiecką i rosyjską nie rozumiała…. ale z moją pomocą jako tłumacza wzięła udział w wyścigach, a na dyskotece radziła sobie sama.
Kuchnię hotelową oceniam na 3 gwiazdki - jadałam lepiej, chociażby w Chorwacji, ale wtopy karczemnej nie zaliczyli...może bez ochów i achów, ale było porządnie...

MINUSY hotelowe:
Nastawienie na gości all inclusive. Brak bransoletki na ręce czasami utrudniał życie...
Nie można było napić się z plastikowego kubeczka w jednym z barów basenowych, trzeba było przejść do lobby baru - co wymagało ubrania się, a przynajmniej okrycia plażowej golizny...
w zamian za to zyskiwało się napój z butelki nie chrzczony kranówką.
Kawy dobrej nie mieli ani a la carte, a tym bardziej w all inclusive (tam w ogóle jej nie było) co i tak zmuszało mnie do przerwy i odpiciu kawki we własnym pokoju.
Folklor "all inclusive" trochę nas zadziwił, może dlatego, że do tej pory wszystkie hotele, które nawiedzaliśmy nigdy tej opcji nie miały z założenia i zwyczaje panowały tam trochę inne...
A tu trochę „buractwa” było…


Co zwiedziliśmy

Nesebyr - piękne miasteczko wpisane na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Było niedaleko więc wstyd by było nie pojechać.

Warnę - jedynie przejazdem, ale obejrzeliśmy ichniejszą cerkiew ze złotymi kopułami - zupełnie inną niż cerkwie w Rosji. Zresztą wszystkie bułgarskie cerkwie są inne, ale to pokłosie lat pod niewolą turecką.

Aladża Monaster (Skalny Klasztor) - klasztor wykuty w skale położony w Złotych Piaskach

Miasteczko Bałczik, a w nim w ogród botaniczny gdzie znajduje się pałacyk Królowej Mari Koburg
http://www.dvoreca.com/
...ale najlepsze co tam jest to możliwość degustacji i zakupu wina, którego nie kupi się w sklepie
http://royalwinecellar.iweb.bg/
Podobno można zakupić przez również przez neta...ale eksplorowałam stronę www i nie będzie to takie proste widzę, bo temat rozbija się o transport.

Oczywiście zwiedziliśmy też Pomorie, które oddalone było nieco d naszego hotelu (przejazd TAXI kosztował 10 leva). Miasteczko za dnia wymarłe (ludzie siedzieli na plaży) ożywało wieczorem...rewelacja... Samo Pomorie różni się od typowych kurortów takich jak Złote Piaski czy Słoneczny Brzeg, który w ogóle jest ewenementem. To taki Dziwnów 20 lat temu, ale to właśnie daje mu urok no i nie zabija cenami. A wieczorami posiedzieć gdzie jest i zjeść również. Atmosfera jest ciepła, rodzinna, a Bułgarzy to mistrzowie grilla.


Nie lubię wracać do tych samych hoteli na wakacje, zawsze upatrzę sobie jakiś inny-lepszy, do którego bym powróciła biorąc pod uwagę tą samą miejscowość.
A tu wróciłabym na bank. Tyle, że ja na opcję BB, a mąż na VB lub all inclusive. Co dla mnie jest zupełnie bez sensu biorąc pod uwagę, że w samym hotelu jest 5 restauracji: azjatycka, francuska, śródziemnomorska i jeszcze jakieś inne …zjeść jest co, a my do nich nawet nie zajrzeliśmy, bo nie było ani czasu, ani głodu…
W samym hotelu wydaliśmy ok.260zł na napoje, alkohole, strefę fitness niczego sobie nie odmawiając. Przy okazji Ewa trenowała zwrot  „Apple juice please”  ;D ;D ;D
All inclusive kosztowałoby nas tysiaka więcej.  Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że nie jesteśmy miłośnikami nażarcia się na wakacjach jak przysłowiowe świnie, a jara nas coś innego…

...w razie pytań służę pomocą  :)
« Ostatnia zmiana: 18 Sierpnia 2014, 08:42 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1854 dnia: 18 Sierpnia 2014, 08:59 »
relacja godna wnikliwości Pani Doktor  :) ale chętnie przeczytałam to co już wcześniej wysłuchałam ;) najbardziej urzekło mnie porównanie do Dziwnowa, bo to nasza ulubiona miejscówka w  "zachodnim wybrzeżu"   :) jak tylko przekonam męża do samolotu albo czymś odurzę przed lotem  :P to na pewno kiedys tam zawitamy  :)

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1855 dnia: 18 Sierpnia 2014, 09:01 »
oo liliann to samo moglabym napisac o Bulgarii i moim hotelu :) no slowo w slowo :) trafilas w punkt jak zawsze zresztą

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1856 dnia: 18 Sierpnia 2014, 09:21 »
gosiaczekk a Wy gdzie dokładnie byliście...bo mi umknęło...
już znalazłam  ;D ;D ;D
nie za głośno Wam było w tym Słonecznym Brzegu - to miasto przecież nigdy nie śpi  :)
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1857 dnia: 18 Sierpnia 2014, 16:18 »
Jesteśmhy właśnie w Chorwacji. Na bank po powrocie napisze recencje bo 3 dniach już mogę powiedziec duzo, a co dopiero bedzie po 2 tyg.
Ale miejscowke jaka znalazłam każdemu polece z czystym sercem, ma dwa małe minusy aleeeeee.....ma tyle plusów.
Chorwacja jest PRZEPIĘKNA.

Plaża kamienista - uwazam, to za plus. Dziecku w ogole piasek nie jest otrzebny, swietnie sie bawi kamyczkami.
Lezy sie na macie tak samo jak na piachu. Ubiera sie buty jak sie chce chodzic po plazy, w wodzie ale najwiekszy plus - nie masz tego cholernego piasku wszędzie!

Podroz - moja corka nie potrafi wytrzymac 15 min w aucie - jechalismy na noc - obudzila sie raz, ale szybko zasnęła budzac sie ponownie o 7, a dojechalismy o 9. Przez 2 h nawet nie wlaczyla bajki taka byla podjarana, ze zaraz bedziemy ;D
Juz wiem, ze moze podrozowac. Dorosła do tego.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1858 dnia: 19 Sierpnia 2014, 17:20 »
Zazdroszcze tycn cieplych krajow.

My od poniedzialku bedziemy w Karpaczu ;D
Dom Natury - tak sie nazywa pensjonat, do ktorego jedziemy.
Pozostaje przygotowac plan wycieczki o jedziemy! :)

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Wczasy
« Odpowiedź #1859 dnia: 20 Sierpnia 2014, 11:05 »
Laski, jak wygląda sprawa karty EKUZ dla dziecka? Też się robi? Jeśli tak to jakie dokumenty są potrzebne? Zaświadczenie o ubezpieczeniu dziecka z zakładu pracy (nie pamiętam, jak to się nazywa)? jeśli tak to kopia czy oryginał? Chcę wysłać podania pocztą i nie wiem, co do koperty wsadzić. Help :)