Eee tam zabobony z tym wcześniejszym kupowaniem, co ma być to bedzie i co stanie się coś bo akurat się kupiło kaftanik albo śpiochy? Totalnie to nieracjonalne. Ja też już kupuje a co jak będę musiała leżeć pod koniec ciąży. Kto ma robić zakupy mąż który nie odróżnia ubranek czy teściowa, która ma całkiem odmienny gust od mojego. Pozatym można sobie rozłożyć wydatki zamiast potem łapać sie za głowę mając do wydania całkiem sporą sumkę, no i można przeanalizować mnóstwo rzeczy, porównać i ostatecznie wybrać. Także jak ktoś ma ochotę to niech kupuje i tyle.
Dotknełas sedna sprawy ! Po pierwsze wszystko jest zapisane tam "na gorze" i co ma byc to bedzie.
Dzis własnie mowilam mezowi ze lepiej rozlozyc wszystko w czasie a w ostatnich miesiacach dokupic tylko kosmetyki i takie tam pierdółki.
Ja od dwoch miesiecy mam zapakowana torbe z pizamka, recznikami i przyborami toaletowymi bo nigdy nie wiadomo kiedy sie trafi do szpitala.Ale czy to znaczy ze na pewno trafie tam przed porodem i bedzie cos nie tak bo sie spakowałam ?? Absolutnie NIE! Ja po prostu lubie byc "zabezpieczona".Oczywiscie mam nadzieje ze torbe wezme dopiero do porodu ale trzeba byc przygotowanym na wszystko zwłaszcza w ciazy.
Teraz co miesiac wydaje troche kasy na zakupkowe szalenstwo i powoli kompletuje wyprawkę.Wiem ze robie dobrze bo nawet sie nie zorientuje jak bedzie wrzesien. Przeciez pamietam jakby to wczoraj bylo jak test robilam a dzis juz jestem w 15 tygodniu.Te ciuszki i tak trzeba bedzie kupic - czemu nie rozłozyc sobie frajdy kupowania na cale 9 miesiecy

chyba w realu bysmy sie polubiły bo ja pierwsze zakupki dla dzidzi zrobiłam jakies 2 lata przed ciążą
No ba .... ja juz Cie lubie

Tak swoja droga niech mi ktos powie jak to sie w koncu liczy te miesiace. Znalazłam w necie pare schematow przeliczajacuch tygodnie na miesiace ale szkoda ze kazdy jest inny

.Wiem jedno - jestem chyba w czwartym miesiacu
Rózne schematy rozliczania tygodni ciazy. 1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko" 1 miesiąc - 1-4 tygodzień,
2 miesiąc - 5-8 tygodzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.
2. Sposób ściągnięty z innego forum 1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.
3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża": 1 m-c : 1 - 4 tydzień
2 m-c : 5 - 8 tydzień
3 m-c : 9 - 12 tydzień
4 m-c : 13 - 16 tydzień
5 m-c : 17 - 20 tydzień
6 m-c : 21 - 24 tydzień
7 m-c : 25 - 28 tydzień
8 m-c : 29 - 32 tydzień
9 m-c : 33 - 38 tydzień
4. Wg encyklopedii Larousse: 1mc - 1-4tyg
2mc - 5-8tyg
3mc - 9-13tydz
4mc - 14-18tydz
5mc - 19-23tydz
6mc - 24-27tydz
7mc - 28-31tydz
8mc - 32-35tydz
9mc - 36-39tydz
No i według którego schematu tu liczyć?
Schematem nr 2 wydaje sie najbardziej wiarygodny , szczegołnie ze kalendarzowo miesiac to własnie 4 i poł tygodnia. No i ciaza trwa 280 dni = 40 tygodni.
Chyba ze liczyc tak:pierwszy dzien ostatniej miesiaczki miałam 11.12 wiec kazdego 12 dnia miesiaca wchodze wnowy miesiac
Jeny chyba musze siorka zapytac
