Autor Wątek: Szczęśliwe 9 miesięcy...  (Przeczytany 91395 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1350 dnia: 31 Maja 2007, 14:52 »
Własnie wrociłam z miasta. Oddałam spodenki do skrocenia ( jutro do odebrania ), kupiłam babci prezent na niedzielne urodzinki, szukałam dla siebie bucików ale oczywiscie zadne nie spełniały moich wymogów :P. Kupiłam małemu 15 pieluszek tetrowych ( 3 musze zabrac do szpitala ) no i zrobiłam domowe zakupki.
Czekam na fotelik - ma przyjsc dzisiaj. Dostałam natomiast kocyk i ubranko mikołaja :)
Jak maz wroci zamawiamy ten zestaw kosmetyków i ze tak to nazwe " materiałów opatrunkowych " oraz pozytywke dla małego :)


Zeby mi nie było za dobrze - dostałam dzis postanowienie sadowe w sprawie tego nieszczesnego spadku.
Otwarłam je i krew mnie zalała - pomylili imie osoby składajacej wniosek i zamiast Katarzyny jest Krystyna co oznacza ze tym postanowieniem moge sobie wytrzec ... noc  >:(
Przemilcze fakt ze mimo iz jest w testamentach wyszczegolnione ktora z nas co dostaje to musimy isc jeszcze do notariusza i zrzec sie kazda na rzecz kazdej bo wyszlo na to z emoaj jest czesc mieszkania i ziemi i siostry podobnie.

P.S. Przyszedł fotelikos :D

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1351 dnia: 31 Maja 2007, 15:11 »
A oto mini pojazd Kacperka :)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1352 dnia: 31 Maja 2007, 15:13 »
Cytuj
Przemilcze fakt ze mimo iz jest w testamentach wyszczegolnione ktora z nas co dostaje to musimy isc jeszcze do notariusza i zrzec sie kazda na rzecz kazdej bo wyszlo na to z emoaj jest czesc mieszkania i ziemi i siostry podobnie.

Skoro obie jesteście spadkobierczyniami, to możecie spadkiem rozporządzać jak wam się żywnie podoba. Czyli możecie spadek darować sobie nawzajem, albo zrzec się go. W obydwu przypadkach wystarczy jedno krótkie pisemko zaniesione do notariusza, dwa podpisy i to wszystko :)
Przerabialiśmy to w zeszłym roku po śmierci hmmm...teścia.
Jeśli chcesz - mam gdzieś wzoru tych pism, mogę poszukać.




Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1353 dnia: 31 Maja 2007, 15:17 »
Cytuj

Skoro obie jesteście spadkobierczyniami, to możecie spadkiem rozporządzać jak wam się żywnie podoba. Czyli możecie spadek darować sobie nawzajem, albo zrzec się go. W obydwu przypadkach wystarczy jedno krótkie pisemko zaniesione do notariusza, dwa podpisy i to wszystko :) Jeśli chcesz - mam gdzieś wzoru tych pism, mogę poszukać.
Powiedziano nam ze "to wszystko" kosztuje 600 zł  :( do tego wpis do ksiag 150 zł i człowiek powoli bankrutuje. Biedna babcia zrobila dwa testamenty by nam tego oszczedzic a tu sad wyskakuje ze tak byc nie moze.

Ania jakbys miala gdzies to pismo to poslij mi je na maila. Z gory dziekuje.

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1354 dnia: 31 Maja 2007, 15:20 »
Cytuj
Ania jakbys miala gdzies to pismo to poslij mi je na maila. Z gory dziekuje.

No to biorę się za szukanie - jak u siebie nie znajdę to Marcin na pewno będzie miał :)

A co do kosztów, faktycznie jest jakaś opłata, ale 600 zł to ja przepraszam co to zaludzie ??
Najlepiej załątwić to sobie u prywatnego notariusza, takowego masz na szarleju na pzreciwko targu, tam gdzie jest ta herbaciarnia... Pan Nolewajka bodajże...telefon miałam gdzieś. Jak go też wydobędę to ci podeślę - myślę, ze najlepiej będzie zadzwonić i się zapytać.
Z tego co pamiętam to jeśli w ogóle M. wnosił jakiekolwiek opłaty za to, to było to góra kilkadziesiąt zł... za całą usługę.
« Ostatnia zmiana: 31 Maja 2007, 15:24 wysłana przez Yukari-chan »




Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1355 dnia: 31 Maja 2007, 15:33 »
Do Nolewajki nie pojde :P To On wprowadzil moja babcie blad i dlatego teraz tak sie tułamy po sadach.
Dzwonilam do notaiusza z Bytomskiej i tam to załatwimy.Pytalam o koszty lecz niestety sekretarka rylko byla i nie umiala za bardzo odpowiedziec mi na pytanie bo musiala by widziec dokladnie postanowienie sadu.

Ania to czekam z niecierpliwościa na maila ;)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1356 dnia: 31 Maja 2007, 17:53 »
Cytuj
Do Nolewajki nie pojde  To On wprowadzil moja babcie blad i dlatego teraz tak sie tułamy po sadach.

O to pierwszy raz złysze czy właściwie czytam o nim coś negatywnego. Bo wydawał mi się w porządku - u niego załatwiałam swoje sprawy spadkowe, alimentacyjne itd... w sumie cała moja do niego biega jak potrzeba :P
Napisane: Maj 31, 2007, 14:41:21
Paczuszka poszła - na tego maila którego masz tu na forum :)




Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1357 dnia: 31 Maja 2007, 20:51 »
o rany Antalis współczuje...strasznie ciągnie wam sie ta sprawa a Ty powinnaś mieć teraz spokój. ech....


Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1358 dnia: 1 Czerwca 2007, 13:11 »
pogłaski dla Kacperka z okazji dzisiejszego dzionka :D
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1359 dnia: 1 Czerwca 2007, 13:14 »
Co do sadu to szkoda gadac - oto Polska własnie :( Jeszcze jak mi przyfasolą podatkiem to na tyłek siąde :(

Dzis wykreslałam kolejne rzeczy kupione kacperkowi. Pozostał jeszcze :
 :)wózek
 :)łozeczko z wyposazeniem
 :)posciel do wozka i łozeczka
 :)gruszka do noska
 :)zestaw do pielegnacji pepuszka
 :)Oilatum
 :)Sudocrem
 :)sól fizjologiczna
 :)Tantum Rosa
 :)papcie
 :)szlafrok
 :)koszulki
 :)biustonosz do karmienia
 :)laktator

i teraz pytanie:
Kupujecie laktator przed porodem ?Znajoma kupila laktator przed i potem sie okazało ze nie moze odciagac  :drapanie: To moze lepiej poczekac ? Choc kurka skad ja mam wiedziec czy moge odciagac czy nie bez laktatora :P Jeny ale mam problemy :)

Dzis odebralam spodenki od krawcowej .Ale sie ciesze :) W niedziele jak bede robic fotki brzucholka to sie w nie ubiore :P

Tajusiu - Kacperek pogłaskany :) Moze sie teraz uspokoi bo szaleje nieziemsko :)

Offline megi28

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.09.2006
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1360 dnia: 1 Czerwca 2007, 16:18 »
Dziękuję za pozdrowionka i Lenka z brzusia również.
My przesyłamy buziaki dla mamusi i Kacperka :przytul:


Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1361 dnia: 1 Czerwca 2007, 17:20 »
ja mam już laktator wydaje mi sie że lepiek jupić teraz bo jak potem się okaże że masz za dużo pokarmu to czym ściagniesz? i można do zatorów doprowadzić ...a w razie gdybyś nie mogła ściągać to napewno znajdą się chętni aby odkupić :)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1362 dnia: 1 Czerwca 2007, 18:20 »
mnie sie wydaje że laktator to super sprawa. znam matke ktora w ten sposób dwójkę dzieci wykarmiła. przy pierwszym dziecko bardzo ją "gryzło" wiec ściągała do butelki i butelka karmiła a z drugim od razu na butelkę przeszła też ze swoim pokarmem.
inna znów koleżanka miala tyyyle pokarmu że nie potrzebowala laktatora - jak to nazwala - jak scisnelam to pokarm sam mi leciał.


Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1363 dnia: 1 Czerwca 2007, 19:38 »
Wiem wiem ze laktator sie przydaje ;). Mam na oku Avent Isis, wiekszosc dziewczyn forumkowych go ma i chyba dobrze sie sprawuje.

Siedze sama w domku, maz w pracy do 22:00 zanim dojedzie do domu bedzie 23 :( Jak ja nei lubie jego popołudniowych zmian. Jak ma na rano to jeszcze jakos da sie przezyc - wstane,jakies zakupki, obiadek, ogarne mieszkanko, posiedze troszke na allegro i na forum oczywiscie i tak do 17 kiedy to Rafal wraca.
A te popołudniowe zmiany mnie  :pogrzeb: siedze sama i nie mam co robic. Siedziec za dlugo przy kompie nie moge bo plecki nawalaja, wyjsc za bardzo tez nie bo alergia atakuje. Dobrze ze mam Kacperka bo przynajmniej nie gadam sama do siebie.No a ile mozna razy przekładac, składac, ogladac ciuszki małego  ???Ranki z Rafałem tak szybko mijaja :(
Jutro mezus ma na 16 i pracuje tylko 6 godzin  :hopsa: bede miec go dłuzej dla siebie :)
Wczoraj przyniosł mi nawet roze , tak po prostu, bez okazji :) No normalnie chyba kosmici podmienili mi meza - ale nie bede prosiła o zwrot :)
Na pocieszenie ide zjesc sobie truskafków :)

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1364 dnia: 1 Czerwca 2007, 21:31 »
Antalis ten laktator jest na prawde dobry, moim zdaniem szkoda pieniędzy na ionne, ja miałm jeden inny...i poleciałąm po ten Aventu :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1365 dnia: 1 Czerwca 2007, 22:19 »
ja tez sobie kupiłam aventa

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1366 dnia: 1 Czerwca 2007, 23:25 »
Cytuj
Wczoraj przyniosł mi nawet roze , tak po prostu, bez okazji

Weź no mu tam powiedz, żeby mojemu powiedział, ze jak się kupuje kobiecie kwiaty to to bardzo fajna sprawa jest...  :skacza:




Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1367 dnia: 2 Czerwca 2007, 01:14 »
 ;D ja tez juz bym kupiła ten nieszczęsny laktator i tez Aventowski :D
ale mężuś sie uparł ze niewiadomo jak to bedzie  ??? i jak będzie potrzebny to on wyskoczy ze szpitala i kupi :) :) :) coś kręci  :P :P :P moze koniecznie chce mieć jakies zadanie do wykonania albo to wymówka żeby sie wyrwać ze szpitala :skacza:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1368 dnia: 2 Czerwca 2007, 15:34 »
Tajusiu to nasi mezowie moga sobie podac łapki :) Moj tez mowi ze moze nie bedzie potrzebny, moz enei bede mogla odciagac  ??? Choc ostatnio po naszej rozmowie stwierdzil ze w koncu bedzie wszystko ok i laktator sie na pewno przyda wiec kupimy przed porodem jeszcze :)

Dzis mezus mial na 16.00 - teraz jest w drodze na Rude Śląską :) Moje kochanie zrobiło mi dzis prezencik :) Kupił mi nowy fonik bo poprzedni szwankował. Jako ze ni emam wygorowanych wymagan co do fona - ma dzwonic i wysyłac sms'y- wybor padł na SAMSUNG'a SGH-X510 :) Oto on:


Najfajniejsza funkcja w tym telefonie to sms alarmowy.
Telefon Samsung SGH-X510 - jako pierwszy telefon na polskim rynku oferuje funkcję wiadomości alarmowych. Wystarczy, że przyciśniesz cztery razy boczny przycisk na obudowie a telefon automatycznie wyśle na wprowadzony wcześniej numer wiadomość sms powiadamiającą, że jesteś w niebezpieczeństwie.

Kupiłam sobie dzis tez buciki sportowe do biegania ... po sklepach :P



Decyzja co do wózka podjeta.Bedzie taki:


A tak wyglada bardziej w realu - zmiana koloru to pewnie kwestia swiatła choc moze to po prostu inny kolor :P.


Do wózka dokupujemy tez pościel - kolor żółty:


Jutro urodzinki babci.Trzeba sie zrobic na bóstwo. Musze sobie włoski umyć i zaplesc by jutro miec krecone :)
Tymczasem zmykam robic potrawke z watróbki :D

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1369 dnia: 2 Czerwca 2007, 15:48 »
nie tylko z mężami mozemy przybić piąteczki :D :D :D

z wózikami równieź :D
mówię CI będzie zadowolona z tego pojazdu, jeżeli oczywiście macie duży bagażnik w aucie i nie musisz wnosić go na 4-te ptr :)


A co do koloru to jednak wydaje mi się że na tym 2 zdjeciu to taki bardziej zielonkawy-khaki, bo w rzeczywistości te beżowe są jasniejsze :D


P.S> Fajny dostałaś telefonik :skacza:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1370 dnia: 2 Czerwca 2007, 17:03 »
Samochodu nie mamy :) Jakos nie ma kiedy na prawko isc  ::)
Co do wnoszenia ... bede zostawiala wozek w wozkowni, w ekstremalnych sytuacjach bede brac na gore sama gondolke - ciezka nie jest i ma fajne uchwyty:)

Skoro to inny kolor to my chcemy ten pierwszy kolorek :)

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1371 dnia: 2 Czerwca 2007, 18:34 »
Gratuluję zdecydowania sie na konkretny pojazd:) Wodzę coraz bardziej, ze to nie taka prosta sprawa i aż sie boję jak pomyślę o naszym wybieraniu:)

A prezent od męża bardzo miły i praktyczny;)

p.s. włoski zaplatasz we "francuza";)?
Gdy miałam dłuższe to też tak często po umyciu robiłam:)

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1372 dnia: 2 Czerwca 2007, 18:37 »
wózek bardzo ładny
a co do laktatora to ja polecam go mieć
:)

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1373 dnia: 2 Czerwca 2007, 18:48 »
p.s. włoski zaplatasz we "francuza";)?Gdy miałam dłuższe to też tak często po umyciu robiłam:)
Robie sobie 2 "francuzy" :)

Dzis pol dnia spedzilam na rozgryzaniu nowego fona - mam przynajmniej sie czym zajac dopoki Rafal nie przyjdzie.

A wybor wozka - 10000000 razy trudniejszy niz wybor sukni slubnej :)

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1374 dnia: 2 Czerwca 2007, 22:13 »
ja tez uwazam ze laktator sie przydaje a jak juz jest potrzebny to czasem nie ma czasu go kupic albo jest potrzebny juz na hurra

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1375 dnia: 2 Czerwca 2007, 22:20 »
My też zwlekaliśmy z zakupem laktatora. A później mój Tomek leciał po niego jak już byłam w szpitalu po porodzie.



Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1376 dnia: 4 Czerwca 2007, 10:07 »
TYDZIEŃ 26
(24. tydzień po poczęciu)
 


Słynne ciążowe zachcianki :-)
 
Wprawdzie sceny, kiedy mąż w środku nocy biega po sklepach w poszukiwaniu kiszonych ogórków, rozgrywają się głównie w filmach, prawdą jest, że kobiety w ciąży mają ochotę na szczególne rodzaje jedzenia (często one same są zdziwione, jak to się dzieje, że przez kilka miesięcy chciałyby widzieć na swoim talerzu same ogórki, lub zajadać się lodami). Folguj swoim zachciankom - korzystaj, że teraz masz do tego pełne prawo - ale nie zapominaj o zrównoważonej diecie, aby dostarczyć Twojemu dziecku wszystkie konieczne do rozwoju substancje odżywcze.
 
Ty
Niektóre kobiety na tym etapie ciąży zauważają gęstą żółtawą wydzielinę z piersi. Nie wyciskaj jej - to siara, pierwszy pokarm dla Twojego dziecka, bogaty w przeciwciała zapobiegające chorobom. Jeśli nie zauważasz u siebie siary - nie martw się, jej obecność w czasie ciąży nie ma wpływu na powodzenie w karmieniu piersią.
Z każdym dniem wyraźniej uświadamiasz sobie obecność dziecka wewnątrz Ciebie. Prawdopodobnie ten fakt sprawia, że potrafisz bardziej zdecydowanie upomnieć się o swoje prawa. Wyraźniej zauważasz swą moc i zdarza się, że prosisz czasami innych o pewne przywileje (na przykład o ustąpienie miejsca w autobusie). Być może będzie to najlepszy trening "troski o siebie", który może się przydać w szpitalu podczas porodu czy w czasie pobytu na oddziale położniczym - już z maluszkiem.
 
Twoje dziecko
Maluch waży obecnie 500-700 gramów i ma około 35 cm długości. W dalszym ciągu postępuje rozwój układu nerwowego. Dowodem na to jest wytworzenie się niektórych odruchów bezwarunkowych dziecka (ich obecność i prawidłowość sprawdzana jest w badaniu neurologicznym po porodzie).
Innym poważnym wyczynem malucha jest otwarcie oczu ! Wcześniej powieki dziecka były zaciśnięte. Teraz maluszek może zobaczyć pomarańczowo - brązowy półmrok, jaki panuje wewnątrz macicy. Są jednak momenty, gdy w "mieszkanku" dziecka jest jaśniej - zależy to od grubości Twojego ubrania i oświetlenia pomieszczenia. Dziecko nie lubi jasnego światła, potrafi zakryć oczy rękami lub odwrócić głowę od źródła światła.


Witamy w 26 tygodniu :) Juz niedługo nasza 100-dniowka :) a potem juz z gorki :)
Pod koniec tego tygodnia - chyba w piatek - ide na badania. Maz idzie ze mna bo jakby mi sie tak po glukozie wymiotkowac zachcialo to bede miala wsparcie :P no i bedzie z kim pogadac w oczekiwaniu na wyniki :)
Czy zawsze sie czeka 2 godziny ? Słyszałam ze robione jest to badanie tez w ciagu godziny.

Postanowilismy z Rafałem ze w tym miesiacu kupimy wszytko dla maluszka do konca. Pozostalo w sumie niewiele - wozek, łózeczko,posciel i pare rzeczy dla mnie.

Wczoraj bylismy na urodzinach babci - mały wiercił sie niesamowicie po czym tak sie ulozył ze nie dało sie wysiedziec:( Taki mały a sie stawia :)

Wczoraj tez zaszalelismy na Allegro :D Oto nasze zdobycze :
http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/19/1992/199255/19925515/199255154

Za to wszystko razem z przesyłką zapłacilam 50 zł :)

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1377 dnia: 4 Czerwca 2007, 10:20 »
Kurcze nie zdarzyłam edytowac :(
Oto zdjecie ktore nie wyszło :


A to 26-tygodniowy domek Kacperka :)

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1378 dnia: 4 Czerwca 2007, 10:39 »
noo domek rośnie w oczach :) ale jest sliczny. gratuluje kolejnego szczęsliwego tygodnia!!!


Offline Igraszka
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 314
  • Płeć: Kobieta
Odp: Szczęśliwe 9 miesięcy...
« Odpowiedź #1379 dnia: 4 Czerwca 2007, 11:42 »
Antalis zacny Domek Kacperka. Pogłaszcz Go prosze od Cioci Gosi. Igraszka