Ja się muszę tylko upewnić oglądając inne kiece, że już wybrałam swoją, jak ją tylko zobaczyłam to mnie trafiło, normalnie miłość od pierwszego wejrzenia...
A tak a propo ślubów (żeby było, że na temat), myślałam, że mi przeszło, bo na ślubach się zawsze wzruszam, przed chwilą, jak napisałam życzonka Oli i Jagusi to się normalnie wzruszyłam, pierwszy raz na odległość, że tak napiszę

a jeszcze tyle czasu zanim usłyszymu nasze weselne dzwony...
Właśnie wczoraj zobaczyłam, że w moim kościele znów rusztowania stoją

ostatnio jak remontowali trwało to kilka lat

ciekawe jak będzie tym razem... a ksiądz kazał nam przyjść w sierpniu, żeby termin zaklepać, ale pewnie mi nie powie wtedy ile ten remon będzie trwał
