Czesc,
dawno nic nie pisałam w moim wąteczku - brykam po Waszych
u mnie bez zmian, czuję się dobrze choć już dużo szybciej się męczę ale to chyba normalne
u dzidzi też wszytsko dobrze- przynajmniej taką mam nadzieję, bo nie daje żadnych złych znaków - troszkę kopie ale jeszcze tak delikatnie a ja chciąłabym już tak mocniutko poczuć

mam nadziejkę że w ciągu kilku tygodni się rozbryka
dzięki Jagódce dowiedziałam się o badaniach w PLAZIE i strasznie się podjarałam tym tematem - zwłaszcza USG 4D bo bardzo bardzo chciałam zrobić ale nie mamy akurat takiej "wolnej" gotówy bo oszczędzamy na bardziej potrzebne sprzęty dla dzidzi
a tak to może będzie okazja
a przy okazji mam cichą nadzieję że na lepszym sprzęcie MOŻE dowiemy się kto ukrywa się w brzusiu
mam nadzieję że się uda i że sie spotkamy a potem powklejamy foty
