o wchodzę dziś na forum - patrzę a tu mój (przepraszam nasz wąteczek) na wierzchu pierwszy

i się ucieszyłam bardzooo, a tu same TUPAKI
no będą, będą, są uszykowane, tylko wczoraj poźnym wieczorkiem wróciliśmy od lekarza bo dopiero 22.30 - mamy stówkę do przejechania (ale to już niedługo) i od razu padłam, ale dziś się postaram
WIZYTA WCZORAJSZAmiałam USG pierwszy raz przez brzuszek, u dzidzi wszystko w porządeczku, rozwija się prawidłowo, została pomierzona i pooglądana z każdej strony, jednak niestety się nie dopatrzeliśmy czy to niunia czy niuniuś
Pan doktor powiedział że ma bardzooo długie kończyny (co z resztą sami dobzre widzieliśmy na monitorku) hi hi ma naprawdę długie nogi

no ale co sie dziwić, obojemy jesteśmy wysocy i mamy długie nogi, Maluch waży już 300g i teraz będzie więcej przybierał
powiem Wam jeszcze że Pan doktor powiedział że to mały tłuścioszek
hi hi ale to nie wiem po kim
niestety jest też zła wiadomośc, która mnie zmartwiła

skraca mi się szyja!!
na razie nie jest źle, ale trzeba obserwować no i mam dużooo więcej odpoczywać i leżeć, nawet przy oglądaniu TV
trochę sie martwię, bo to trochę wcześnie jak na skracanie się szyjki ale zobaczymy
