Selena masz jakiś patent na naukę kręcenia kołem w lewo?
He he, kręcić, kręcić i jeszcze raz kręcić:D. Ja do niedawna kręciłam tylko w jedną, dopóki mi tu dziewczyny nie napisały, że trzeba w obie. Więc na koniec kręcenia zaczęłam też w drugą, na początku parę ruchów, trzeba się na tym skupić, inna półkula mózgu działa

. I stopniowo wydłużał się czas kręcenia w tą drugą stronę i teraz już mogę pół na pół, tak po miesiącu.
Jestem wściekła, chyba znowu uszkodziłam sobie staw skokowy. W stopie mnie nap.... po wczorajszym, nie mogę stanąć. Zaraz skoczę do lekarza chyba. Kurde, przecież biegam, jestem w formie, skakanka była teraz od tygodnia, w butach i na macie. WtF w ogóle, w październiku też sobie uszkodziłam, ale na bosaka skakałam i formy nie miałam...