alis - ja jeszcze nie mam lodów w cenie, bo szukam sali i jeszcze się nie zdecydowaliśmy

Ale jeśli będą w cenie, to będę próbować zamienić je na coś innego, bo po prostu szkoda mi, żeby się zmarnowały. Dzieci nie będzie w ogóle, ale góra dwójka, więc jakoś bez lodów przeżyją

Byłam ostatnio na imprezie (ale nie na weselu) i przyglądałam się ile ludzie jedzą

Na obiad na ogól 2 sztuki mięsa (były nie za małe, ale też nie za duże). Nie widziałam wszystkich talerzy

, ale nie zauważyłam, żeby ktoś zjadł więcej niż 2,5 sztuki mięsa (małżeństwa jadły czasami mięso na pół).
Zakąsek przypadało 3 na osobę i starczyło i bardzo malutko tego zostało i na końcu wyglądało to "biednie", takie puste stoły, ale wszyscy byli najedzeni i chodzi tylko o efekt wizualny. Ale może to też kwestia niewielkich porcji zakąsek. W nocy było jedno niewielkie, aczkolwiek smaczne ciepłe danie, które wszyscy chętnie zjedli i myślę, że jakby było coś jeszcze na ciepło to by nie pogardzili. Na stołach stały też mięsa, które zostały z obiadu.