Dziękujemy za wszystkie komplementy
Z tym podobieństwem do mnie to tak nie do końca, on jest pomieszany, czoło i brwi ma Tomka, a kształt oczu, policzki, usta i chyba nosek mój.
W piątek udało mu się włożyć dużego palca od nogi do buzi

, a wczoraj po raz pierwszy siedział w wózku na spacerze i jak się ciekawsko rozglądał. Teraz to w ogóle chce siedzieć a nie leżeć. I cały czas przymierza się do raczkowania.
Z nockami jest różnie. Zauważyliśmy, że mały lepiej śpi gdy ja mam wolne, a gdy idę do pracy to budzi się co godzinę, żeby mama w pracy nie była zbyt wypoczęta
