Autor Wątek: Rybka rusza z odliczaniem!  (Przeczytany 57867 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #720 dnia: 31 Lipca 2006, 22:14 »
Rybko- M. wygląda...SUPEROS!!! :):):)
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

rybkawiedenka
  • Gość
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #721 dnia: 11 Sierpnia 2006, 00:10 »
Wrocilam!!!!

Cudownie jest byc w domu! Jutro bedzie wiecej bo teraz lece sie wtulic w M bo mnie 10 dni nie było!

kochane całuje was mocno!

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #722 dnia: 11 Sierpnia 2006, 09:06 »
Rybka - no nareszcie! :) Dobrze, że dojechałaś cała i zdrowa :) To co - teraz ruszasz z resztą przygotowań na maksa? ;) To już za 22 dni! :)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #723 dnia: 11 Sierpnia 2006, 18:56 »
Fajnie Rybko, ze już wróciłaś!! Teraz gdy już znamy się osobiście jeszcze milej będzie mi śledzić Twoją seteczkę!!  Masz duuuuuużo do nadrobienia ;) Pewnie od Twojej nieobecności kupa postów do przeczytania Ci się nazbierała!!  :mrgreen:

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #724 dnia: 11 Sierpnia 2006, 21:44 »
Cytat: "martini"
Rybko, ryknelam smiechem przy pierwszym zdjeciu, bo bylam przekonana, ze ta roslina za Twoim M. to jego wlosy


ja też!! :mrgreen:
garnitur bardzo elegancki, bardzo

rybkawiedenka
  • Gość
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #725 dnia: 11 Sierpnia 2006, 22:25 »
dziewczyny mam  do nadrobienia ponad 1500 postow, nie wiem kiedy dam rade! jeszcze do niedzieli mam kupe spraw ale obiecuje w poniedizalek nadrobic wszystko! Co do zdjecia to dopiero teraz to zauwazylam! HAHAHAHHAHAHA, rzeczywiscie!

rybkawiedenka
  • Gość
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #726 dnia: 14 Sierpnia 2006, 13:05 »
Zostalo nam 19 dni, o matko jak ten czas leci!

Zalatwione przez ostatnie kilka dni: menu w restauracji (to jeszcze przed wyjazdem), deecyzja ze szyje bolerko do sukni (w razie zalamania pgody), czesc papierow dostarczona do ksiedza, zalatwiony kwartet smyczkowy na ceremonie w kosciele, umowiona probna fryzura na srode (beda zdjecia) i termin w diu slubu, tort zamowiony.
sukinie obieram za tydzien, ale chyba beda przerobki bo schudlam z L na M wiec zobacze jak suknia bedzie wygladala.
Ach, kupilma dwie sukienki na przebranie po cywilnym, jeszcze nie wiem ktora wybiore, zrobie sobie zdjecia to mi pomozecie wybrac :)
amy przeprowadzke w tym tygodniu wiec ogolny balagan wszedzie ale licze na to ze szybko nam pojdzie! Tylko przeraza mnie to pakowanei i rozpakowywanie!!!!

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #727 dnia: 14 Sierpnia 2006, 13:11 »
Rybko - byłam przekonana, że jak wrócisz to zwali Ci się na głowę dużo spraw :) Z sukienkami na pewno doradzimy, fotki fryzurki też będą mile widziane :) Fajnie, że już za tydzień odbierasz suknię - to mi uświadamia jak niedużo czasu już nam zostało. Ja swoją odbieram za niecałe dwa tygodnie, więc będziemy mogły się w domu przechadzać w naszych nabytkach :) U mnie aż takich pozytywnych wieści nie ma - chciałabym schudnąć z L do M, ale mój rozmiar nadal waha się miedzy 38, a 40 (chociaż w sumie kilka miesięcy temu był po prostu 40.) W każdym razie szkolenie chyba Ci posłużyło :)
A przeprowadzki nie zazdroszczę - nienawidzę się pakować i rozpakowywać i tego ogólnego bałaganu, w którym nie można nic znaleźć. Ale mieszkanko będziecie mieć piękne, więc nie ma co żałować :)

Offline wendy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 210
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #728 dnia: 14 Sierpnia 2006, 13:14 »
Może ja jestem jakaś dziwna, ale ja lubie przeprowadzki i ten cały bałagan, ale razem z przygotowaniami do ślubu to też bym chyba nie chciala.

rybkawiedenka
  • Gość
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #729 dnia: 14 Sierpnia 2006, 13:29 »
Beth - ja sie bardzo staralam zeby zrzucic te kilka centymetrow.... I jak sie okazalo odnioslam sukces! NA glowie mam naprawde kupe roboty i sama nie wiem od czego zaczac!
Wendy ja lubie przeprowadzki, ale jak sobie pomysle ile mam szpargalow do przejrzenia to mi sie odechciewa!

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #730 dnia: 14 Sierpnia 2006, 13:31 »
ojoj ja to nawet ni lubię porządków a co dopiero przeprowadzki blleeeeeee

Offline wendy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 210
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #731 dnia: 14 Sierpnia 2006, 13:32 »
Ja pamietam jak sie przerprowadzalam z rodzicami z bloku do domku pare lat temu. Do tej pory sie zastanawiamy gdzie my tyle rzeczy zmiescilismy w mieszkaniu i piwnicy

rybkawiedenka
  • Gość
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #732 dnia: 14 Sierpnia 2006, 13:41 »
to samo jest u mnie! Jak widze ile rzeczy jest do spakowania to mam chytry plan wywalic wszystko czego nie uzywalam przez oststnie 3 miesiace! Inaczej rpzeniose caly bajzel z mieskzania do mieszkania!

Offline wendy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 210
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #733 dnia: 14 Sierpnia 2006, 13:49 »
Mi też jest ciezko wyrzucac jakies rzecz. Wiem, że czegoś juz dlugo nie uzywalam, ale podswiadomi ojawia sie myśl. A może to sie jeszcze przyda. I tym sposobem mam mnostwo niepotrzebnych rzeczy, chociaz ostatnio robilam w szafkach porządek i wywaliłam wielki wór różnych rzeczy

rybkawiedenka
  • Gość
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #734 dnia: 14 Sierpnia 2006, 13:51 »
Dokladnie, ja tez mam takie podejscie ze "moze jescze bede tego potrzebowala". A juz najgorzej jest z rzeczami Kasi, dobrze ze jej nie ma bo tak to nie dalaby mi szansy wyrzucic cokolwiek! Nawet karteczki z jajek z niespodzianka sa najpotrzebniejsze na swiecie! Obled!

Offline wendy

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 210
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #735 dnia: 14 Sierpnia 2006, 13:54 »
Mi to zawsze wszystko jest potrzebne. Jakiś czas temu z bólem serca wyrzuciłam moje stare "Filipinki" :D:D:D

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #736 dnia: 14 Sierpnia 2006, 16:17 »
Faktycznie z rzeczami, które "mogą się kiedyś przydać" jest największy problem. Ale ja po "n-tej" przeprowadzce na studiach wyrobiłam sobie odruch pozbywania się śmieci. Nawet Przyszłego nauczyłam podczas ostatniej przeprowadzki. I wychodzi na to, że przeprowadzka to niekiedy błogosławieństwo, bo zmusza do wywalenia miliona zupełnie niepotrzebnych rzeczy. Teraz jak zawsze coś przepakowuję mam obok siebie czarne torby na śmieci i bez żalu wyrzuczam: rok nienoszone rzeczy (bo już ich na pewno nie założę), notatki ze studiów (bo na pewno mi się nie przydadzą), stare gazety (bo na pewno do nich nie zajrzę) i jeszcze inne drobiazgi, które nie mają wartości sentymentalnej. Lżej się potem wprowadza ;)

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #737 dnia: 14 Sierpnia 2006, 17:14 »
Rybko, super, że znów jesteś :) Jestem na etapie remontu/sprzątanie po nim i świetnie Cię rozumiem! Jak dla mnie koszmar...
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #738 dnia: 15 Sierpnia 2006, 12:05 »
witaj rybko ponowienie :) jak miło cie znowu "poczytać" :) niestety ja jutro wyjezdzam na dwa tyodnie, wiec nie będę mogła sledzić Twoich "ostatkowych" poczynań..na szczęście zdarzę wrócić przed 2 września..powodzenia póki co :) :serce:  :serce:  :serce:


rybkawiedenka
  • Gość
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #739 dnia: 15 Sierpnia 2006, 18:47 »
Oosta, azzura ciesze sie że do mnie wróciłyście! Oosta-- bede czekala na Twoj powrót!
Azzura - dziś poczyniliśmy kolejne kroki, poustawialiśmy meble! Teraz czeka mnie kupienie pudel do przeprowadzki i pakowanie!!!!

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #740 dnia: 15 Sierpnia 2006, 20:09 »
Jak myślę o przeprowadzce to słabo mi się robi, a to tylko dwie ulice dalej  :wink:  ale ja jestem strasznie niezorganizowana, więc pewnie stąd moje obawy :P ale Wam życzę szybkiej i bezstresowej przeprowadzki  :lol:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #741 dnia: 15 Sierpnia 2006, 20:13 »
Rybko, a po co kupujesz pudła? Może poproś w jakimś sklepie, przeciez to wyrzucają, na pewno coś Ci dadzą.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

rybkawiedenka
  • Gość
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #742 dnia: 15 Sierpnia 2006, 23:36 »
Azzura - wiem ze moge dostac w sklepie, ale ja lubie miec takie typowe do przeprowadzki, bardzo trwale i z mocnymi uchwytami i jeszcze najlepiej jak mają takie kwadraciki gdzie można zaznaczyć czy zawartość jest z łażnieki czy np z kuchni. To bardzo ułatwia organizacje przeprowadzki, mam to przećwiczone. Takie pudłą nie są drogie, koszt ok 2 zł.

Byliśmy właśnie z M na spacerze i w kinie na "Sztuka zrywania". Fajowo było...

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #743 dnia: 16 Sierpnia 2006, 07:31 »
Cytat: "rybkawiedenka"
ale ja lubie miec takie typowe do przeprowadzki, bardzo trwale i z mocnymi uchwytami i jeszcze najlepiej jak mają takie kwadraciki gdzie można zaznaczyć czy zawartość jest z łażnieki czy np z kuchni. To bardzo ułatwia organizacje przeprowadzki

Potwierdzam i popieram!!! Takie pudła są na prawdę ekstra! Zresztą one nie są jednorazowe.... ja część mam pochowanych w razie "wu",  (można je spokojnie rozłożyć) a część posłużyła mi na spakowania jakiś pierółek sentymentalnych, które leżą teraz w piwnicy :ok:

Rybko nie zazdrszczę Ci tej przeprowadzki....wiem ile jest przy tym roboty (przerabiałam to w styczniu), ale to oznacza, że za kilka dni będziecie już RAZEM w swoim wypieszczonym mieszkanku :D

rybkawiedenka
  • Gość
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #744 dnia: 16 Sierpnia 2006, 09:08 »
Dziubasku wlasnie dzwonilam do tej firmy co ma pudla, sa po 2,50 neto czyli cena przystepna a potem dokladnie tak jak napisalas bede mogla ich uzyc do popakowania szpargalow i przechowywanie w piwnicy!

Dzis jestem umowiona na probna fryzure, jeszcze nie wiem czy dam rade dojechac ale sie postaram i od razu wkleje wam zdjecia!
Moze i sukienek tez strzele!

Offline sylwanika

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 584
  • data ślubu: 02.09.2006r.
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #745 dnia: 16 Sierpnia 2006, 22:25 »
No i jak było u fryzjera czy w ogóle do niego dojechałaś w końcu?? :)

Offline narwanka

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 812
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #746 dnia: 16 Sierpnia 2006, 22:34 »
no wlansie, jak ? :)
Agata

 

rybkawiedenka
  • Gość
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #747 dnia: 17 Sierpnia 2006, 09:07 »
Bylam u fryzjera ale to totalna porazka byla! Nie bylo mojej fryzjerki tylko wlascicielka salonu, ktora za nic w swiece nie zalapala ze ja chce prosty (najprostrzy na swiecie) banan, czyli zwiniete na gloadko wlosy do tylu. I w to wpiety kwiatek, ktory mialam ze soba.Najperw po umyciu nawinela mnie na walki i kazala siedziec pod szuszarka 40 minut, na moje argumenty ze moja Pani Dorotka modeluje mi wlasy na szczotce dostalam odpowiedz ze kazdy robi jak lubi.... ?
No wiec juz po suszarce wszystkie wlosy mialam natapirowane i ulizywane do gory, w efekcie wygladalam jak martona, jak z jajoglowych!!!! Dramat po prostu!
Jestem zrozpaczona, nie wiem czy jest sens isc kolejny raz czy poczekac juz do dnia "Zero" i wtedy zaufac mojej fryzjerce?
Bylam taka zla ze nawet nie pojechalam mierzyc sukienek tylko prosto do domu. M jak mnie zobaczyl powiedzial tylko :tak bedziesz wygladala?" i mial taka mine ze chcialo mi sie plakac! :(

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #748 dnia: 17 Sierpnia 2006, 09:12 »
Przykro mi ze Ci sie nie udało. Ja bym probowała gdzie indziej - moze bedzie jeszcze wolny termin.Choc jesli nei czesała Cie Twoja fryzjerka to moze nie warto sie zrażać ?? Ja bylam wczoraj na probnej i to byl strzal w dziesiatke - pierwsza probna i od razu udana :) Zdjecia mozna zobaczyc w moim odliczaniu.

rybkawiedenka
  • Gość
Rybka rusza z odliczaniem!
« Odpowiedź #749 dnia: 17 Sierpnia 2006, 09:31 »
Nie bardzo chce mi sie szukac innej fryzjerki, ta moja robila mi przymiarke do slubenej fryzurki i wiem ze super to wygladalo, mysle ze nie pozostaje mi nic jak jej zaufac...