Na waszym miejscu zapytałabym też w swojej parafii, czy pozwalają na odbycie nauk w innym kościele, bo czytałam że nie zawsze się zgadzają na takie rozwiązanie.
My jutro idziemy chyba zaklepać termin w kościele:D i od razu zasypię proboszcza pytaniami hehe, bo obydwoje należymy do innych parafii i niech on wytłumaczy krok po kroku wszystko i powie co wymagają:)
Czytałam, że nieraz wymagają aby pozwolenie mieć z 2 parafii itp, a nieraz wystarczy z jednej:). To by nas ratowało, bo jak w mojej parafii będą się krzywić i wymyślać, to pojedziemy do parafii PM, może tam ksiądz zachowa się normalnie;), to mała miejscowość i wszyscy wszystkich znają.
Już nie wspomnę, że niektórzy za wydanie pozwolenia na ślub w innej parafii życzą sobie połowę kosztów za ślub wg ich cennika, co jest niezgodne z prawem i na takie coś nie wolno się godzić. Mam taki artykuł wydrukowany:).
Nie wiedziałam np, że parafia nie jest przydzielana wg zameldowania, bo jak mieszkamy w tej chwili pod innym adresem i przyjmowaliśmy księdza po kolędzie, a oni sobie tam zawsze odnotują co i jak, to automatycznie ląduje się na liście parafian i jak na tej liście jest się 6 miesięcy chyba, to podlega się pod ta parafię przy miejscu zamieszkania:). Szkoda tylko, że my się za niedługo przeprowadzamy:/ i zastanawiam się, czy meldować się tam od razu bo nie znam parafii....Jest to parafia Miłosierdzia Bożego, przy ul.Przyjaciół Żołnierza.
Jednak co i jak z tym prawem kanonicznym i pozwoleniami, to powiem jutro? Jak dowiem się więcej od proboszcza:)