Autor Wątek: Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia  (Przeczytany 816934 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #990 dnia: 14 Marca 2007, 07:38 »
Mariolka, jakie on sliczniutki  :skacza: a jego zabki sa OLSNIEWAJACO białe  :brawo_2:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #991 dnia: 14 Marca 2007, 08:40 »
Jaki słodziak  :skacza:  :skacza:
a ząbki -> pierwsza klasa :ok:

teraz tylko: kubek, pasta, szczotka i do dzieła  :brawo_2:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #992 dnia: 14 Marca 2007, 10:32 »
Cytat: "Tajusia"
teraz tylko: kubek, pasta, szczotka i do dzieła  
to już jest od bardzo dawna.więc są efekty.Mały ząbki myje pastą codziennie przed snem po kolacyjce i już absolutnie nic nie dostaje potem do jedzenia ani do picia
podobno coraz bardziej podobny do mnie(ale dziwnie to stylistycznie brzmi, ale nie chce mi się już poprawiać)
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #993 dnia: 14 Marca 2007, 11:34 »
Cytat: "Mariolka"
to już jest od bardzo dawna.więc są efekty

to tylko  :brawo_2:  :brawo_2:

oczywiście że do Ciebie podobny i to bardzo  :skacza:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #994 dnia: 14 Marca 2007, 12:02 »
Mariolka, ależ on jest zajefajny !!!!!!!!!!!!!!! :brawo_2:
No te ząbki ma pierwsza klasa.
A Marcelek tej pasty nie połyka?? Umie pluć??? Bo MIłek na razie myje cały czas wodą,bo nie umie jeszcze pluć.Ale też ma ładne ząbki,bo tez myjemy po kolacji,rzed samym snem,a w ciągu dnia po śniadanku owocowym.
No i ta czapka-rewelacja!!!

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #995 dnia: 14 Marca 2007, 20:41 »
Mariola, Marcel jest prawdziwym przystojniachą, pięknie się uśmiecha i ma takie fajne blond włoski :)

Do mamusi podobny na całego :)

A odnośnie mycia ząbków. Mój Wiktorek po kąpieli dostaje butlę z kaszką i najczęściej przy niej zasypia, w związku z tym nie bardzo mogę mu myć ząbki przed snem  :drapanie: Pewnie musiałabym mu dać tą butlę przed kąpielą ale nie wiem czy nie będzie się buntował i czy potem zaśnie. I masz babo placek  :mdleje:



Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #996 dnia: 14 Marca 2007, 20:50 »
martulka, u nas było kiedyś podobnie.Ale pewnego dnia Miłosz przestał zasypiać z butlą,bo uczyłam go zasypiania samodzielnego w łóżeczku i myjemy po buti,przed snem.Najgorsze wtedy w nocy bakterie kaszkowe buszją po zębach.
My mamy z Arturem fiola na punkcie zębów Miłka,bo my mamy strasznie słabe  dlatego obsesyjnie dbamy u niego,bo on juz z góry skazany jest na słabe uzębienie(genetycznie...) :mdleje:

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #997 dnia: 14 Marca 2007, 21:14 »
Cytat: "asiek"
Ale pewnego dnia Miłosz przestał zasypiać z butlą

W takim razie muszę poczekać, aż Wiktor przestanie zasypiać przy butli, a na początek muszę mu kupić szczoteczkę i pastę.



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #998 dnia: 15 Marca 2007, 11:41 »
Cytat: "asiek"
Mariolka, ależ on jest zajefajny !!!!!!!!!!!!!!! :brawo_2:
No te ząbki ma pierwsza klasa.
A Marcelek tej pasty nie połyka?? Umie pluć??? Bo MIłek na razie myje cały czas wodą,bo nie umie jeszcze pluć.Ale też ma ładne ząbki,bo tez myjemy po kolacji,rzed samym snem,a w ciągu dnia po śniadanku owocowym.
No i ta czapka-rewelacja!!!
 połyka tą pastę.Ale chyba można(widocznie to taka specjalna), bo wiadomo,że roczne dziecko nie wypłucze ust. ale tej pasty daje się tak minimalnie,że chyba nie zaszkodzi.Poza tym napisane jest na niej wiek 0-2, więc jasne,że takie dzieci tą pastę połykają.Zresztą pytałam pediatry czy mogę stosować i pozwoliła mi.Zresztą nasza monia też.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #999 dnia: 15 Marca 2007, 11:45 »
ja też jak obejrzałam zdjęcia, które wkleiła monia w wątku o ząbkowaniu i zobaczyłam próchnicę butelkową u tak małych dzieci. I monia napisała,że to wina rodziców tylko i wyłącznie,bo nie myją dzieciom zębów i dają jeść i pić na noc, to od razu szorujemy ząbki.Jeszcze mam przed oczami te zdjecia.monia napisała,że to dzieci 2 letnie i nieraz mają wszystkie zęby popsute,że nawet nie ma co ratować.BRRRRRRR
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1000 dnia: 15 Marca 2007, 16:20 »
Cytat: "Mariolka"
że to wina rodziców tylko i wyłącznie,

a nie jest to tez uwaunkowanie genetyczne ??  :brewki:  czystosc czystoscia ale znam takie osoby co myja zeby w pracy nawet a nie maja czym sie poszczyc i siedza non stop u dentysty...
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1001 dnia: 15 Marca 2007, 17:48 »
ale Ja mówię o malutkich dzieciach!Nie o dorosłych.Bo taki maluszek ma buzię jałową, a najczęściej próchnicę serwują mu rodzice, np.oblizując smoczki,dając soczki przd snem itp. U dorosłych to całkiem inna sprawa.Uwarunkowania genetyczne tez mają znaczenie.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1002 dnia: 15 Marca 2007, 17:51 »
Cytat: "Mariolka"
dając soczki przd snem

a skoro przy soczkach jestesmy...
to pije Marcel wodę ?  :drapanie:  bo tak mi sie marzy aby dawc Nince wode a nie soczek np w nocy
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1003 dnia: 15 Marca 2007, 18:09 »
marcel pije soczki,ale w dzień...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1004 dnia: 16 Marca 2007, 11:26 »
A mój Miłosz pije..... niewiele  :mdleje:  Uczyłam go w nocy tylko i wyłącznie wodę.Ale i tak nie pije...
A soczki (trochę rozrabiam z wodą) to też popija (bardzo niewiele) w dzień.

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1005 dnia: 16 Marca 2007, 16:48 »
Cytat: "asiek"
Uczyłam go w nocy tylko i wyłącznie wodę.Ale i tak nie pije...

ech to pewnie nie jest taka łatwa sprawa :drapanie:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1006 dnia: 16 Marca 2007, 20:57 »
każde dziecko jest inne.Sama nie wiem jakim cudem Marcel przesypia cale noce bez jedzenia i picia.A pamietam jak jeszcze zazdrościłam innym mamusiom,których dzieci przesypiały ładnie i spały same w łózeczku. A mój spał ze mną, budził się po 100 razy i ciągle chciał cycka.Czułam się gorszą matką-w sensie,że mnie się nic nie udaje.A teraz jakoś mi poszło.I nauczyłam go spać w łózeczku i oduczyłam spać ze mną i cycka zabrałam. i już jest wszystko ok. :skacza:
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1007 dnia: 16 Marca 2007, 21:38 »
Cytat: "Mariolka"
Marcel przesypia cale noce bez jedzenia i picia
Miłek tak samo!!Ja to się cieszę,że on tej wody w nocy się nie nauczył pić,bo jak się w nocy budzi,to nic nie chce-tylko pogłaskać,albo dać smoczka.
Także z jedzeniem i piciem mam spokój
Cytat: "Mariolka"
Czułam się gorszą matką-w sensie,że mnie się nic nie udaje.
zwariowałas tak???  :urwanie_glowy:
Cytat: "Mariolka"
I nauczyłam go spać w łózeczku i oduczyłam spać ze mną i cycka zabrałam. i już jest wszystko ok

no widzisz, teraz to ja mogę pozazdrościc Ci  :tak_smutne:  :los:

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1008 dnia: 16 Marca 2007, 21:39 »
Mariolka,  :brawo_2: dla ciebie. Dzięki tobie nabieram pewności, że wkrótce i mi się uda osiągnąć to wszystko co tobie (w postępowaniu z dzieciaczkiem).



Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1009 dnia: 16 Marca 2007, 21:43 »
martulka, na pewno!!!!!
A my od przedwczoraj chyba czy wczoraj  :drapanie: nie pamiętam myjemy ząbki i pasta też. Miłęk uczy się pluć  :los:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1010 dnia: 17 Marca 2007, 19:36 »
Cytat: "Mariolka"
.A teraz jakoś mi poszło

moze potrzebował wyprzytulac si edo mamusi i stwierdził ze juz wystarczy :)
dorósł Ci synek i juz :) :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1011 dnia: 17 Marca 2007, 19:58 »
Cytuj
Miłęk uczy się pluć  
słuchajcie, a to tzreba pluć tą pastą?Bo mnie się zdawało,że jak to jest pasta dla dzieci 0-2,czyli takich, które nie umieją wypluwać, to ją można połknąć?
Cytuj
Dzięki tobie nabieram pewności, że wkrótce i mi się uda osiągnąć to wszystko co tobie (w postępowaniu z dzieciaczkiem).
Marta na pewno Ci się uda.Mój też robił wszystko "nieksiążkowo i niepedagogicznie".Ale udało mi się wszystko zmienić.Po prostu dorósł do tego.Może wcześniej potrzebował tego,żeby się do mnie w nocy poprzytulać i spać w moim łóżku? teraz jest ok.I tez tak będziesz miała.Pamiętam jak strasznie bałam się jak to będzie odstawić go od piersi.Skoro on tyle razy sobie ssał w nocy?Ale postanowiłam:"dzisaij nie daję!" i tak zrobiłam i udało się.Mały zapomniał, nawet nie chciał cycka.
Cytuj
Czułam się gorszą matką-w sensie,że mnie się nic nie udaje
chodziła mi o to, że nie umiem go pewnych rzeczy oduczyć a innych z kolei nauczyć.Że nie jestem konsekwentna i stanowcza.Że łatwo się poddawałam.To miałam na myśli
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1012 dnia: 17 Marca 2007, 19:59 »
Cytat: "Martaxyz11"
moze potrzebował wyprzytulac si edo mamusi i stwierdził ze juz wystarczy  
dorósł Ci synek i juz
mój Mimi?No coś ty!to mój pieszczoszek kochany.Dalej chce się poprzytulać do mamuni...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1013 dnia: 17 Marca 2007, 20:02 »
Cytat: "Martaxyz11"
Cytat: "Mariolka"
.A teraz jakoś mi poszło

moze potrzebował wyprzytulac si edo mamusi i stwierdził ze juz wystarczy :)
dorósł Ci synek i juz :) :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:


No własnie usamodzielnił się :brewki:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1014 dnia: 17 Marca 2007, 20:16 »
Cytat: "Mariolka"
Dalej chce się poprzytulać do mamuni...


 :Serduszka:  :Serduszka:  :Serduszka:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1015 dnia: 17 Marca 2007, 21:56 »
Cytat: "Mariolka"
słuchajcie, a to tzreba pluć tą pastą?Bo mnie się zdawało,że jak to jest pasta dla dzieci 0-2,czyli takich, które nie umieją wypluwać, to ją można połknąć?
on zanim się nauczy pluć,to jeszcze sporo czasu minie  :urwanie_glowy: Ale one na pewno krzywdy nie robią dziecku.Ale uczyć nie zaszkodzi,hihi.nawet jeśli nie wychodzi (kiedys wyjdzie  :hahahaha: )
Cytat: "Mariolka"
chodziła mi o to, że nie umiem go pewnych rzeczy oduczyć a innych z kolei nauczyć.Że nie jestem konsekwentna i stanowcza.Że łatwo się poddawałam.To miałam na myśli
rozumiem,ale super,że jednak wszystko się udąło.
Czasami tak jest,że  książkowe metody na niektóre dzieci nie działają.Po prostu tak jak piszesz - muszą same swoim torem i swoim czasem dojrzeć do pewnych spraw....

Ja np dzisiaj nad ranem pierwszy raz odkąd Miłek się urodził wzięłam go do siebie do łóżka i spał ze mną. On teraz marudny z jakiegoś powodu i za żadne skarby nie chcial się odłożyc do łóżeczka o 6 rano,a płakal  płakał,bo był niewyspany.A ze mna pospał do 7.30 jeszcze i wstał uśmiechnęty.... Ale dziwnie mi było bo nie znam spania  z nim w ogóle.... Mam nadzieję,że dzis pośpi u siebie  :Naciaga:  :Nie_powiem:

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1016 dnia: 18 Marca 2007, 00:23 »
Cytat: "Mariolka"
słuchajcie, a to tzreba pluć tą pastą?Bo mnie się zdawało,że jak to jest pasta dla dzieci 0-2,czyli takich, które nie umieją wypluwać, to ją można połknąć

Napewno można ją połknąć !
Przecież są to pasty dla dzieci i nigdy nie wiadomo co takiemu szkrabopwi przyjdzie do głowy :D

Cytuj
.Że nie jestem konsekwentna i stanowcza.Że łatwo się poddawałam.To miałam na myśli
_________________

Chyba wieksosc matek tak ma :D Poprostu nie można sie oprzeć naszym słodziakom :D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1017 dnia: 18 Marca 2007, 21:42 »
Cytat: "asiek"
Ja np dzisiaj nad ranem pierwszy raz odkąd Miłek się urodził wzięłam go do siebie do łóżka i spał ze mną. On teraz marudny z jakiegoś powodu i za żadne skarby nie chcial się odłożyc do łóżeczka o 6 rano,a płakal płakał,bo był niewyspany.A ze mna pospał do 7.30 jeszcze i wstał uśmiechnęty.... Ale dziwnie mi było bo nie znam spania z nim w ogóle.... Mam nadzieję,że dzis pośpi u siebie  
ja w tym nie widzę nic złego.też często Marcelka biorę do siebie do łóżka, gdy nie chce zasnąć w łóżeczku.poprzytula sie do mnie i zaśnie.A ja go wtedy odnosz edo łóżeczka.
Cytat: "ela"
Chyba wieksosc matek tak ma  Poprostu nie można sie oprzeć naszym słodziakom  

dokładnie elcia tak jest. Ja nie patzrę na wszystko ksiażkowo.Uważam,że czułości dla dziecka nigdy za wiele.i jeśli chciał ze mną spać przez jakiś okres, to ja nie widzę w tym nic złego. U nas w kraju niestety jest tak,że jak ktoś bije swoje dziecko to jest ok(trza czasem w doopę przylać), a jak przytulamy za często, to rozpieszczamy "gówniarza. Jakieś to chore. Ja sobie postanowiłam,że nie będę biła swojego dziecka.Nie wiem czy wytrwam w tym, tzn. czy nigdy klapsa nie dam?Ale na razie zakładam,że nie.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1018 dnia: 19 Marca 2007, 09:18 »
Cytat: "Mariolka"
Nie wiem czy wytrwam w tym, tzn. czy nigdy klapsa nie dam?Ale na razie zakładam,że nie.

mocne postanowienie  :brawo_2:

moi rodzice też nie stosowali takich kar (typu bicie czy klapsy), raz tylko pamiętam jak maksymalnie wkurzyłam mamę i dostałam w pupę  :brewki:  i do dziś to pamiętam  :taktak:
jak nic mi się należało ale wiecie jakie to wywarło na mnie wrażenie - do dziś pamietam dokładnie  :los:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Mariolka - kolejna szczęśliwa mamusia
« Odpowiedź #1019 dnia: 19 Marca 2007, 17:01 »
ale chodzi też o to,że jeśli sami bijemy dzieci, to uczymy ich agresji.Że to normalne,że tak się rozwiązuje problemy. I potem się dziwimy,że dziecko jest agresywne,że bije nas albo inne dzieci.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein