Wyjdzie na to, że wszystkie się rzucimy na zimowe przeceny! Nie będzie nigdzie żadnej sukni ślubnej

Ja zaczynam się odchudzać, bardzo intensywnie. Na razie sie do tego przygotowuje psychicznie. Z rozmiaru 36,5 chce wskoczyć w 34 (wątpię czy mi się uda) Jestem dosyć niska, wiec mój rozmiar jest widoczny na tyle, że powinien być mniejszy. Dlatego tez, żeby wyjść na drobną myślę o jakimś pięknym gorsecie, żeby się ścisnąć i pokazać talie. Nie ma co się przejmować kompleksami tylko sobie wyobrażać siebie w tym pięknym dniu i jak wszystkie inne koleżanki, czy znajome wam pozazdroszczą tego zjawiskowego wyglądu!!

Może wybierzemy się wszystkie razem po sukienkę?
Delaila suknie w której się tak zakochałam widziałam na wystawie sukni ślubnych IWONKA w Gorzowie, ale ona nie ma żadnej stronki, muszę poszukać ulotki, bo w googlach nigdzie nie widziałam, ale miała pięknie wyhaftowany tył na plecach, z jakimiś kryształkami, piękną koronką, była bardzo strojna a z drugiej strony bardzo skromna. Dekolt również był taki haftowany, ta suknia nigdy nie zniknie mi z głowy

chyba, ze zakocham się w innej.