tak, w dzień... ale podalam przyklad , ze kazde dziecko inaczej reaguje na podróż.. Amelka sprawowała sie bez zarzutu

a tak jeszcze widzac fotke Stasia w kąpieli.. Mateusz też zaliczył 1 kąpiel w basenie.......
powiem tak: pojechaliśmy kupić super basenik z bajerami

, tata sie nadmuchał, nanosił ciepłej wody i ...
Mati jak zobaczył to cudo, to sie po prostu rozryczał..... a miała być taka frajda

normalnie nie boi sie wody, od 3 miesiaca kapiemy go w wannie, szaleje w niej jak smok.. a tu taki super basenik i płacz......... wszyscy naśmiali sie tylko z biedngo Darka, ktory przygotowywal wszystko przez conajmniej godzine

Biedny tatuś, chciał zrobić taka niespodzianke synkowi, a tu lipa
