Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4032192 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3810 dnia: 23 Czerwca 2009, 08:24 »
a dla mnie powrót do pracy to była tragedia. i dlatego do końca drugich urodzin Zu byłam na urlopie wychowawczym. Teraz też to był dla mnie dramat ale juz bardziej przygotowałam się na to psychicznie.
  Być może przez atmosferę w pracy, przez niewiele tutaj zajęć nie czuję że odżyłąm. A jak widzę smutne oczy dziecka, jej spuszczoną głowę, tulanie się przez kilkanaście minut to wcale nie jest mi łatwo. A po pracy biegnę aby szybko byc w domu i nie wyrabiam ze wszystkim na zakrętach. Od dwóch tygodni leży fajna gruba ksiega do czytania a ja ledwo przeczytałam pare stron. Bo wieczorem jak nie gotuje obiadu dla Zu na drugi dzień to padam ze zmęczenia (jak np. wczoraj).

Być może u mnie było trudniej bo Zuzia była starsza, bo w ciągu dwóch lata babcia jej "nie bawiła", więc Zuzu była tylko ze mn albo z mężem. 



rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3811 dnia: 23 Czerwca 2009, 08:37 »
Gosiu pewnie tal. ale bedzie dobrze!

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3812 dnia: 23 Czerwca 2009, 09:55 »
No nic...trza wrócić bo człowiek się cofać nie chce..ale zdecydowanie muszę poszukać innej pracy, bliżej domu...tylko ciężko odchodzić skądś gdzie jest dobrze i miło ::)

Kurcze u Was w nocy tez była taka burza...ja sobie myslałam, "Boże Zuzia na pewno się bedzie bała tych grzmotów"... ale niby skąd miała wiedzieć, że to coś groźnego...smacznie spała :D
Głupia matka panikara :glupek:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3813 dnia: 23 Czerwca 2009, 10:14 »
ja nie wiem vczy u mie była burza bo smacznie spałam. Ale tak jak u ciebie, jak zuzia była mniejsza to mysleliśmy, ze mała się obudzi, a tymczasem ona sobie smacznie spała. Raz mnie i D. obudził taki grzmot, że nie wiedzieliśmy co sie dzieje, a mała spała dalej....a w dzień jak jest burza i słychac grzmoty, to Zuzce nawet powieka nie drgnie.



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3814 dnia: 23 Czerwca 2009, 10:16 »
hyhy czyli wodać, że dzieciaki mają burzę gdzieś :D
Ja tam się boję ;) U nas nawet teraz grzmi.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3815 dnia: 23 Czerwca 2009, 10:20 »
Burza masakra!! ja te się boję ale Laurunia spała jak aniołek hehe do 7 rano ;)


Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3816 dnia: 23 Czerwca 2009, 11:14 »
Anusia miałam dziś w nocy takie same myśli, a Daria ani drgnęła

Za to my z mężem nie spaliśmy całą noc, mąż, bo złapał rota ode mnie, albo od małej, ja, bo tak deszcz tłukł w dach ( a śpimy na poddaszu), ze miałam wrazenie, że leżę na autostradzie ;)


Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3817 dnia: 23 Czerwca 2009, 12:17 »
U nas wczoraj znów nurofen w ruch.... przebija się górna dwója...

Co do pracy.... ja szaleju dostanę jak jest np. długi weekend i nigdzie nie wyjeżdżamy... dobrze że pracuje 8-16... od lipca będę ja zawozić i odbierać myszę ze żłobka, idealnie :)


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3818 dnia: 23 Czerwca 2009, 14:16 »
Właśnie- wszystko weryfikują godziny pracy. Gdybym pracowała do tej 15-16 zastanawiałabym się bardzo nad powrotem, bo jednak druga pensja to dla nas na prawdę dużo. Ale tak? Pracowałam od 9.30-18.30 (planowo), ale rzadko wychodziłam z pracy przed 19. Trzeba doliczyć 30 minut rano i wieczorem na dojazd (autem)... Dziecko by mnie zupełnie nie widziało (śpi od 20 do 8.30 z przerwą na karmienie o 6.30) Dla mnie niestety jest to absolutnie nie do pomyślenia. Dlatego do pracy nie wracam, a jak już nas bardzo przyszpili to będę szukała innej, w ludzkich godzinach...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3819 dnia: 23 Czerwca 2009, 15:50 »
Godziny pracy to jedna sprawa...
druga to wiek dziecka, w którym się je zostawia z opiekunką. Ewa była juz na tyle duża, że mogłam wrócić do pracy i na tyle mała, by szybko i prkatycznie bezbólowo przywyknąć do nowej sytuacji i uznać, że to normlane, że mamy nie ma, a nawet jak już jest, to pisze lub uczy się, a ona bawi się z ciocią...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3820 dnia: 23 Czerwca 2009, 17:34 »
U mnie w sumie godziny pracy są okey bo w domku będę o 15.30 ;) później o 16.30 ale to i tak nie najgorzej! Na spacerek jeszcze z małą wyjdę spokojnie!! My zdecydowaliśmy, że ja wracam a mąż będzie pracował w weekendy na 24h i to on będzie się małą zajmował! Koszt niani to połowa mojej pensji więc nie ma szans :( w razie potrzeby to mamy taką znajomą, co przyjdzie popilnować małą na godziny...ale jeszcze mam babcie więc spokojnie ... Jakoś damy radę :)


Offline peacelove
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 344
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3821 dnia: 23 Czerwca 2009, 18:15 »
Ja już od jakiegoś czasu trochę pracuję (kilka godzin w jeden dzień tygodnia, no ale zawsze ;), do pracy wracam w październiku (bo dziecko znajomych od których "bierzemy" nianię idzie we wrześniu do przedszkola a niania jeszcze robi sobie urlop.. na pewno trudno by mi było zostawić małego w przepisowym 4.5 miesiącu (swoją drogą to idiotyzm zalecać karmić wyłącznie piersią przez 6 mcy a dać 4,5 mca macierzyńskiego.."przyjazne państwo" heh...).
Gdybym miała inną pracę to serio zastanawiałabym się nad pełnym urlopem wychowawczym - ale w mojej pracy 3 lata przerwy to bardzo dużo... a przecież planuję jeszcze "towarzystwo" dla synka..
wiem, ze niania jest naprawdę fajna i sprawdzona - to nie to samo co mama, ale też coś..
tylko martwi mnie jedno - w ostatnim tygodniu Kamil obraził się na butelkę (a jest karmiony od 1 m.ż.  tak 1-2 x w tygodniu przez czas mojej  pracy i wyjść np. do fryzjera)  - próbowałam z niekapka - wodę wypije, ale mleka (moje - mrożone albo świeże) - już nie... trochę spędza mi to sen z powiek - czy któraś z Was tak miała ?

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3822 dnia: 23 Czerwca 2009, 21:25 »
peacelove, a może Kamilkowi przestał odpowiadac smoczek w butli?

swoją drogą to idiotyzm zalecać karmić wyłącznie piersią przez 6 mcy a dać 4,5 mca macierzyńskiego..

dlatego wynaleziono laktator, którego ja osobiście nie cierpię stosowac :)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3823 dnia: 23 Czerwca 2009, 22:05 »
nie marudźmy, bo jest wiele krajów UE, kótre macierzyńskie mają krótszy...Niemcy, Francja...
UE stawia wymóg dla krajów członkowiskich jedynie 14 tygodni...zatem nie jest źle...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline peacelove
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 344
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3824 dnia: 23 Czerwca 2009, 22:41 »
Ja bym tam była za dłuższym macierzyńskim... zawsze można znaleźć kraj w którym jest gorzej..

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3825 dnia: 23 Czerwca 2009, 22:54 »
ja też jestem za krajem w którym jest dłuzszy macierzyński lub płatny wychowawczy.

Cytuj
swoją drogą to idiotyzm zalecać karmić wyłącznie piersią przez 6 mcy a dać 4,5 mca macierzyńskiego.."przyjazne państwo" heh..
i w naszym państwie jest taaki nacisk na karmienie piersią ! tylko jak karmić tylko piersią wyłącznie przez 6 miesięcy skoro wraca się do pracy ? a nawet potem, nie wszędzie sa warunki do ściągniecia pokarmu, bo nie łódźmy się, że piersi kobiety karmiacej dziecko tylko piersią wytrzymają 4 h, a co dopiero 7 czy 8 h  ech szkoda gadać...



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3826 dnia: 23 Czerwca 2009, 23:00 »
ja jestem realistką nie utopistką i niestety ale pewne rozwiązania są z punktu ogólnospołecznego niemożliwe...
 
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline peacelove
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 344
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3827 dnia: 23 Czerwca 2009, 23:39 »
liliann - nie takie rzeczy są w Polsce możliwe - TK politrauma dla każdego przywiezionego do SOR pijaka, któremu przezorny ratownik pisze "napad epi", załatwianie wstecz ubezpieczenia menelom, przyjmowanie na ostrym dyżurze 73 (mój rekord) pacjentów, z czego stany nagłe to max 10 osób a większość zapytana "czemu pan nie przyszedł wcześniej" odpowiada "bo mi się nie chciało" etc. etc. - wobec tego te nędzne 1,5 mca urlopu dodatkowo to pikuś...

i dobrze pisze gosiaczek o ściąganiu pokarmu - u nas też absolutnie nie ma takiego miejsca - cały czas się zastanawiam, gdzie by to było można w pracy, no i kiedy - bo ta godzina na karmienie to u nas jednak fikcja...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3828 dnia: 24 Czerwca 2009, 00:02 »
o cudownej solidarności społecznej w ramach ubezpieczenia zdrowotnego to mi nie musisz pisać...

niestety ja jestem realistką w ramach tego kulawego systemu który mamy...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline peacelove
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 344
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3829 dnia: 24 Czerwca 2009, 01:15 »
Gosia- oosta - wydaje mi się, że chodzi o sam fakt butelki a nie cyca - cały czas pił z dr Brown's i było ok, zmieniłm mu smoczek, spróbowałam też Aventu i TT i lipa ... może mu przejdzie ... jak miał kolki to za nic nie chciał spać w swoim łóżeczku - tylko z nami, ew. w dzień w leżaczku - a teraz łóżeczko to jego najlepszy przyjaciel..
Jakby ktoś miał jakiś jeszcze sposób na przywrócenie zainteresowania butelką - to będę wdzięczna :)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3830 dnia: 24 Czerwca 2009, 07:22 »
a lekko przegłódź  ?  i podaj butlę albo niech ktoś poda butlę ? i tą z dr Brown'sa.

Cytuj
i dobrze pisze gosiaczek o ściąganiu pokarmu - u nas też absolutnie nie ma takiego miejsca -
u mnie w pracy nie dość że nie ma miejsca, no może jeszcze sekretarka pozwoliła by w swojej kanciapie bez okien (ale to pod drzwiami szefa, więc się średnio mi to uśmiechało) to jeszcze nie ma gdzie tgo pokarmu przechować (u mnie w pracy nie ma pokoju socjalnego, nie ma lodówki, mikrofali). A mój powrót do pracy po url. macierzyńskim przypadł by na środek upalnego lata...



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3831 dnia: 24 Czerwca 2009, 07:49 »
U mnie niby jest miejsce na ściągnięcie pokarmu, ale przywiezienie go do domu - ok. godziny drogi np. w autobusie latem - chyba by się nie udało ::)
Za to w naszym krakowskim oddziale jest pokoj dla matki z dzieckiem, z kanapa, przewijakiem itp. Tylko jestem ciekawa ile mam z niego korzysta ??
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3832 dnia: 24 Czerwca 2009, 08:56 »
nawet przewijak mają? teoretycznie mamy w takim razie mogą do pracy przychodzic z maluszkiem :)

u nas w sumie są dośc dobre warunki na odciąganie pokarmu...mamy kuchnię z lodówką i częścią jadalnianą..pokój z zestawem wypoczynkowym..i półgodzinną przerwę na śniadanie...


Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3833 dnia: 24 Czerwca 2009, 10:15 »
U mnie w pracy też jest pokój dla matki z dzieckiem ale to pewnie wymóg w urzędach...bo wiadomo interesanci przychodzą z dziecmi! Mnie się on przydał, jak byłam pokazać małą w pracy to oczywiście Laura zrobiła niespodziankę w pieluchę ;)
Ja też teraz będę  krócej pracować o godzinę właśnie tą na karmienie ;)


Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3834 dnia: 25 Czerwca 2009, 13:29 »
Mamuśki u nas mega masakra, Pola załapała jakąś jelitówkę, na początku nie przejęłam się za bardzo, bo myślałam że to zęby. Jak nifuroksazyd nie zadziałam to po 3 dniach poszłam do lekarza, dostałą inne leki i niestety zero poprawy. Najdziwniejsze jest to, że ma mega biegunkę od rana a od ok 11-00 jest okazem zdrowia?O co tu może chodzić?Dziś byliśmy już w szpitalu i wszystkie wyniki dobre  :-\ :-\, niestety pani doktor wysłuchała jakieś szmery nad serduszkiem  :'(, nasza pediatra nigdy tego nie słyszała a bada małą dość często, twierdzi natomiast, że to od infekcji, bo wtedy takie rzeczy się zdarzają. Ale ja oczywiście już mam czarne wizje!!!!!


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3835 dnia: 25 Czerwca 2009, 14:42 »
A wiesz Nika, że moja 6 miesięczna bratanica też dostała biegunek takich i lekarka stwierdziła, ze zaatakowała ja jakaś "sraczkowa" bakteria i też wysłuchała szmery na serduszku ::)
A najgorsze jest to, że za 5 dni Oliwica ma mieć operację podniebienia i nie wiadomo czy ją zrobią ::)

Moja Mała zaczęła jeść jak SMOK :o Kurczę, ten dzieciak raz nie je wcale, raz wpieprza ile wlezie :mdleje:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3836 dnia: 25 Czerwca 2009, 14:44 »
No właśnie te szmery.....a wyobraźnia pracuje...... :'( :'(


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3837 dnia: 25 Czerwca 2009, 14:54 »
szmery u dzieci to jest naprawdę częsta przypadłość...
sama swojej Ewce coś tam wysłuchałam...
Jeśli ten szmer jest stały lub nawraca okrsowo, ale bez związku z np infekcją, po prostu trzeba się udać do kardiologa dziecięcego do poradni i on decyduje czy dziecko wymaga stałej obserwacji, czy okresowej, czy dodatkowych badań.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3838 dnia: 25 Czerwca 2009, 15:06 »
No właśnie Liliann tego szmeru nigdy wcześniej nie było, a Pola regularnie bywa na kontroli nawet jak wszystko jest ok. Liczę że to od infekcji ale wiecie jak to jest ..... Poza tym ta biegunka utrzymująca się od soboty i to tylko do południa...o co tu chodzi?


Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #3839 dnia: 25 Czerwca 2009, 16:47 »
Dziewczyny a syrop z jagód na biegunkę z gorączką to można podać 13 miesięcznemu dziecku?