Nasz też spał z nami w łóżku jak jeszcze jadł w nocy - a że jadł praktycznie po godzinie o 1.00, 3.00, i 5.30 to byłam po 2 takich nocach zupełne zombie i stwierdziłam, że tak się po prostu nie da. A ponieważ bałam się, że wypadnie z łóżka jak będzie spał od brzegu przy lewym cycu to między materac a obudowę włożyłam pionowo taką sztywną dużą prostokątną plastikową przykrywkę do pojemnika z Ikei - taką gdzieś 60 x 40.
Potem i zaczął lubić spać w łóżeczku i jadł szybciej i tylko w nocy raz - więc spał już u siebie i do dziś nie ma z tym problemu. Myślę, że takie stopniowe przyzwyczajanie do samodzielności jest fajne i u nas się jak najbardziej sprawdziło (więc Cię Elu rozumiem i popieram

A parę razy obudziło mnie rano cmokanie - to Kamilek szukał sobie śniadania

wzruszające to było

A teraz małe przeprosiny, dziewczyny - właśnie zauważyłam, że masaż kanalika opisałam Wam dobrze, ale narysowałam odwrotnie, tj, dla lewego oka - na prawym. Powinno być tak jak poniżej (na drugi raz na tematy medyczne nocą się nie wypowiadam
