Ja się czepiam? Skąd że

To o czym piszecie to dla mnie właśnie "gender"

Ja mam w domu właściwie dwoje dzieci unisex poza tym że raczej ubieram ich zgodnie z płcią

Ale też nie biję na alarm kiedy to mój syn 4 letni syn chce bawić się kucykami, nawet proponowałam mu ich zakup, ale nie chciał.
Broń boże nie zawstydzam kiedy chce usiąść żeby zrobić siku, kupiłam mu kuchnię do gotowania i warzywa do krojenia na 2 urodziny

Ale no w przedszkolu był kłopot, kiedy to Tymek w domu nocnikowy nie chciał siadać na muszlę bo tak robiły dziewczynki a na stojąco nie chciał bo nigdy wcześniej nie próbował do muszli.
Efekt był tak, że w pierwszym tygodniu sikał albo na dworze albo w majtki