Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4051630 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23250 dnia: 31 Stycznia 2013, 14:47 »
Ja nadal nie bardzo wiem jak Wy odciągacie katar tym katarkiem /odkurzaczem  ::) ::). Noż moja chyba by zwiała na drugi koniec miasta.... ;)
Przy okazji...zapraszam do wątku ciuszkowego . Mam mnóstwo rzeczy dla chłopca i dziewczynki....a brak miejsca na składowanie tego. Muszę więc się tego pozbyc  ;D ;D.
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=20986.1830  https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=20986.msg1842026#new  --- dla dziewczynki

https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=28181.msg1839694#new  -- dla chłopca

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23251 dnia: 31 Stycznia 2013, 16:17 »
u nas Patryk sam odciąga sobie katar odkurzaczem  :D
ciągnie mnie tylko za rękę i każe włączyć a później już sam operuje sprzętem  ;D

Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23252 dnia: 31 Stycznia 2013, 17:14 »
vonka zazdroszczę Ci tego
On 2011
Ona 2013

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23253 dnia: 31 Stycznia 2013, 18:33 »
Tam widziałam, ale za 2 odcinki 2zł chcą  :(

Jak wykupisz transfer 9 gb za 8 zł możesz tyle ściągnąc

http://chomikuj.pl/Chomikusprometeus/Dla+dzieci/Ciekawski+George

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23254 dnia: 31 Stycznia 2013, 22:18 »
Ja się podłamałam... Wielokrotnie już pisałam, że mój synek słabo przybierał. Na ostatniej wizycie okazało się, że ładnie przybrał i nie muszę już budzić go co 4h na jedzenie. No to przesypia w nocy 9h ciągiem.

Dziś przyszła zakupiona waga dla niemowląt (u nas w mieście nie ma możliwości pożyczenia) i okazało się, że przez 3 tyg przybrał nieco ponad 100g... Kolejna wizyta u pediatry dopiero za 3 tygodnie, rano zadzwonię do babki, mam nadzieję, że nas przyjmie jutro.

Na dodatek zważyłam go przed jedzeniem i po jedzeniu było więcej o 40g...  :-[ Czyżby to znaczyło, że wypił tylko 40ml?! Ja mam dużo mleka, z łatwością ściągam z jednej piersi 40-60ml, nie opróżniając jej do końca, a przecież dziecko wyciąga więcej, poza tym akurat dałam mu obie piersi z tego wszystkiego...

On tak ładnie je, widzę, ile czasu ciągnie łapczywie, widzę też, kiedy już nie je, tylko sobie cycka. Robi po 3 kupy dziennie, często też moczy pieluszkę.
A nawet jeśli zjadłby tylko 40, to on je bardzo często w dzień, co półtora godziny od ostatniego karmienia...

Mam nadzieję, że lekarz da skierowanie na jakieś badanie krwi, oby mu nic nie było... No i jutro i tak kupię jakieś mleko modyfikowane, żeby choć na trochę dodać. Nie mam o nim zielonego pojęcia, jakie, ile...  ::)

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23255 dnia: 31 Stycznia 2013, 22:29 »
Kurcze nie wiem co Ci napisać  :-[ Ja mam już chyba za duże dziecko, wrócę z takim problemami za pół roku.
Ale tak się zastanawiam, po co MM, dlatego że nie przybiera?
Dla mnie laika to bez sensu, chyba że uważasz że jest głodny?
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23256 dnia: 31 Stycznia 2013, 22:33 »
selena w mojej opinii MM to nie jest wyjście skoro TY masz dużo mleka....
naprawdę szkoda zarzucić to na rzecz sztucznego
proponuję ponowne zważenie synka na tej samej wadze co był ważony poprzednio w przychodni, bo waga wadze nierówna; konsultację pediatry - porządnego nie z przypadku i ew. konsultację w porani laktacyjnej...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23257 dnia: 31 Stycznia 2013, 22:34 »
No bo chyba będę musiała zacząć go dokarmiać mm, skoro za mało przybiera, chociaż przez jakiś czas... Z cyca nie zrezygnuję.

Uważam, że on je tyle, ile chce, daję mu cyca częściej niż on woła, bo on w ogóle mało płacze, w nocy śpi, to chyba głodny nie jest. Nie bardzo nawet rozumiem schemat karmienia na żądanie, jakbym mu miała dawać wtedy, kiedy on płacze, to 3 razy dziennie by to było...
Jest radosny, uśmiecha się dużo...

Ehh, musimy przetrwać nockę, on będzie spał, a ja się pewnie będę zamartwiać.

I chyba wybiorę się do poradni. Tylko że ja karmię przez kapturki, a tam ponoć tego nie lubią...

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23258 dnia: 31 Stycznia 2013, 22:35 »
selena w mojej opinii MM to nie jest wyjście skoro TY masz dużo mleka....
naprawdę szkoda zarzucić to na rzecz sztucznego
proponuję ponowne zważenie synka na tej samej wadze co był ważony poprzednio w przychodni, bo waga wadze nierówna; konsultację pediatry - porządnego nie z przypadku i ew. konsultację w porani laktacyjnej...

O tak , popieram  :)
W ciąży jestem z lekka odmóżdźona i nie potrafię napisać tak ładnie jak Lila ale podobnie myślę ;)
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23259 dnia: 31 Stycznia 2013, 22:38 »
jak chcesz dokarmiać to dokarmiaj swoim odciągniętym skoro mleko masz i masz z czego "uciągnąć"...


i budź w nocy i karm...czasem tak trzeba;
jak zasypia w nocy przy cycu i nie ssie - daj odciągnięte w butli...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23260 dnia: 31 Stycznia 2013, 23:28 »
Selena, u nas jak mała miała miedzy 2 a 3 miesiące przestała przybierać, a potrafiła spać nawet 11 godzin. Wtedy w poradni laktacyjnej położna powiedziała, że niektóre dzieci tak mają, że głód ich nie budzi, bo albo nie mają siły, albo po prostu mają taki twardy sen... i budziłam ja co ok 5 godzin (praktycznie raz w ciągu nocy) poza tym zaleciła karmienie w dzień co godzinę przez max pół godziny (a wcześniej piła prawie cały dzień) i po tygodniu takiej walki przybrała mi ponad 300 gram. Potem pediatra powiedziała, ze już nie musze budzić...
Jak masz wagę, to spróbuj po prostu przez tydzień budzić raz w nocy (albo nawet nie budzić, a karmić "na śpiocha") i zobaczysz jak przybierze. I nie zamartwiaj się! Pamiętam jak ja przeżywałam... myślałam, że głodzę swoje dziecko  ???
Wystarczy, że tydzień go trochę więcej podkarmisz i waga ruszy.
A to nocne mleko ściągasz? Podobno nocne jest tłuściejsze. Ja przez jakiś czas robiłam też tak, że ściągałam w nocy i dawałam to mleko małej w ciągu dnia z butelki.

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23261 dnia: 31 Stycznia 2013, 23:44 »
To nocne ściągam rano, jak on zje z jednego cyca, to ściągam drugiego i mrożę pokarm, mąż daje go wtedy, gdy ja muszę wyjść na dłużej.

Jak pomyślę o częstszym ściąganiu...  ::) żadna to przyjemność i czasu tyle zajmuje, ale jak mus to mus, chyba tak zrobię. I może rzeczywiście w nocy dam mu trochę cycka, a jak przyśnie, to moje odciągnięte - z butelki leci łatwiej i zawsze wypija do końca, tyle ile mąż mu da...

Ehh, wszyscy uważają, że karmienie piersią jest takie łatwe, takie naturalne...  8)

Co najśmieszniejsze, to widać, że on rośnie, wchodzimy już w trzeci rozmiar ciuszków, są ciut za szerokie, ale na długość dobre...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23262 dnia: 1 Lutego 2013, 01:12 »
ja córkę dłuuugo w nocy karmiłam na śpiocha cycem, bo do wielkich nie należała...a noce przesypiała od noworodka;
syna przez jakiś czas też - tyle, że jego butlą bo cyc tak go rozanielał, że zasypiał...
a teraz nadal ściągam mleko w nocy - 24 i 4 rano...i zostawiam rano niani...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23263 dnia: 1 Lutego 2013, 07:11 »

Ehh, wszyscy uważają, że karmienie piersią jest takie łatwe, ...


nie wszyscy.. ja nie  ;D


A ile mały waży? w którym jest centylu?

ja nie mogłam nie ściągać w nocy, bo mnie zalewało i robiły się zastoje... ale potem już nawet przy ściąganiu 2 razy w nocy zastoje i tak się robiły... a to pewnie dlatego, ze mała wisiała na cycu cały dzień, rzadko była przerwa pół godziny podczas aktywności, czasem się przespała godzinkę... no i podczas spaceru była przerwa. Nigdy nie widziałam u mojego dziecka takiego odruchu puszczenia piersi, jaki to wykonują najedzone niemowlęta... No więc tak mi napędziła tą laktację i w nocy jak była taka przerwa, to cycki wariowały. I niby tak karmiłam całymi dniami, a ona i tak przestała przybierać... Możliwe, że to dlatego, że ssała tak leniwie i przysypiała przy cycu, ale chyba jednak to nocne karmienie było ważne.
Jak wychodziliśmy (a nie było to łatwe, bo trzeba ją było odczepić od cyca) to brałam swoje odciągnięte mleko w butelkach, bo inaczej wisiała by na cycu cały czas.  Na jej chrzcinach miałam 3 butelki i dzięki temu udało mi się zjeść i pogadać z gośćmi  ;) Jak piła moje ściągnięte to była dłuższa chwila spokoju.

Przede wszystkim musisz wiedzieć, że nic nie musisz... jak będziesz chciała to przejdziesz na butelkę, albo zaczniesz dokarmiać. To tylko Twój wybór, ważne żeby dziecko było najedzone. Ale tak jak dziewczyny piszą warto jeszcze trochę powalczyć.
To piszę ja, która po 3 miesiącach zaczęła podawać butelkę i podawała coraz więcej, bo już nie miała siły walczyć, aż gdy dziecko miało 4,5 miesiąca odrzuciło cyca... ale i tak się cieszę, że chociaż tyle karmiłam.
Mogę Cię jeszcze pocieszyć pisząc, że moja mała to teraz niezły klopsik - waży ponad 11 kg  ;)

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23264 dnia: 1 Lutego 2013, 07:59 »
Selena skonsultuj się z pediatrą i z doradcą laktacyjnym, czasem "coś" nam się tylko wydaje a w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. I popieram Lilę jak masz mleko to dokarmiaj z butli w nocy ale swoim, szkoda go na rzecz mm. I nie łam się, karmienie piersią nie jest łatwe, grunt że chcesz walczyć  :)

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23265 dnia: 1 Lutego 2013, 08:09 »
Ja tam też nie uważam żeby karmienie piersią było łatwe. Tak wydawało mi się przed porodem ;)

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23266 dnia: 1 Lutego 2013, 09:46 »
Dziewczyny, mój dwulatek doskonale radzi sobie z pieciem z normalnego kupka od dawna, ale mleko rano i wieczoram dostaje cały czas w butli. Myślę że już czas na zabranie butli..... tylko w czym mam mu to mleko dawać???


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23267 dnia: 1 Lutego 2013, 10:10 »
w niekapku...w zwykłym kubku, w kubku ze słomką...
jak szanowny Pan Ci pozwoli...
moja córka mleko piła TYLKO w swojej butli - do trzeciego roku życia - i dyskusji z nią na ten temat nie było
Butla była po prostu dla niej tzw. obiektem zastępczy (jak dla niektórych dzieci smoczek, ulubiona pieluszka, kocyk) a tego się łatwo nie odstawia...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23268 dnia: 1 Lutego 2013, 10:16 »
No właśnie, moja niedawno opanowała niekapek (wcześniej piła przez słomkę), ale tylko wodę tak pije. Próbowałam podać mleko w niekapku i przez słomkę, ale ona tylko popija po łyczku, tak jak wodę.. i się denerwuje, że to nie woda. Mleko nadal pije z butli, ale będę próbować.
Zupę popija z kubka otwartego, ale mleka już tak nie chce.

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23269 dnia: 1 Lutego 2013, 10:28 »
O tak, albo nie- zależy do której wypowiedzi. Dla mnie karmienie piersią przy dwójce dzieci było trudne, bardzo!

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23270 dnia: 1 Lutego 2013, 13:09 »
dla mnie odwrotnie
karmienie Tymka wspominam dużo milej jak Ewy (właściwie czemu wspominam, skoro nadal karmię  ::))
mniejszy stres,
przyzwolenie na to, że będzie wisieć na mnie godzinami,
akceptacja własnej "biologicznej" niemocy i spokojne wprowadzenie karmienia mieszanego...
zero nerwów, zero stresu...

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23271 dnia: 1 Lutego 2013, 13:15 »
Nina tobie chodzi o reakcję pierwszego dziecka na karmienie drugiego ( sferę psychiczną) ?

Dla mnie i pierwsze i drugie było wymagające, przy drugim miałam więcej dolegliwości fizycznych, lejąca się krew i inne cuda.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23272 dnia: 1 Lutego 2013, 13:18 »
ja się przy drugim nie wysypiam...  :)
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23273 dnia: 1 Lutego 2013, 13:22 »
Ja się przy pierwszym nie wysypiałam, za to teraz odbijam sobie.

Lila na marginesie świetne zdjęcia " w dole", ty ognista Krzysiu niebiański, bomba  ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23274 dnia: 1 Lutego 2013, 13:27 »
i masz receptę na udane małżeństwo  ;)

a nie śpię na własne życzenie poniekąd...
mężczyźni to histeryki - mają katar - wyją po nocach, ząbkują - wyją po nocach  ::)
i pomyśleć, że potem to oni piastują większość kierowniczych stanowisk w tym kraju  ::) niepojęte
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23275 dnia: 1 Lutego 2013, 14:21 »
My już po wizycie u pediatry. Pal licho, że się naczekałam ponad dwie godziny, zanim nas przyjęła...  ::)

Jeszcze w nocy mi mały zaczął kaszleć, takim suchym, to poleciałam do lekarza z samego rana. Ogólnie jest zdrowy, babka powiedziała, że ma troszkę katarku (ja nie zauważyłam, oddycha normalnie), to może mu ściekać i stąd kaszelek, ale płuca czyste.

Rzeczywiście przybrał 150g przez te 3 tyg. Rano zważyłam go przed jedzeniem i po, zjadł jednego całego cyca i trochę drugiego i na wadze było więcej o 120... Więc gdzie to się podziewa?! Dostaliśmy skierowanie na badania, krew od razu zrobiliśmy, a w poniedziałek mam donieść mocz.

Lekarka zaleciła dać na noc butle z mm przez ten tydzień, kolejna wizyta właśnie za tydzień. Zapytałam, czy może lepiej będę mu dawać moje odciągnięte, ale powiedziała, że waga musi ruszyć z kopyta - niby matki pokarm jest najbardziej wartościowy, ale może jednak mam za mało kaloryczny... Wiem, że nie chciała mnie urazić, ale zaraz jak wyszłam i karmiłam, to mało się nie popłakałam na myśl, że może ja mam samą wodę...  :-[.

No nic, dam mu tą butlę z mm na noc narazie i na spokojnie powalczymy. Postaram się jeszcze bardziej rozkręcić laktację, żeby więcej ściągać i też mu dawać. A w nocy też mam raz budzić i dać cyca. I zaraz zorientuję się jak to jest z poradnią laktacyjną u nas.

Co do częstotliwości karmienia - ja go karmię częściej niż na żądanie, bo on mało płacze, czasem jest tak że śpi godzinę w dzień, nie śpi dwie i nadal nie woła... Lekarka powiedziała, żeby trzy godziny to normalna przerwa i żeby dawać jak woła, nie ma sensu dawać co godzinę, bo może zacząć więcej ulewać itp.

Teraz jakie mleko?! Powiedziała, że każde jest dobre ???

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23276 dnia: 1 Lutego 2013, 14:28 »
Mi powtarzano że nie ma czegoś takiego jak "mało wartościowy" pokarm, sama zresztą dużo czytałam i podobno nawet przy skrajnym wycieńczeniu pokarm matki traci minimalnie na wartości. Z drugiej strony jakaś przyczyna musi być. Nie chcę tobie mieszać w głowie ale spróbuj może przez dobę/dwie dokarmić małego w nocy swoim mlekiem, zobaczysz jak będzie. Skoro przez 3 tygodnie tak mało przybrał to 2 doby go nie zbawią. A jeśli już zdecydujesz się podać mm to nie tragedii.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23277 dnia: 1 Lutego 2013, 14:36 »
Twoje własne odciągnięte będzie najlepsze...

Selena nie wiem jak bardzo jesteś brzydko mówiąc "osrana", ale jeśli masz jeszcze trochę sił psychicznych, żeby się z problemem zmierzyć to daj butlę, ale swojego.
Kup sobie to modyfikowane jak Cię to uspokoi i niech stoi.
Teraz masz wagę, zatem masz możliwość zważyć synka za tydzień (zważ sobie dzisiaj na swojej wadze, żeby mieć odniesienie). Dokarmiaj swoim i po tygodniu sprawdź.
Sama stwierdziłaś dzisiaj, że zjadł 120ml - to jest naprawdę dużo...
A mleko z puszki wcale nie jest bardziej kaloryczne niż kobiecie, wystarczy umieć czytać ulotkę aby to stwierdzić.   Jedyne co to dłużej się trawi.
Spróbuj ze swoim mlekiem przez tydzień + karmienie w nocy i po tygodniu podejmiesz decyzję czy dać sztuczne.
Sztuczne to nie jest dopust boski oczywiście, ani żadna trucizna, ale jeśli ma się wystarczająco dużo swojego to po co wymieniać na coś co na pewno lepsze nie jest.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23278 dnia: 1 Lutego 2013, 14:41 »
Selena, współczuję Ci, też miałam ogromne problemy, z tym, że Maja urodziła się jako wcześniak, więc miałam poczucie, że choćby mi odpadły cycki to muszę ją karmić, a jej ani się śniło ssać cyca, była bardzo leniwa i nie chciała nawet chwytać, pogryzła mnie potwornie, więc umęczyłam się i z nią z laktatorem całą dobę, a i tak mi nie wyszło. Ale ja miałam bardzo mało pokarmu i problemy z głową ;) na pewno masz dobre mleko, nie łam się. Masz chęć do walki i to jest bardzo ważne, trzymam kciuki :)
U nas też lekarze mówili że każde mleko jest dobre. Wiem, że np nan ma dużo żelaza i czasem działa bardziej zapierająco. Ludzie często wybierają bebilon, nie wiem czemu, wg mnie jest drogi. Może spróbuj hipp?



Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #23279 dnia: 1 Lutego 2013, 17:33 »
Laski, jak chcecie to mam w pdf:
- Macierzyństwo non fiction
- Jak mówić by dzieci nas słuchaly