Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4014789 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19620 dnia: 28 Kwietnia 2012, 11:13 »
tete, mąż wczoraj był w przychodni i pytał o ten refluks... dr powiedziała, że do pół roku nie ma się czym martwić, bo wiele dzieci tak ma i nie jest to nic strasznego... (że to niby normalne) także skierowania nie dostaliśmy na usg. moja koleżanka poszła z tą samą sprawą i też nie dostała skierowania. może faktycznie tak jest, ale skąd ja mam to niby wiedzieć jak każdy mnie zbywa bez wyjaśnienia twierdząc, że dziecko się przejada... a skąd oni mogą to wiedzieć, nie widzą jak je! nawet nie zapytają jak wg mnie to się objawia, po prostu nie chcą mnie słuchać, masakra jakaś...

Majka akurat z apetytem nie ma problemu, domaga się bardzo głośno ;) ostatnio dopiero zaczęła robić sobie przerwy ok 3,4 godzinne, czasami 5cio. ale jak jest aktywna, lub raczej marudna wieczorami to je nawet co poltorej godziny, małe porcje, a i tak ulewa. masakra. jeden moment bez ulewania to jest noc kiedy śpi spokojnie i się nie wierci. a jak tylko jest wybudzona i macha nogami, napina się, zmieniam jej pieluchę czy cokolwiek to zaraz chlupnie nawet ze 3 razy po jednym posiłku... nie wiem sama co robić, może powinnam skonsultować to jeszcze z innym lekarzem. karmienia i trzymania w pionie próbowałam, nic to nie daje. odstawienie cebionu i delikatne mieszanie mleka też nie pomogło...

a wczoraj znowu po południu była taka jazda, myślałam, że psychicznie nie wyrobię, od 16.30 do 22 marudziła prawie cały czas... nie wiem jak mam jej pomóc  :-[



Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19621 dnia: 28 Kwietnia 2012, 12:07 »
stokrota jeszcze jedno
odbijaj ją w trakcie jedzenia np po połowie albo nawet 3 razy

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19622 dnia: 28 Kwietnia 2012, 13:45 »
u nas problem wymiotów- chlustających zaczął się w około 6 tygodniu życia,to był dla nas koszmar, lekarze twierdzili,że to normalne, że tak ma być, dopiero jak bratowa (doświadczona mama) przyleciała do nas to stwierdziła,ze co jak co,ale te wymioty nie są normalne,że to nie ulewanie właśnie.....mały zaczął tracić na wadze, znowu poszliśmy do lekarza,przepisała gaviscon,nie pomogło,jedna szarlatanica proponowała też dodawanie jednej miarki więcej mleka,aby zagęścić, wiem że tak się nie robi,ale zaufałam LEKARZOWI w końcu. Po kilku tygodniach bezsensownej walki polska lekarka pogrzebała w necie i znalazła jakis lek, niby odpowiednik naszego krajowego, daliśmy dziecku i jak ręka odjął, po prostu dodawało się miarkę do mleka, mieliśmy dawać miesiąc,zgapiliśmy się i podawaliśmy dłużej ,z sercem w grdle podaliśmy mleko już bez cudownego środka i....nic, nie wymiotował. okazało się,że jednak to nie był jakiś klasyczny typ refluksu ,tylko,że ten zwieracz nie był do końca wykształcony i to powodowało wymioty,a wystarczylo,że mleczko musiało mieć troszkę inną konsystencję...`



Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19623 dnia: 28 Kwietnia 2012, 15:37 »
Daruda, a możesz podać mi nazwę tego leku? najwyżej sobie poszukam jak on sie nazywa u nas. mi położna podpowiedziała, żeby kupić enfamil i dodawać do mleka w proporcji 2 miarki zwykłego + 1 enfamil jak się rozrabia na 100ml. muszę wypróbować.... właśnie też myślałam o tym zwieraczu przełyku, ale sądziłam,  że powinien już do tego czasu "dojrzeć".... cóż, nie mam wyjścia jak tylko sprawdzać wszystkie opcje po kolei, bo z tymi wymiotami to jest po prostu jakaś tragedia. dobrze, że ma apetyt i nie spada na wadze przynajmniej.
a u nas znowu jazda się zaczyna, postanowiłam zmienić organizację dnia, ponieważ gwiazda budzi się o 6 do mniej więcej 8-9 to potem będę z nią szła na pierwszy spacer, od 14 zrobię delikatną pobudkę i koło 17 pójdę na drugi spacer, może tak będzie jej bardziej odpowiadać jak obudzi się trochę później. już nie wiem co robić, czasem to mam wrażenie, że ona z nudów zaczyna marudzić, a jak się rozkręci to już nie może przestać. ani jeść, ani pić, ani smoka, noszenie nie pomaga, żadne odciągnięcie jej uwagi. jezu niech mnie ktoś dobije!!  :mdleje:



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19624 dnia: 28 Kwietnia 2012, 15:51 »
uroki macierzyństwa...
My mieliśmy ulewanie...dłuuuuugoooo....kolki wieczorne....było minęło...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19625 dnia: 28 Kwietnia 2012, 19:23 »
Hehehe bylo minelo, ale moze zaraz wrocic  ;)
My nie mielismy kolek, problemow brzuszkowych itp ulewanie w normie, co teraz moze sie zmienic calkowicie, za to nas los azsem pokaral, i nieraz a wlasciwie co noc wylam w poduszke trzymajac mojego synka za rece zeby sie nie drapal, przytulalam zeby nie plakal bo swedzialo, dmuchalam dlikatnie buzie bo go palila, smarowalam co chwile.
Boze uchron nas od tego tym razem!


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19626 dnia: 28 Kwietnia 2012, 20:33 »
U mnie jest podobnie. Tyle  że podwójnie i z waleniem głową o podłogę a nawet prowokowaniem wymiotów... czasem się zastanawiam czy mam normalne dzieci ;D Co robię. NAjpierw próbuję odwrócic uwagę. Dać coś w zamian albo coś pokazać. Jeśli pomimo tego histeria jest nadal i pojawia sie agresja to zostawiam i mówię ze tak nie wolno, że rozumiem że jest zły i że jak się uspokoi to się przytulimy. Wczoraj MAciek tak się tarzał 30 minut. Nie ugięłam się,... ale jest ciężko :(

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19627 dnia: 28 Kwietnia 2012, 20:46 »
normalne... Kajtuś to też aktor pierwsza klasa... robię podobnie do Gabiś i czekam, aż przejdzie ;)

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19628 dnia: 28 Kwietnia 2012, 21:29 »
Dzieki dziewczyny, balam sie ze moze za maly zeby czekac az minie, ale tez nie chce go uczyc ze jak wyje to mama da cos dobrego, albo zabawke (maz to praktykuje, grr ) trudne to


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19629 dnia: 29 Kwietnia 2012, 14:46 »
Jeśli można odwrócić uwagę, zając inną zabawką to ja to robię (tak zrozumiałam Gabrysię). Dopiero jak wpadnie w dziki szał i nic go nie jest w stanie z niego wyciągnąć to zostawiam... jak się zaczyna uspokajać to tulę. Wiesz, myślę, że dziecko po kilku minutach już nie pamięta co go tak zdenerwowało, dlaczego płacze. Czuje się poprostu nieszczęśliwe, złe i sfrustrowane i w moim odczuciu bezsensu go z tym samemu zostawiać i dobrze jest, albo zapobiec takiej histerii, albo później starać się ją złagodzić co nie oznacza "złamania się". Jeśli np. Kajtuś leci do stojącej lampy i łapie za nią potrząsając na wszystkie strony (uwielbia to robić) i mówię "nie" i młody wpada w histerię to  proponuję mu inną zabawę, jak się nie udaje i młody dalej uparcie próbuję sięgnąć do lampy to znowu go odstawiam, Kajtek dostaje spazmów, gil po pas, darcie jakby go ze skóry obdzierali, tłumaczę mu, że nie wolno i czekam, aż się choć troszkę uspokoi... jak już ten płacz jest mniej histeryczny, biorę na kolana, tulę, wycieram zapłakaną mordkę, zapewniam o swojej miłości i staram się zająć czymś innym. On już na tym etapie nie pamięta o co była awantura... ;)

Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19630 dnia: 29 Kwietnia 2012, 16:00 »
liliann swietna fotka


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19631 dnia: 29 Kwietnia 2012, 16:06 »
Dziubas....popieram działania antyhisteryczne
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19632 dnia: 29 Kwietnia 2012, 19:13 »
Dziubasku, znowu nieźle się uśmiałam, Twój Nikoś musi być rozbrajający na żywo  ;D

u nas raz lepiej, raz gorzej, wczoraj i dziś Maja marudziła tylko trochę, nie wiem czy coś się zmienia, czy udało nam się jej nerwa zdusić w zarodku ;) zobaczę na dniach... chlustania od wczoraj jakby zmalały, teraz jakby bardziej ulewa. za radą naszej doktorki przy odbijaniu nie poklepuję jej już po pleckach i nie masuję (tak robili w szpitalu i nas poinstruowali, a ja to przejęłam, widać nie potrzebnie...).
jagódko, próbowałam właśnie robić jak radzisz, odbijać częściej w trakcie karmienia, ale ten nerwus jak nie jest najedzony do syta i się ją odłączy od butli to zaraz podnosi alarm i się wścieka, więc nic nam z tego nie wychodzi. chyba po mnie taka jest nerwowa ;)
walczymy też ze spaniem nocnym, ponieważ od pewnego czasu (jak się stała taka bardzo nadwrażliwa) nie chciała w nocy spać w swoim łóżeczku, tylko ze mną. jak ją odkładałam we śnie to budziła się za 5, 10 minut z płaczem. nie pomagało uspakajanie, tylko branie na ręce, a w konsekwencji do łóżka, mimo, że przedtem próbowałam po kilka razy ją odkładać. w dd tvn babka mówiła, żeby karmić dziecko w łóżeczku, wtedy się nie wybudza. póki co, działa drugą noc :P i tutaj też niestety nie odbijamy, bo nie byłoby mowy o spaniu. ale jak śpi to chlustań ani ulewań nie ma, z brzuszkiem też nie jest gorzej, więc chyba działa ;)

a teraz chciałabym się pochwalić moim bobaskiem (o ile uda mi się wkleić zdjęcie) :)



Uploaded with ImageShack.us



Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19633 dnia: 29 Kwietnia 2012, 19:19 »
ale fajna;-) no może znalazłaś złoty środek;-) ja niestety nie mogę sobie przypomnieć nazwy tego proszku....



Offline anetka71

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1864
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19634 dnia: 29 Kwietnia 2012, 19:57 »
Polecam mamom dzieciaczków ze Szczecina i okolic wybrać się tutaj:
http://dziewoklicz.blogspot.com/
Dużo miejsca do biegania, dmuchany zamek i taka wyspa do skakania, zjeżdżalnie itd, ogromne szachy, wielka piaskownica z zabawkami, mały basenik z rybkami...
Dla dorosłych: miejsca do grilla, golf ( 18 dołków z różnymi przeszkodami ), huśtawki. Obok jest woda, tam też miejsce na biwak, grilla, opalanie itd. Sporo miejsc do parkowania, jedynie komary daja już o sobie znać. Na miejscu jest tez bar, można kupić piwko, kiełbaski,frytki.
Płaci się 10zł od osoby, można siedzieć cały dzień, golf jest np w cenie biletu, więc moim zdaniem warto; zwłaszcza, gdy ktoś nie ma działki...
Wprawdzie zdjęcia na stronie nie są zbyt ciekawe, ale jest tam naprawdę fajnie :)
Minusy jak dla mnie:
-brak toalety, tylko toi toi
-brak możliwości umycia rąk, ja miałam akurat chusteczki nawilżane, nastepnym razem biorę 2l butelke z wodą  ;)

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19635 dnia: 29 Kwietnia 2012, 21:58 »
stokrota - śliczności :)

anetka - gratuluję pełnej paszczy ząbków :)

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19636 dnia: 29 Kwietnia 2012, 22:45 »
stokrota a co niby enfamil miałby zrobić????? jedyne co to jest tłustszy niż inne mleka
moja na ulewania dostawała debridat

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19637 dnia: 29 Kwietnia 2012, 22:50 »
Dziubasku dziekuje za dokladny opis histerii i tego jak postepujesz :-) chyba mamy ten sam "model" bardzo mi pomoglas i uspokoilas bo dzialam podobnie


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19638 dnia: 29 Kwietnia 2012, 23:06 »
stokrota a co niby enfamil miałby zrobić????? jedyne co to jest tłustszy niż inne mleka
moja na ulewania dostawała debridat

a ja bym dzisiaj po prostu przed posiłkiem dawała jedną miarkę mleka AR w 30ml wody
odczekała chwilę i dała normalne mleko...
AR zwiąże mleko w żołądku, zagęści je, trudniej dziecku będzie ulać...
minusem terapii mogą być problemy z brzuszkiem u niektórych dzieci i trudności ze zrobieniem kupy...
dlatego ARki tylko 30ml...nie więcej...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19639 dnia: 30 Kwietnia 2012, 10:20 »
jagódko, wg co mówiła położna i lekarz podobno ma właśnie zagęścić mleko w żołądku...
liliann, dzięki, spróbuję i tego sposobu.



Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19640 dnia: 2 Maja 2012, 19:43 »
czy ma ktoś kogoś w TUI, kto może wiele?
wiem, że głupie pytanie ale mięliśmy lecieć na nasze wakacje z Warszawy, a dziś okazało się, że lecimy z Poznania :o jesteśmy w szoku. My do Poznania mamy ok 500km i sama w życiu bym się nie zdecydowała na to lotnisko... dobrze, że dowiedzieliśmy się o tym dzisiaj, a nie  np. pojechali na lotnisko do Warszawy...

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19641 dnia: 2 Maja 2012, 21:28 »
To się kwalifikuje na jednostronną zmianę warunków umownych (jeśli w umowie był wylot z danego miasta) i można wypowiedzieć umowę za zwrotem całej kasy. Pozostaje też rzecznik praw konsumenta.

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19642 dnia: 2 Maja 2012, 23:31 »
Aneta bardzo dokladnie opisala Basiu to co przyszlo mi do glowy..ja mam dobre doswiadczenia z TUI...wiadomo co czlowiek ;D ;D to obyczaj.

Laski,czy ktores z Waszych dzieci mialy wycinany/będzie miec wycięty 3ci migdal???Pytam bo 21.05 Maja bedzie miala zabieg(po konsul.z 3laryg-na poczatku byli dalecy od wydania takiej opinii ale mamy sredni 1xangine w mcu,zap.ucha/uszu non stop i podejrzenie niedosluchu-to zglosily mi panie w przedszkolu+bezdechy w nocy-wtedy bierzemy ja do siebie)stad moje pytnie:na co zwrócic uwage w trakcie i po?jak Wasze dzieci reagowaly n całkowita narkoze?wiem ze to pierdola generalnie jest ale po pierwsze:mam nadzieje ze choc troche mniej 'anginowa" bedzie,po drugie przestanie chrapac jak stary chlop i dusic sie w nocy..
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19643 dnia: 3 Maja 2012, 07:29 »
a gdzie zabieg?
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19644 dnia: 3 Maja 2012, 10:06 »
My dopiero bedziemy mieli wycinany 3-ci w listopadzie ale całkowitą narkoze Zuza miala dwa razy:
- za pierwszym razem, rzygała jak kot jak się obudziła i była maskara, za drugim razem był luz.

Trzeci raz bedzie za 3 tyg i mam nadzieje, ze tez lagodnie sie wybudzi.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19645 dnia: 3 Maja 2012, 21:23 »
To się kwalifikuje na jednostronną zmianę warunków umownych (jeśli w umowie był wylot z danego miasta) i można wypowiedzieć umowę za zwrotem całej kasy. Pozostaje też rzecznik praw konsumenta.
no u nas problem jest w tym, że te wczasy to te moje wygrane i wszystko załatwiała firma, w której wygrałam wycieczkę... i albo oni poplątali albo biuro... ja bym po prostu chciała żeby wszystko dało się odkręcić i żebyśmy mogli polecieć z Warszawy, bo po prostu do niej mamy 300km...

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19646 dnia: 3 Maja 2012, 21:37 »
Dziewczyny proszę o poradę w sprawie pleśniawek.U synka zlokalizowałam dzisiaj dwie i nie wiem co z tym zrobić.jak się z tym walczy? Nie mam z tym doświadczenia bo córa nigdy nie miała.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19647 dnia: 3 Maja 2012, 22:05 »
metoda apteczna Aphtin lub Sachol - u takiego malca raczej to drugie, bo na pierwszym znajdziesz info, że syn jest za mały
metoda niekonwencjonalna obsikana pieluszka...czyli urynoterapia...niestety działa...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19648 dnia: 3 Maja 2012, 22:20 »
A sama co byś zastosowała?



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #19649 dnia: 3 Maja 2012, 22:36 »
myślę, że sachol + wodny roztwór gencjany na przemian...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos