[Zaneta_81]

aż sie poryczałam...bidulka mała...

Żanetko mnie az zatkało... ryczałam  też

[baska98]

ja właśnie ryczę...

Nie zdawałam sobie sprawy jakie poważne konsekwencje mogą być po rozdrapaniu krostek 
Szkoda tej dziewczynki

[milcia]

Po przeczytaniu waszych postów zastanawiam się czy chcę to obejrzeć

[malgosiask]

Mi wystarczą Wasze komentarze. Nie chcę wiedzieć/widzieć...
Nie dla mnie takie historie. Przed ciążą oglądałam, nic mi nie było. A teraz? Wystarczy, że chwilę obejrzę, nie ważne czy to historie z dzieckiem czy nie, wzruszam się momentalnie...

Zmieniając temat, są tu jakieś mamuśki z Poznania?

[aadaa]

Ja nie zaglądam nie chce ryczeć ...

[pamela]

Ja tez wole nie ogladac, wystarczy ze widze male dziecko i mnie juz sciska a co dopiero cierpiace.

[ooppoonnkkaa]

Bez przesady, spokojnie można obejrzeć. Dziecko cierpi ale są dużo gorsze sytuacje więc możecie spokojnie obejrzeć. Film dla mamusiek, które jak Gabiś napisała, specjalnie dzieci ospą zarażają

[kjp83]

Ja poważnie zastanawiam się co kieruje tymi matkami które chadzają na ospa party i celowo chcą zarazić dziecko 

Bez przesady, spokojnie można obejrzeć. Dziecko cierpi ale są dużo gorsze sytuacje więc możecie spokojnie obejrzeć. Film dla mamusiek, które jak Gabiś napisała, specjalnie dzieci ospą zarażają

dokłądnie ten film nie jest jakiś dramatyczny  Po prostu smutny... i obrazujący konsekwencje mogące nastąpić po ospie...

Ja poważnie zastanawiam się co kieruje tymi matkami które chadzają na ospa party i celowo chcą zarazić dziecko 

myślę że nieświadomosć... ja też keidyś myślałam ze ospę lepiej pzrejść i mieć z głowy... jak byłam w podstawówce to koleżaka była chora i pamietam ze w 5 ją odwiedzałyśmy bo PAni w szkola mówiła że lepiej się zarazić  Ja się nie zaraziłam 

[kjp83]

Gabiś szczerze co pierwsze mi na myśl przychodzi jak piszesz że "nieświadomość"- głupia baba! bo jak można być nieświadomym powikłań w dzisiejszych czasach? Poza tym jak już takiej przyjdzie świetny pomysł do głowy a z internetem nie jest za bardzo zaprzyjaźniona to przede wszystkim do lekarza po poradę!

Poza tym jak już takiej przyjdzie świetny pomysł do głowy a z internetem nie jest za bardzo zaprzyjaźniona to przede wszystkim do lekarza po poradę!

Kochana.. ja jestem w 100% pewna że gdybym w jakiejś zabitej dziurze... powiedzmy tam skąd pochodze zapytała lekarza czy lepeij się zarazić ospą to powiedziałby że tak i wysłał na ospa party.. niestety

kjp - ale Gabrysia była w podstawówce kilka ładnych lat temu więc wtedy medycyna była na innym poziomie, a o internecie niewielu słyszało.   

loona dokąłdnie.. i świadomosć ludzi była inna. Szkoda że w takich wsiach taka świadomość została

[kjp83]

dziewczyny chyba źle napisałam... chodzi mi o to że kilka/ kilkanaście lat temu pewna nieświadomość była powiedzmy bardziej zrozumiała niż teraz. To że byłaś Gabiś kilkanaście lat temu wysłana na takie party wcale nie świadczy o głupocie tylko  otym że wtedy wszystko było na innym poziomie niż teraz.

powiedzmy tam skąd pochodze zapytała lekarza czy lepeij się zarazić ospą to powiedziałby że tak i wysłał na ospa party.. niestety Sad

o takich lekarzach nie będę się wypowiadać 

[ooppoonnkkaa]

Nie tylko we wsiach... ja znam mnósto matek, które mają myślenie hmm... nie wiem jak to określić. Wychowują dzieci jak uważają, tak jak potrafią i nie czytają na te tematy, nie doszkalają się. Wychowanie to rzecz naturalna w ich mniemaniu. Dodam, że są to rozgarnięte, niegłupie dziewczyny. Dlatego ja nawet uważam, że takie forum nasze to saaaame plusy  

Aga a to też prawda...
kjp83 masz rację... dawniej pewne rzeczy były jakby naturalne a teraz jak mamy dostęp do neta chociażby to wymaga sie jednak więcej od ludzi... chociaż w necie pewnie też znajdzie się mnóstwo informacji promujących ospa party

[vonka]

ja byłam na takim ospa party mając chyba z 10 lat 
nie chorowałam
zresztą do dnia dzisiejszego jej nie przeszłam 

filmu nie oglądnęłam - przeczytałam artykuł i smutno mi się zrobiło
strasznie mi jej szkoda ...

[Zaneta_81]

pewnie, że filmik nie jest jakiś dramatyczny...ale po ostatnim długim pobycie Adika  w szpitalu, patrzenie na niego w takim stanie jakim był, błaganie "Mamusiu chcę do domku"...ehhhh
i teraz ta dziewczynka z filmu...wymiekłam  i łzy same poleciały  

Adi miał ospę w wieku 8 m-cy, nie zdazyłam go zaszczepić, ale przeszedł ja baaaardzo łagodnie
Mimo to Dawida zaszczepię na pewno.

[milcia]

Obejrzałam.
Zgadzam się w 100% z oponką no normalnie z moim bratem to nie dojdę na ten temat do porozumienia.
My Tymka szczepiliśmy oni swoich dzieci nie - nie uważam tego za mus oczywiście.
Ale jak mu przesłałam maila z linkiem do reportażu to mi odpisał "Wole nie oglądać, po co , żebym się martwił be sensu ?.
Ja raczej ufam lekarzom niż uwadze" Normalnie mnie trafia  

[stokrota86]

nie taki tragiczny ten film, ale smutny faktycznie. żal dziewczynki   zastanawiałam się czy szczepić na ospę, ale już podjęłam decyzję... ciekawa jestem co powie o tym nasz lekarz.

[aaaneta]

Piszecie, że zlot dzieci w celu zarażenia to kwestia dziur zapitych dechami. Moja koleżanka mieszka w Londynie i tam w przypadku angielskich mamuś jest na porządku dziennym, nie tylko w przypadku ospy. No i na ospę nie podaje się nic, ja jej heviran z pl wysyłałam dla dziecka.

[ooppoonnkkaa]

No właśnie dlatego pisałam, że to też kwestia mentalności rodzica

Piszecie, że zlot dzieci w celu zarażenia to kwestia dziur zapitych dechami. Moja koleżanka mieszka w Londynie i tam w przypadku angielskich mamuś jest na porządku dziennym, nie tylko w przypadku ospy. No i na ospę nie podaje się nic, ja jej heviran z pl wysyłałam dla dziecka.

Masakra 

[pamela]

Nie mam stycznoscu z mamusiami tutejszymi za bardzo, a jak juz to nie o chorobach rozmawiamy, a jakos nigdy jeszcze nie slyszalam o takim party.
I to, ze lekarz tu nie daje nic na ospe, o czym oczywiscie nie wiem, bo nie chorowalismy tu, to nie znaczy, ze nie ma nic do smarowania, i nic nie polecaja, bo nawet w zwyklym tesco mozna dostac kremy.

[Maja]

Kiedyś nie było mody na ospa party.
Chorowałam jako 10-12 latka i raczej siedziałam w domu i byłam izolowana od rówieśników 

Zgłupiałam teraz - to szczepienie na ospę jest w pakiecie, czy trzeba dodatkowo prosić Jak szczepię skojarzonymi to tam jest na ospę czy nie. Zamotałam się  Zadzwoniłam do przychodni i u mnie 200zł kosztuje dawka, a są 2.
Lla była szczepiona 29.03 więc muszę odczekać 6 tygodni
Babka mnie pytała czy dziecko chodzi do żłobka ale moja nie chodzi i nie wiem czy wówczas nie byłoby taniej/bezpłatnie

[aaaneta]

Nie jest w pakiecie, jest płatne.
My szczepiliśmy oddzielnie, wydaje mi się że nie ma ospy w tych skojarzonych.

szczepionki na ospę nie ma w tych skojarzonych
Ja szczepiłam Marcela osobną szczepionką, wtedy płaciłam coś koło 200zł

[milcia]

Masz rację Maja dzieci chodzące do żłobków przynajmniej u nas mają szczepionkę za darmo.