Aniu super pomysł

A Nikoś jaki zadowolony

A ja się trzymam ostatkiem sił

Czuję, że to już blisko, brzuch się obniżył, synuś mocno napiera na dół, ledwo chodzę, ale skurcze się wyciszyły

Tzn. są takie niewielkie i sporadyczne
Jutro mam wizytę zobaczymy jak się sytuacja "na dole" przedstawia

Ja chcę być w domu na Wigilię, a później niech się dzieje co chce
