Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4028393 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14760 dnia: 2 Lipca 2011, 13:17 »
Ewiszka, moi zawsze  śpią w dziwnych pozycja ale do głowy mi nie przyszło, zeby ich przekładać  ;)

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14761 dnia: 2 Lipca 2011, 13:18 »
ja tez stosuje ta metode od 3 dni i w dzien i w nocy sie swietnie sprawdza, usypianie idzie coraz szybciej i przy okazji wyeliminowuje sie nocne jedzenie i spanie trwa dluzej bez placzu. i najciezsze chyba jest wlasnie ten bak przytulania, bo do tej pory maly spal z nami wtulony w jedno z nas, dlatego rano ok 5 6 jak sie maly przebudzi biore go do siebie i sie przytulamy i spimy do 8 ;D chociaz tak musze to przytulanie wyegzekwowac, bo w dzien zbyt zajety jest lataniem w kolko ;)


Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14762 dnia: 2 Lipca 2011, 13:21 »
No dziewczyny to mi wytłumaczcie tę metodę  ??? ::) ;)

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14763 dnia: 2 Lipca 2011, 13:29 »
Dziewczyny mam do Was pytanie  ;)
U mojej małej zauważyłam w kale śluz, czasem kupka nie zbyt fajnie pachnie (ale która pachnie  ;)) żadnych kolek i boleści brzucha nie ma. Natomiast na brzuszku i na nóżkach mamy krostki, takie jak  kaszka manna, czasem są lekko czerwone a czasem prawie nie widoczne. Nie wiem czy jedno z drugim ma coś wspólnego czy nie.
Może któraś z was też miała takie problemy ???

Offline Ewiszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3514
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14764 dnia: 2 Lipca 2011, 13:53 »
Ewiszka, moi zawsze  śpią w dziwnych pozycja ale do głowy mi nie przyszło, zeby ich przekładać  ;)

wiesz ja nie mam serca żeby jej nie przełożyc w normalną pozycję... bo ona potrafi z pozycji siedzącej się zwiesic i zasnąc...nie sadze aby było jej wygodnie spac tak przez caly czas

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14765 dnia: 2 Lipca 2011, 14:14 »
aha zapomniałam dodać, że jest wyłącznie na cycusiu  ;)

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14766 dnia: 2 Lipca 2011, 15:34 »
monia przestudiuj co jadlas, bo to moze byc reakcja alergiczna i to odstaw.

Haniu metoda ta polega na tym, ze przed zasnieciem wkladasz dziecko do lozeczka i wychodzisz z pokoju. dziecko placze, wstaje itp. wchodzisz dopiero po 3 minutach na 1 max 2 minuty,uspokajasz ale nie wyciagasz z lozeczka, glaszczesz,mowisz cicho i spokojnie, odkladasz spowrotem do pozycji lezacej i bardzo stanowczo wychodzisz. dziecko znowu placze itp wchodzisz po 5 minutach i to samo, potem po 7min i za kazdym razem co 7 minut. jak dziecko mocno histeryzuje to zostajesz w pokoju krocej. az w koncu za ktoryms razem sie polozy i zasnie. i tak za kazdym razem ja sie obudzi., drugiego dnia juz nie 3-5-7 a 5-7-9 minut. jak nie placze mocno to nie wchodzisz, czekasz az sie samo uspokoi. konsekwentnie do bolu, nie ma miejsca na zawahanie.
u nas 1 noc usypianie trwalo 1h, druga noc 40min a 3 noc 10min i placzu coraz mniej


Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14767 dnia: 2 Lipca 2011, 15:39 »
Dokładnie jak Pamela napisała. Ja tak zrobiłam jak mały miał 8 miesięcy. I teraz kładę go do łóżeczka a wcześniej dostaje buziaka, wychodzę i mam normalnie drugie życie ;D Bo dziecka jakby nie było. Haniu zrób tak, to bardzo dobra metoda. Ja tam trochę na oko wydłużałam te przerwy ale było ok. Najważniejsza jest mega konsekwencja i spokój i uśmiech jak się wejdzie do pokoju uspokoić maluszka. Cichutko, śpij myszko, już pora spać, dobranoc... i wychodzisz stanowczo :)


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14768 dnia: 2 Lipca 2011, 15:48 »
Wszystko się zgadza, tylko zanim się dziecko odłoży spać, należy poświęcić mu trochę czasu  takiego na "wyłączność", może to być czytanie bajki, przytulanie, kołysanie, wszystko co pozwoli dziecku się wyciszyć i poczuć bezpiecznie. Uważam, że to bardzo ważny element tej metody.
Haniu, Twoja Zuza i moja Hania są prawie w tym samym wieku, więc możesz już jej tłumaczyć, że jest duża i sama może zasnąć, że Ty jesteś obok w pokoju itp. Na moją to podziałało ;)
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14769 dnia: 2 Lipca 2011, 15:51 »
tak to tez sie zgadza,u nas po kapieli tatus na te 15 minut przed spaniem czyta malemu ksiazeczke, caly dzien go nie widzi to wieczorem sie z nim "wycisza"


Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14770 dnia: 2 Lipca 2011, 18:46 »
Poradźcie mi co to za krostki.
Byliśmy u kilku lekarzy i każdy mówi co innego: potówki, łojotokowe zapalenie skóry.
Po  zastosowaniu przepisanej przez dermatologa maści Pimafucort zeszło po 2 dniach, teraz widzę że pojawiły się znów pojedyncze krostki.
Ma je na twarzy, pod brodą, z tyłu głowy, na klatce piersiowej, chyba go to swędzi bo trze policzki. Pomiędzy brwiami miał taką żółta skorupkę, jak ciemieniucha.

Shot at 2011-07-02
On 2011
Ona 2013

Offline khadija

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 590
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.V.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14771 dnia: 2 Lipca 2011, 19:20 »
joannaM niestety nie pomogę,Nikos miał przez długi czas trądzik niemowlęcy bardzo duży i wszędzie ale nie były to takie duże plamy jak u Twojego synka, wiec to chyba co innego...

Dziewczyny czy Wy miałyscie problem przy karmieniu cycem z włosami?Mi po 3 miesiacu zaczęły garsciamy wychodzic i w sumie czytałam,ze tak moze być ale to co sie dzieje to jakas masakra;sypią się za mna po całym domu,przy czesaniu i myciu z pięć garci wyciągam,sitko w wannie zapchane,niedługo chyba wyłysieję :'(...do kiedy to trwa?do konca karmienia?Chyba nie mogę brac zadnych witamin jak karmię,co?

Aaa i mam pytanie do DZIBASKA,kochana jak robi się taki suwaczek z fotkami jak Ty masz?? ;)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14772 dnia: 2 Lipca 2011, 19:34 »
Ja nie karmiłam piersią, a i tak włosy wypadały. Mąż aż chciał mnie ścinać na łyso, bo były wszędzie. Przyznam, że dopiero w drugiej ciąży zaczęły wypadać.
Ale podobno to co ma wypaść to wypadnie i później przestanie.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14773 dnia: 2 Lipca 2011, 20:16 »
Khadija, kliknij na suwaki to wejdziesz na stronę, gdzie możesz taki stworzyć. Wcześniej robię taki ciąg fotek w zwykłym paintcie :P

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14774 dnia: 2 Lipca 2011, 20:27 »
U mnie wypadanie włosów garściami tak jak piszesz - czesanie, mycie itd (rano jak się budziłam to na prześcieradle leżało minimum 15 włosów po nocy) trwało 2-3 miesiące. Witaminy można tylko takie jak dla mamy karmiącej. Jak pytałam lekarz o skrzyp polny lub coś w tym stylu na wzmocnienie to nie pozwoliła.

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14775 dnia: 2 Lipca 2011, 20:56 »
joannaM nie powiem Ci co młody ma na buzi ale napisz co zalecali jacy lekarze, w czym pierzesz unbranka swoje imłodego, gdziue młody śpoiu w ciągu dnia, co je, czy dostał ostatnio nowe zabawki albo cokolwiek?

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14776 dnia: 2 Lipca 2011, 21:35 »
joanna to jest bardzo podobne do tego co moj Collin ma (AZS) tylko lagodniejsze wy macie, i do tego co Gabis chlopak mial (LZS)

ja nie karmilam i mi tez wypadaly garsciami do ok 6 mz Collina.  najlepiej przeczekac.


Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14777 dnia: 2 Lipca 2011, 22:20 »
u mojego Wiktora pojawiła się ostatnio też taka kaszka manna i czasami pojawiają się dodatkowo czerwone plamy, ale dopiero wybieram się do lekarza więc zobacze co mi na to powie. Chyba go to nie swędzi bo nie zauważyłam, żeby się drapał w tym miejscu. Jak był młodszy to miał trądzik niemowlęcy ale nie wyglądało to tak jak teraz.



Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14778 dnia: 3 Lipca 2011, 08:04 »
mi przy cycu tez losy wypadaly garscimi. Pomogl Elevit. Sa to witaminy dla kobiet w ciazy i karmiacych.

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14779 dnia: 3 Lipca 2011, 11:08 »
Moim zdaniem wypadanie włosów nie zależy od tego czy się karmi piersią czy nie. Mi zaczęły wypadać jakieś 3 miesiące po porodzie i trwało to tak 2-3 miesiące. Była masakra, aż mi się płakać chciało przy czesaniu, myciu. Po nocy na poduszcze całe garście zbierałam. Przeszło samo, nic nie brałam. A karmiłam małego do roku.


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14780 dnia: 3 Lipca 2011, 13:26 »
ika3w dokładnie, w ciąży pod wpływem hormonów wypada nam znacznie mniej włosów niż jak dzieje się to normalnie. Po porodzie zaczyna się wyrównywanie "poziomu" i właśnie tak jak piszesz około 2 miesięcy po rozwiązaniu włosy sypią się garściami. U mnie było to samo. Na poduszce, podłodze  dosłownie wszędzie były moje włosy. Ponieważ przy kolkach małego miałam bardzo rygorystyczną dietę, zaczęłam brać witaminy ale i tak włosy się sypały. Po paru miesiącach wszystko się samo unormowało.
Nie wiem czy to trądzik, ale u nas tak wyglądała skaza białkowa przy największym wysypie. Może to to?


Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14781 dnia: 3 Lipca 2011, 15:35 »
Własnie przyszłam napisac, ze u nas też tak wyglądała skóra młodej, kiedy jej zdiagnozowali skazę bialkową

I ja również  z tych, którym włosy wypadały, miałam nawet takie prześwity już, załamana byłam :-[ zaczęłam brac witaminy dla kobiet w ciąży, ale niewiele dawały, a po 3-4 miesiącach przeszło


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14782 dnia: 3 Lipca 2011, 19:29 »
Joanna moim zdaniem to skaza bialkowa... u nas łzs wygladalo zupelnie inaczej...

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14783 dnia: 3 Lipca 2011, 20:04 »
joanna karmisz piersią ? To odstaw wszelki nabiał, jaja i wszystko co zawiera białko mleka krowiego i jaja. i zobaczysz czy jest poprawa. Nie ma albo jest nie wielka > odstaw resztę produktów które zawierają alergeny.
pierz ubranka dziecka, i wszystko czego dotyka (np. wasze ubrania, posciel, pieluszki) w proszku dla dzieci.
jeśli karmisz butlą musisz udać się do lekarza po recepte na mleko.
Ale mały ma tyle zmian, ze ja bym się pokusiła o poproszenie maści ze sterydem. Co by szybko mu zeszła, a ty abyś szybko doszła co mu przeszkadza. Zwłaszcza jesli te krostki małego swędzą.
A w czym go kąpiesz ? W jakis płynach dla dzieci czy w emolientach ?



Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14784 dnia: 3 Lipca 2011, 21:09 »
mi to właśnie takie skazowe jest i czas ujawnienia też typowy. Ja przy skazie małego musiałam wykluczyć z diety wszelkie jaja, mleko, ryby, orzechy i też na rozpisce miałam kwasy omega. W zasadzie to wtedy jadłam drobiową wędlinę z suchym chlebem i w ramach zupy miałam rosołki na indyku. Młody miał kolki i nawet wprowadzenie gotowanego jabłka kończyło się piskiem przez cały dzień więc jadłam strasznie jałowo. Potem to trochę na zdrowiu odczułam, ale chciałam po prostu karmić. No ale wracając do diety to na takiej zaostrzonej nawet kolki małemu zelżały i w sumie trwały u nas dość krótko bo 5 tygodni. Potem była ogromna poprawa, aż całkiem się wyciszyło. Idź najlepiej z małym na kontrolę do lekarza. Super na skazowe policzki sprawdza się emolium krem specjalny - łagodzi swędzenie i szybko goi.


Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14785 dnia: 3 Lipca 2011, 21:12 »
joannaM moim skromnym zdaniem to alergia na pokarmy zawierające białko mleka krowiego lub białko jaja kurzego (albo ogólnie jakiś rodzaj alergii pokarmowej). Koniecznie idź do alergologa i skonsultuj z nim objawy u Małego. Trzymam kciuki żeby zeszło :)




Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14786 dnia: 3 Lipca 2011, 21:23 »
Dziewczyny kiedy odeszłyście całkiem od mleka puszkowego? Ja mam ochotę odstawić już całkiem, ale nie ukrywam, że to wygodny sposób z nakarmieniem małego na noc i wtedy gdy np budzi mi się w nocy (niestety po prawie dwóch tygodniach względnego spokoju, mały znów już 3 tygodnie musza nas do wstawania w nocy. Potrafi wołać o jedzenie nawet 2 razy - dostaje wtedy rozcieńczone mleko i wtedy takie mleko puszkowe super się sprawdza). Teraz dokuczają mu zęby i pewnie to go wybudza. Ostatnio jak mi się już o 23 kręcił to dałam mu nurofen i spał spokojnie do 5 rano. No ale nie będę go przecież na noc faszerować, tym bardziej, że widzę, że czasem wzięcie do nas do łóżka i trochę ciepłego mleka pomaga mu spowrotem zasnąć. Dlatego piszę, że mleko puszkowe jest dla nas wygodne, ale coraz częściej zastanawiam się nad inną "kolacją". Co wy dajecie swoim pociechom, żeby przespały całą nockę?

Ps. młody od tygodnia jest wysadzany "w grubszej sprawie" na ubikację i dziś widzę pewnego rodzaju zrozumienie dla tej kwestii. Wieczorem "po swojemu" wyraził chęć odwiedzenia wc, wiedział już że musi się trochę napiąć i po paru minutach było po wszystkim .Fruwam dumna pod sufitem, bo tak na prawdę wcześniej nie widziałam sensu takich działań. Młody robił wszystko tak nieświadomie, że nie miało to dla mnie sensu. Od czasu gdy "korygowaliśmy stulejkę" młody zaskoczył na wyższy pułap zrozumienia swojej fizjologii. Wiedział, że jak zrobi siku to coś tam zapiecze i wtedy tak na prawdę nastąpił przełom. Zaczął często nam mówić sisi kiedy zaczynał sikać. Teraz już na pewno nic go już nie piecze, a faktycznie gdy mówi sisi to pieluszka robi się ciepła lub faktycznie sika w trakcie kąpieli czy na ubikacji. To jeszcze dalekie jest od takiego sikania na zawołanie, niemniej jednak jak to robi to już wie co się dzieje. Od dwóch dni mały też pokazuje, że chce żeby mu zmienić pieluszkę jak już więcej napęcznieje. Cieszę się jak nie wiem co. Takie drobnostki, a tak cieszą. Gdyby tak jeszcze przestał się budzić w nocy to byłoby super.


Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14787 dnia: 3 Lipca 2011, 21:42 »
Mały jest na karmieniu piersią, czasem (2-4 razy) w tyg. dostaje butlę Bebilon 1.
1-2 razy dziennie dostaje herbatkę koperkową Hippa (granulowana lub w saszetkach).

W nocy śpi z nami, na własnej flanelce przykryty swoim kocykiem, na nogi moją kołdrą.
w dzień też w naszym łóżku, czasami w wózku.

Położna środowiskowa stwierdziła, że to potówki.
Lekarz nr. 1 (pediatra) też potówki, zalecił lżej ubierać i samo zniknie
Lekarz nr. 2 (pediatra, alergolog) łzs, robić pilling przecierając gazikiem twarz, potem posmarować
Pimafucortem. Smarowaliśmy ta maścią, zeszło po 2-3 dniach, przestaliśmy smarować.
Lekarz nr. 3 (pediatra) potówki, smarować maścią z wit. A.

Przez jakieś 2 tyg. był z tym spokój, teraz pojawiają się takie pojedyncze place.
A dziś pojawiło się coś takiego


Shot at 2011-07-03
On 2011
Ona 2013

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14788 dnia: 3 Lipca 2011, 21:49 »
a spróbuj mu dawać bebilon 1 ha. Nie zaszkodzi spróbować. A na potówki, jeśli to faktycznie potówki to spróbuj mu częściej w ciągu dnia przemywać skórę gazikiem i osuszaj, żeby nie był zapocony.


Offline khadija

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 590
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.V.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #14789 dnia: 3 Lipca 2011, 21:52 »
Dziewczyny znalazłam bardzo fajną stronę gdzie można pośmiać się z własnego nicka :).
http://nick.uwzr.org/


Przy okazji chwalę się swoją pociechą: