Dziubasku juz nie taki maly ten twój męzczyzna

, a jaki przystojniak z niego będzie no no

Agus ja mialam malego palca zlamanego jak to przeczytalam to az mnie zacząl bolec

, a tak serio to ja zachaczylam o kosz psa, paluch az mi odszedl w drugą strone, musialam go poprawic

, odrazu zrobil sie fioletowy i napuchniety, pojechalam dopiero z nim po kilku dniach bo myslalam ze przejdzie

, wsadzili mi w szyne tzn na początku byla od kolana do palca, pozniej juz mialam krótką

ale nosilam to dobre 2 miesiące
