Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4072847 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35910 dnia: 21 Stycznia 2015, 17:05 »
Na znak pokoju zapraszam na ubranka 80-86 cm :P
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=49983.0

Nikt nie mówi o terrorze, tylko o rozsądnym nakłanianiu dziecka do pozytywnych  skutkach zachowań mimo sprzeciwu ;) sądzę, że żadna z obecnych tu mam nie biłaby dziecka "dla jego dobra" ani nie wiąże go  celach...wkroplenia kropli do oczu czy ucha.
właśnie, moja córka ma krople do ucha, zatyka jej się po nich ucho i robi mi codzienne awantury, bo nie chce zatkanego ucha..tłumaczę, proszę... końcu grożę karą i się kłądzie, dobrowolnie, ale to dobrowolność pozorna ;) ale przecież nie odpuszczę, bo się boi, bo zapalenie ucha to juz poważna sprawa ???


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35911 dnia: 21 Stycznia 2015, 19:33 »
Aleppo bicia, ostatnio musiałam zareagować w przedszkolu. 3 letni chłopiec zrobił kupę w majtki i babcia przy nas dała mu klapsa w pupę. Nikola była wystraszona, siedziała ze łzami w oczach nie rozumiejąc jak i dlacZego babcia zbila dziecko.

Babcia się tłumaczyła gdy zareagowałam. Nikola do dziś to przeżywa bo wie że nie wolno nikogo bić, a ditego o pani powiedziała -tu cytata z nikoli "dziecko nie szklanka więc się nie zbije"

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35912 dnia: 21 Stycznia 2015, 19:40 »
w pełnym stopniu klapsów nie wykluczam, ale w takiej sytuacji to mnie zszokowałaś  >:(
Naszej małej coś takiego się zdarzyło, ledwie skończyła 4 latka, to samo  sobie było dla niej mega traumą  >:( wychowawczyni jej nie przebrała i chodziła z kupą pół dnia  >:( zaczęła bac się przedszkola i musiałam ją wypisać  >:( rok ją trzymało  >:( klaps w takiej sytuacji??!! Zamiast przytulenia? Przeciez dziecko  tym wieku jeszcze ma do tego prawo....


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35913 dnia: 21 Stycznia 2015, 19:48 »
Ja jestem przeciwnikiem klapsow ale ogólnie nie wlaze nikomu w Zycie i mię wtrącam się (no chyba że by ktoś na moich oczach tłuk l dziecko) ale ta sytuacja, była wyjątkowa z uwagi na powód klapsa i minę mojej córki która po tyg dalej to wspomina

Babcia zresztą zamiast pójść z nim. Do wc bo widziała co się świeci, wolała stać i go straszyć ze da mu w tyłek. No a gd y zrobił, słowa dotrzymała

Dla mnie to niepojęte

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35914 dnia: 21 Stycznia 2015, 19:51 »
No masakra ;/ zjechałabym babę ;/ za takie coś akurat jej się należało ;/ przecież dziecku na pewno było wstyd  >:(


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35915 dnia: 21 Stycznia 2015, 19:56 »
No masakra ;/ zjechałabym babę ;/ za takie coś akurat jej się należało ;/ przecież dziecku na pewno było wstyd  >:(

Wydaję mi się że on to zrobił na złość babci i ze potrzebny jest tam psycholog

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35916 dnia: 21 Stycznia 2015, 19:57 »
no cóż, domyślam się o co Mai chodzi, ale może niemiała jeszcze doczynienia z aż taką upartością dziecka, gdzie nie było wyjścia. Szymon fridy nienawidził, katarek na początku też nie, jak miał 10 mcy to niestety przytrzymywałam mu ręce i nogi i szybko odciągałam, babcia w pokoju obok płakała. Im był starszy tym więcej argumentów mogliśmy zastosować, z czasem sam decydował czy chce fride czy katarek.
Ostatnio u nas trauma na smarowanie ciała, syn ma silne azs, brak smarowania jeden dzień i kaplica, jak się zaprze ( choć już znaleźliśmy patent), to on wyje mąż smaruje..... a uwierz mi wyje tak, że ja czasem mam łzy w oczach ale on potrafi nieźle symulować że go coś boli. I nie ma że go nie posmarujemy.
Ja tez pytam dziecka co by zjadło, ale daje do wyboru takie rzeczy które są w domu, a nie że coś sobie ubzdura. Często wiedząc co mam w domu na obiad zachęcam go do tego dania.


Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35917 dnia: 21 Stycznia 2015, 19:59 »
...albo zmiana babci na drugą lub na opiekunkę odprowadzającą...
Niestety babcie potrafią być okropne....często już "przejedzone" swoimi dziećmi i nie mają cierpliwości do wnuków...tylko pewnie rodzice zapracowani i nie zwracają uwagi... grupie u mojej córki też jedna taka babcia wrrr...tylko krzyczy i straszy...dobrze, że ja sama jestem z dziećmi, a jak potrzebuję pomocy to mam moją mamę (cuuudowna i zakochana we wnukach), a druga wie, że się nie nadaje ;) za to na teścia mogę liczyć i często pomaga.


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35918 dnia: 21 Stycznia 2015, 20:05 »
smutne to takie, w babci czasach tak się pewnie karało dzieci za kupę w majtki ....


Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35919 dnia: 21 Stycznia 2015, 20:43 »
wiesz Maja, troche poczulam sie jakby Twoj post byl w moim kierunku.
mozesz mi uwiezyc ze nie jest mi latwo gdy musze jej obciac paznokcie i robie to jak juz naprawde musze. niestety moje dziecko nie jest zbytnio ugodowe gdy chcemy cos zrobic a ona nie....

no i wczesniej sama stwierdzilas ze Twoja corka jest wystarczajaco duza aby jej wytlumaczyc na czym polega pobranie krwi. niestety moje dziecko jest jeszcze male i zwyczajne tlumaczenie nie zawsze wystarcza.

a poza tym, moj post byl bardziej prosba o rade innych forumek jaki sposob moze zadzialac aby wlasnie dziecko nie balo sie przy obcinaniu...a juz na pewno nie manifestacja zadreczania wlasnego dziecka  ::)

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35920 dnia: 21 Stycznia 2015, 20:59 »
W ogóle nie wolno porównywać dzieci.. Ja tam wiem już, że nigdy nie mów nigdy.. Zuzka np wręcz uwielbiała pobranie krwi, no kompletnie się tego nie bała.. Była tyle razy w szpitalu, że welfrona też się nie bała.. Aż raz pielęgniarka pobrała jej tak źle, na siłę i strasznie ściskała rękę, że teraz jak mam jej pobrać to jakaś masakra jest.. Niczym nie da się przekonać.. Po prostu niczym a czasem nie mam wyjścia i muszę jej pobrać.. Na szczęście dawno już nie musiałam.
Adaś inhalacje średnio lubi i co mam go nie inhalować i pozwolić żeby się udusił jak ma świsty..
Nie lubię takiego gadania ja bym nigdy nie zrobiła czegoś a czegoś.. Dopóki sytuacja nas nie spotka to nie wiemy jak się zachowamy.


Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35921 dnia: 21 Stycznia 2015, 21:01 »
Dokładnie- czasem sytuacja czy wyższe dobro wymaga określonego zachowania, a niekoniecznie musi ono być wspaniałomyślne.


Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35922 dnia: 21 Stycznia 2015, 21:04 »
Ja mam 4 latka i są dni, że ciężko mu wytłumaczyć cokolwiek.... Z paznokciami u nóg są problemy, ale z tym ojciec sobie radzi, ale podanie w gorączce nurofenu ostatnio graniczylo z cudem..... Nikt nie dał rady, nawet kochana babcia.... Są sprawy, które niestety zależą od dziecka, jest dziecko, do którego wszystko trafia w mig, a jest dziecko bardziej marudne.... Czasem mam nadzieję, że do Alana trafia coś ot tak i wie takie rzeczy, że hej, ale czasami jest takim małym dzidziusiem glupiutkim jeszcze..... Bardzo fajnie Maju, że nigdy nie zrobiłaś nic na siłę, że zawsze udało ci się dziecku coś wytłumaczyć, brawo!!! Ja jednak przy niektórych sytuacjach musiałam użyć mojej przewagi dla dobra dziecka, za cholerę nie wyobrażam sobie wytłumaczyć dziecku (Alan miał jakieś 8 miesięcy), że będzie miał badanie oczu z wkladaniem metalowego przedmiotu do oka i to nie będzie bolało i ze misio i mama też tak będą mieli i Alan chętnie się da położyć.... Ba, ja bym tego nie dała rady wytłumaczyć teraz, podobnie z pobieraniem krwi z żyły, bo nie oszukujmy się, u Lili to był tylko palec..... Co powiedzieć przed pobraniem krwi, że nie boli? Przecież do przyjemności to nie należy....... Ach ile matek tyle opinii ;-) ja nie krytykuje i nie oceniam, nie jestem za stosowaniem przemocy, czy klapsami, ale są sytuacje, kiedy tłumaczenie niestety nie dociera..... A my jesteśmy tylko ludźmi, rodzicami, którzy wychowują swoje dzieci tak jak potrafią..... Żeby nie było, nigdy nie podniosłam ręki na dziecko i tego nie zrobię....



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35923 dnia: 21 Stycznia 2015, 21:41 »
dziewczyny, ale to tak zabrzmiało, jakby Wam przyjemność/satysfakcję sprawiało albo jakbyście były dumne z tego, że musicie na siłę zmuszać dzieci do różnych czynności
ja też muszę na siłę odciągać dziecku katar czy obcinać paznokcie, ale jest mi z tego powodu przykro i nie nazwałabym się matką terrorystką


Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35924 dnia: 21 Stycznia 2015, 22:15 »
dziewczyny, ale to tak zabrzmiało, jakby Wam przyjemność/satysfakcję sprawiało albo jakbyście były dumne z tego, że musicie na siłę zmuszać dzieci do różnych czynności
ja też muszę na siłę odciągać dziecku katar czy obcinać paznokcie, ale jest mi z tego powodu przykro i nie nazwałabym się matką terrorystką

kurde dziewzyny nie znacie sie na zartach? bo ta matka terrorystka to zart :) - przenosnia :)
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35925 dnia: 21 Stycznia 2015, 22:44 »
Myślę Maju, że łatwo Ci mówić z pozycji rodzica 'bezproblemowego' dziecka, albo 'idealnego' rodzica, który skutecznie wszystko tłumaczy... Czy według Ciebie inne mamy jakoś źle tłumaczą?  ::).

Mojemu Adrianowi bardzo wiele da się wytłumaczyć, ale niestety nie wszystko. Zasady są jasno ustalone, jest tłumaczenie, ale jeśli nie przynosi ono skutku, to czasami nie ma innego wyjścia, jak zrobić cos na siłę, jakkolwiek by to nie zabrzmiało...

Sytuacja powtarzająca się u nas ostatnio w kółko - stoimy przy kasie w markecie, płacimy za zakupy, bierzemy je... Zaczyna być kasowana następna pani, Adrian sięga jej rzeczy... Mówimy, że to nie nasze, że to pani, tu są nasze zakupy, my już zapłacilismy, wychodzimy  itp. Mimo to Adi upiera się i zabiera rzeczy Pani, na kolejne moje tlumaczenie zaczyna znienacka głosno płakać, wręcz ryczec, bo on chce... Co robimy? :-) Jakies propozycje?  8)

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35926 dnia: 21 Stycznia 2015, 22:48 »
Selena- tłumaczymy Pani, że dzieciom się nie odmawia, a ona to zrozumie i odda swoje zakupy :-P
histerie trzeba przeczekać. Wyrośnie ;-) mocno za rękę i do widzenia ;-) bo raczej nie po dobroci ;-)


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35927 dnia: 21 Stycznia 2015, 23:03 »
Selena- tłumaczymy Pani, że dzieciom się nie odmawia, a ona to zrozumie i odda swoje zakupy :-P


 ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35928 dnia: 21 Stycznia 2015, 23:13 »
Rozluźniam temat... ;)
Dziewczyny, gdzie można teraz wyjechać z 3latkiem na kilka dni?? Mam teraz ferie i myśleliśmy o parodniowym wypadzie "gdzieś". Może góry...? Na samych spacerach Młody nam się zanudzi, więc fajnie jakby było to miejsce z jakimiś atrakcjami. Zimą chyba ciężej o takowe, więc nie wiem - atrakcje w ośrodku? Trochę czasu na Krupówkach, trochę na krytym basenie? ;D Macie jakieś sprawdzone miejsca godne polecenia? Nie muszą to być góry, ale mogą. Obojętnie jakie ;)

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35929 dnia: 21 Stycznia 2015, 23:23 »
Selena tłumaczyć, tłumaczyć, tłumaczyć a potem niech sobie poryczy. Też tak miałam jeszcze do niedawna. Było w sumie jeszcze lepiej bo Hania za nic nie pozwoliła wyłożyć zakupów na taśmę do skasowania. Co już w koszyku to jej ;D
Czasem jej coś dawałam do ręki a drugi ten sam produkt był na taśmie i tylko mówiłam pani żeby "coś tam" nabiła 2x bo dziecko ma drugie w ręku. Czasami musiałam z ręki wyjąć i wówczas ostrzegałam kasjerkę, że mam coś co trzeba skasować błyskawicznie i oddać kupującej ;D




Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35930 dnia: 22 Stycznia 2015, 08:15 »
Adaś inhalacje średnio lubi i co mam go nie inhalować i pozwolić żeby się udusił jak ma świsty..
Nie lubię takiego gadania ja bym nigdy nie zrobiła czegoś a czegoś.. Dopóki sytuacja nas nie spotka to nie wiemy jak się zachowamy.
polać tej Pani, bo mądrze pisze :)
 
Myślę Maju, że łatwo Ci mówić z pozycji rodzica 'bezproblemowego' dziecka, albo 'idealnego' rodzica, który skutecznie wszystko tłumaczy... Czy według Ciebie inne mamy jakoś źle tłumaczą?  ::).

Mojemu Adrianowi bardzo wiele da się wytłumaczyć, ale niestety nie wszystko. Zasady są jasno ustalone, jest tłumaczenie, ale jeśli nie przynosi ono skutku, to czasami nie ma innego wyjścia, jak zrobić cos na siłę, jakkolwiek by to nie zabrzmiało...

[/color]
dla tej Pani też kolejka :)
elemelka kluczowe słowo w Twojej wypowiedzi to "tak zabrzmiało....", Ty odebrałaś to w ten sposób, dla innej mamy wypowiedź Mai zabrzmiała porównaniem typowej przemocy fizycznej czy psychicznej do pewnych stanowczych działań przy dziecku, które mu bólu nie sprawiają.... niestety wirtualne wypowiedzi mają to do siebie, dlatego dalsze dywagacje na ten temat chyba mijają się z celem...
hania swego czasu dziewczyny polecały Tatralandię - to podobno wypasiony kompleks wodny, równiez dostepny w zimie, my jeszcze tam nie dotarlismy, ale mamy w planach  :) 

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35931 dnia: 22 Stycznia 2015, 08:20 »
Cytuj
Sytuacja powtarzająca się u nas ostatnio w kółko - stoimy przy kasie w markecie, płacimy za zakupy, bierzemy je... Zaczyna być kasowana następna pani, Adrian sięga jej rzeczy... Mówimy, że to nie nasze, że to pani, tu są nasze zakupy, my już zapłacilismy, wychodzimy  itp. Mimo to Adi upiera się i zabiera rzeczy Pani, na kolejne moje tlumaczenie zaczyna znienacka głosno płakać, wręcz ryczec, bo on chce... Co robimy? Smile Jakies propozycje?  Cool

Nie wiem co powino się robic w takiej sytuacji ale wiem co ja robie. Po pierwsze tłumcaze milion razy ale jak widze, że dziecko przekroczyło pewna granicę histerii i już nic do niego nie dociera i w takiej sytuacji gadanie naprawde nie ma sensu bo delikwent i tak nic nie słyszy biorę dzieciaka pod pache i przensze w spokojne mijesce . Po co?? żeby dzieciak mógł dokonczyć aktu histeri a równoczesnie żeby cały market nie musiał na to patrzeć.  W dumu na spokojnie obgadujemy sytacje na zimno i tyle. Co nie znaczy oczywiście, że stytacja z 15 razy sie jeszce nie powtórzy  8)
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35932 dnia: 22 Stycznia 2015, 08:36 »
Rozluźniam temat... ;)
Dziewczyny, gdzie można teraz wyjechać z 3latkiem na kilka dni?? Mam teraz ferie i myśleliśmy o parodniowym wypadzie "gdzieś". Może góry...? Na samych spacerach Młody nam się zanudzi, więc fajnie jakby było to miejsce z jakimiś atrakcjami. Zimą chyba ciężej o takowe, więc nie wiem - atrakcje w ośrodku? Trochę czasu na Krupówkach, trochę na krytym basenie? ;D Macie jakieś sprawdzone miejsca godne polecenia? Nie muszą to być góry, ale mogą. Obojętnie jakie ;)

Tylko nie Krupówki i zakopane! Tam jest wiecej smogu niż na Śląsku ::)
My byliśmy rok temu w Szklarskiej. Sanki i wio. Młoda przez 6 h na dworze. Nie nudziła się. Caly czas ciagnięta na saniach lub z górki zjerzdzala.
W inny dzien łyżwy, w jeszcze inny pojechalismy do Muzemu Zabawek do Karpacza i zwiedzalismy inne atrakcje.
Do huty szkła, gdzie dzieci same mogą robić swoje wyroby itp.

Wystarczy poszukac i mozna zimą znaleźć wiele atrakcji.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35933 dnia: 22 Stycznia 2015, 08:42 »
Jeśli myślimy Ani o tej samej hucie, to polecam: http://turystyka.crystaljulia.com/index.php?lang=pl&p=0#show
My byliśmy tam 1.5roku temu, ale już wtedy Tosi bardzo się podobało :)

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35934 dnia: 22 Stycznia 2015, 08:45 »
I ja polecam Szklarską Porębę, bylismy w listopadzie, fajne mieszkanko wynajęliśmy. Super tam jest!

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35935 dnia: 22 Stycznia 2015, 09:27 »
wiesz Maja, troche poczulam sie jakby Twoj post byl w moim kierunku.
mozesz mi uwiezyc ze nie jest mi latwo gdy musze jej obciac paznokcie i robie to jak juz naprawde musze. niestety moje dziecko nie jest zbytnio ugodowe gdy chcemy cos zrobic a ona nie....

Bożena, mój post nie był do Ciebie. Zapytałam czy od zawsze masz taki problem i podobnie, jak Gabiś poradziłam szukać przyczyny tej niechęci.
Za to np. doksik uznała, że ona na silę szast prast i po krzyku, na zasadzie - niech sobie pohisteryzuje  ::)

Wcześniej padło pytanie o ubieranie szkraba i też wyrzut na zasadzie - nie radzisz sobie z dzieckiem, kto tu rządzi - Ty czy dziecko?
Zamiast szukać sposobu to od razu argument siły.

Podobnie przy kąpieli - nie ma zmiłuj.

A tu zaraz skrajne przypadki i "zgłoś mnie na policję".
Dziewczyny, zachowujmy się jak dorośli ludzie. Niektóre opisywały swoje praktyki tak, że mam identyczne odczucia jak elemelka

Cytuj
to tak zabrzmiało, jakby Wam przyjemność/satysfakcję sprawiało albo jakbyście były dumne z tego, że musicie na siłę zmuszać dzieci do różnych czynności

po prostu, po ludzku

Aha, moje dziecko nie jest ugodowe  ;)
Lila jest charakterna, uparta i uwielbia wykorzystywać sytuację.
Nie ma lekko  ;D



Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35936 dnia: 22 Stycznia 2015, 09:33 »
to ze dziecku "na sile" obcinam pazurki, a trwa to chwile, nie znaczy ze jestem zla matka, robie wszystko na sile i podwazam jego autonomie...
bez przesady...
Cytuj
Dziewczyny, zachowujmy się jak dorośli ludzie. Niektóre opisywały swoje praktyki tak, że mam identyczne odczucia jak elemelka
uroki slowa pisanego...

na pewno zadna z Nas nie tworzy patologii i nie wyrzadza krzywdy swojemu dziecku.

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35937 dnia: 22 Stycznia 2015, 09:51 »
Maja to o kąpieli pewnie do mnie. Niestety siuska myjemy na sile, bo inaczej nie da się. Probowalismy wszystkiego, wcale nie sprawia nam to sadystycznej przyjemności  Jego to nie boli, mówi, ze laskocze i tyle. Trwa to sekundy i za chwile mały się śmieje. Odpuścić nie można, bo będzie problem. Koleżanką nie myla, bo tez mały nie dal i juz 2 razy miał zabieg odklejania napletka w szpitalu pod narkoza.
Wiec ja wole mu na sile to zrobić niż potem po szpitalach wozic.

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35938 dnia: 22 Stycznia 2015, 09:58 »
Maja, moje dzieci nie histeryzują- nie lubią obcinania, więc jak _patka_ robię to szybko, ale nie uważam, by to był błąd. Wszak lepiej tak niż mieliby chodzić z zawijającymi się paznokciami....I powtarzam ponownie- nie płaczą, nie histeryzują- nie chcą, wiec fakt, przytrzymać młodswzego trzeba, ale krzywda mu się nie dzieje ::) bać się też nie boi, a niechęć to zupełnie inna kwestia ::)


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #35939 dnia: 22 Stycznia 2015, 10:04 »
a poza tym, moj post byl bardziej prosba o rade innych forumek jaki sposob moze zadzialac aby wlasnie dziecko nie balo sie przy obcinaniu...a juz na pewno nie manifestacja zadreczania wlasnego dziecka  ::)

Bożenka a taki problem z obcinaniem był od zawsze? Bo u nas nigdy jak do tej pory, a teraz czasami jak się wnerwia że go blokuje w miejscu to przy obcinaniu mu śpiewam albo opowiadam bajkę i on słucha i grzecznie siedzi. Może opcja Marty obcinanie przy krótkiej bajce też jest pomysłem?

Rozluźniam temat... ;)
Dziewczyny, gdzie można teraz wyjechać z 3latkiem na kilka dni?? Mam teraz ferie i myśleliśmy o parodniowym wypadzie "gdzieś". Może góry...? Na samych spacerach Młody nam się zanudzi, więc fajnie jakby było to miejsce z jakimiś atrakcjami. Zimą chyba ciężej o takowe, więc nie wiem - atrakcje w ośrodku? Trochę czasu na Krupówkach, trochę na krytym basenie? ;D Macie jakieś sprawdzone miejsca godne polecenia? Nie muszą to być góry, ale mogą. Obojętnie jakie ;)

Moja siostra była z dziećmi w Szklarskiej Porębie w Cristal Resort już drugi raz, najlepszy taki jakiś hotel wybrać z atrakcjami dla dzieci, zobacz sobie w wątku wyjazdowym, jest trochę w Polsce polecone :)