Maja uwierz mi, to wszystko zależy od dziecka.
Ja mojej Małej przed wycięciem migdala ponad godzinę tłumaczyłam, że wyciągnięcie kolczyka nie boli. Nie pozwoliła wyciągnąć.
Niestety, musiałam zrobić to na siłę z pielęgniarką inaczej zabieg by się nie odbył.
To samo przed operacją na serce - 2 latkowi nie wyjasnisz, że wsadzenie motylko nie boli itp. Smarowanie, magiczne kremy itp. Trzeba bylo sorbić to na siłę.
Co więcej mając kolejną operację rok później było już tylko gorzej, bo doskonale pamietała co się święci.
Jeszcze raz powtórzę: "punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia".
Ps. Moje dziecko prócz obiad tez sobie wybiera posiłki. Chyba, że chce racuszki drożdzowe o 19:30, wtedy odmawiam
