Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4020501 razy)

0 użytkowników i 12 Gości przegląda ten wątek.

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #270 dnia: 14 Maja 2007, 14:05 »
O Marta a do którego "Twojego dziecka" to jest dołączone?
Bo właśnie szukałam czegoś takiego.



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #271 dnia: 14 Maja 2007, 18:16 »
siuperos :D musze sobie druknąć, albo kupić :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #272 dnia: 14 Maja 2007, 18:18 »
martulka, dostałam to z przesyłką.. w szpitalu wypełniałam taką ankiete i teraz przysyłają mi próbki...
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #273 dnia: 14 Maja 2007, 20:27 »
Martaxyz11, ja już znalazłam to. Od roku kupuję "Twoje Dziecko" i po tym co wkleiłaś  zaraz poszłam poszperać i znalazłam  :skacza:



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #274 dnia: 14 Maja 2007, 21:18 »
Cytat: "martulka"
poszłam poszperać i znalazłam

o widzisz :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #275 dnia: 14 Maja 2007, 21:30 »
Cytat: "Martaxyz11"
o widzisz :)
:taktak: Szukałam czegoś takiego, żeby wiedzieć ile razy i ile powinien jeść mój synek.

Teraz mogę Wiktorkowi dawać już jajecznicę :D Wcześniej dawałam mu tak troszeczkę (łyżeczkę)jak my jedliśmy.



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #276 dnia: 15 Maja 2007, 07:47 »
Cytat: "martulka"
wiedzieć ile razy i ile powinien jeść mój synek.

:) teraz sa podobno jakoies zmiany w zywieniu dzieci...
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #277 dnia: 15 Maja 2007, 10:54 »
Cytat: "martulka"
Teraz mogę Wiktorkowi dawać już jajecznicę  Wcześniej dawałam mu tak troszeczkę (łyżeczkę)jak my jedliśmy
pewnie,że możesz. Napisze ci jak mi pediatra kazała ją pzryrządzać. Na parze. wstawiam mały rondelek z wodą na gaz, na to miseczkę i wbijam jajko i mieszam aż się zetnie i jajecznica gotowa. Aha i łyżeczka masła.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #278 dnia: 15 Maja 2007, 16:08 »
Mariolka, a to maesło to roslinne czy smietankowe ?
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #279 dnia: 15 Maja 2007, 17:58 »
Cytat: "Martaxyz11"
czy smietankowe ?
nie no smietankowe. Takie na kanapki. Ale "lepsze" lekarka kazała.nie jakąś margarynę. Tylko masło.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #280 dnia: 15 Maja 2007, 20:26 »
Mariolka, dzięki za przepis na jajecznicę. W sobotę zrobię mu na śniadanko. A można posolić chociaż ociupinkę?



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #281 dnia: 15 Maja 2007, 20:27 »
Cytat: "martulka"
A można posolić chociaż ociupinkę?
to chyba jak uważasz.... A co, nie lubi niesolonego czy jak?ja na razie nic nie solę. Ale chyba trochę mozesz... :drapanie:
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #282 dnia: 15 Maja 2007, 21:03 »
Cytat: "Mariolka"
A co, nie lubi niesolonego czy jak?

Tego nie wiem. Normalnie do tej pory wszystko je niesolone. Tak zapytałam, bo ja chyba bym nie zjadła niesolonej jajecznicy.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #283 dnia: 16 Maja 2007, 08:43 »
Jejecznicę można tez w mikrofali zrobić :taktak:


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #284 dnia: 16 Maja 2007, 13:25 »
Cytat: "martulka"
Tak zapytałam, bo ja chyba bym nie zjadła niesolonej jajecznicy
no. ohyda!!
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Milena_S

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 180
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22-09-2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #285 dnia: 17 Maja 2007, 12:05 »
a ja wczoraj zrobilam Amelci  jejcznice. smazylam na maselku i odrobinke soli. i musze przyznac ze pare lyzeczek zjadla.

Eva*
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #286 dnia: 17 Maja 2007, 13:04 »
:hello:  :hello:  :hello:

dziewczyny poradzcie.....

mam problemik z moją małą....i nie wiem co robic..........

...otóż, jakieś 2 tygodnie temu Zuzia przeszła przeziębienie.....katar, kaszelek i delikatna chrypka....nie poszłam z nia do lekarza tylko leczyłam domowymi, apteczkowymi sposobami......z katarku i kaszelku ją wyleczyłam, ale do teraz pozostała chrypka....to już tyle trwa, ale ani nie jest gorzej ani nie jest lepiej.... :mdleje: sama nie wiem co mamy z nią robić....czasem zastanawiam się czy ona wcześniej nie miała takiej delikatnej chrypki w głosie.....ale z pewnoscią nie...chrypka jest nabyta...teście mówią idz do lekarza, ale  nie wiem bo przecież ona wyglda zdrowo i niby jest zdrowa, a w przychodni jest więcej wirusów niż gdziekolwiek indziej....

Co wy myślicie....??? jesteście dla mnie prawie jak wyrocznia więc proszę o wasze wypowiedzi....

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #287 dnia: 17 Maja 2007, 13:22 »
Cytat: "Eva*"
a w przychodni jest więcej wirusów niż gdziekolwiek indziej....
to idź do Poradni Dzieci Zdrowych. Macie taką?jest to oddzielone? My Ci nic nie doradzimy, bo ani ze mnie lekarz, ani na odległość przez neta nie zdiagnozuję. Jak coś Cie niepokoi, to najlepiej zapytaj pediatrę. Albo moze zadzwoń do gabinetu?CZy jest sens przychodzić...? :drapanie:
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Eva*
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #288 dnia: 17 Maja 2007, 14:59 »
Maju wiem, że nikt mi tego przez neta nie zdiagnozuje...ale chciałam wiedziec co wy o tym myślicie, czy pchac dziecko na siłe do lekarza czy jak.........

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #289 dnia: 17 Maja 2007, 15:02 »
Ja też uważam że powinien ją zobaczyć lekarz.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #290 dnia: 17 Maja 2007, 16:31 »
Cytat: "rybkawiedenka"
Ja też uważam że powinien ją zobaczyć lekarz.
dokładnie tak...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #291 dnia: 17 Maja 2007, 20:08 »
Jak trwa to tak  długo to idz .
Zreszta nie powinnas sie zastanawiac !
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #292 dnia: 18 Maja 2007, 21:14 »
No to teraz ja z 2 pytankami.

Po pierwsze mam pytanko do mam dzieci z zębulkami. Mój Wiktorek od jakiegoś czasu bardzo zgrzyta zębami, ociera dolne o górne. Aż mnie ciarki przechodzą. Czy wasze dzieci też tak robią? Czy powinnam się tym martwić?
Kiedyś słyszałam, że zgrzytanie zębami może oznaczać, że sie ma owsiki  :drapanie: ale nie wiem czy to prawda. Przy następnej wizycie u lekarza (pewnie na bilansie roczniaka) wspomnę o tym pani doktor.

A druga sprawa jest troszkę  :oops: chciałam napisać o kupkach. Nasz Wiktorek od urodzenia robi kupki w kolorze zielonym. Na początku myślałam, że to wina mleka. Jak miał 2 m-ce i byliśmy w szpitalu na zapalenie płuc to pokazywałam je lekarce i mówiła, że nie widzi nic dziwnego. Potem zmieniłam mleko na Bebilon i kilka razy zrobił kupkę w kolorze brązowym, a później znowu były i są zielone. Może powinnam zrobić mu posiew?



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #293 dnia: 18 Maja 2007, 21:18 »
Cytat: "martulka"
Czy wasze dzieci też tak robią?
mój też sobie lubi pozgrzytać. tez tego nienawidzę.
odnośnie kupek to nie wiem,ale Marcel nigdy nie robił zielonych, tylko brązowe :drapanie:
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #294 dnia: 18 Maja 2007, 21:19 »
aha odnośnie zgrzytania zębami to ci jutro napiszę bo mam ksiażkę,w której jest to opisane. Ale teraz po nocy nie chce mi się grzebać.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #295 dnia: 18 Maja 2007, 21:50 »
Ok Mariolka, dziękuje i czekam do jutra.



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #296 dnia: 18 Maja 2007, 22:15 »
Cytat: "martulka"
od urodzenia robi kupki w kolorze zielonym

u nas sa zielono brazowe :) od czasu jak przeszła na sztuczne meleczko :)
po jagódkach były praiwe czarne :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #297 dnia: 18 Maja 2007, 22:21 »
Cytat: "martulka"
Czy wasze dzieci też tak robią? Czy powinnam się tym martwić?

martulka, moj Tomus tez tak robi a jak karmie go lyzeczka to stuka w nia zabkami i ma z tego wielka radoche nie wydaje mi sie zebys miala sie czym martwic ;)
 martulka, :drapanie: odnosnie kupek to moj Krasnal ma zielone jak zje za duzo owocow albo jest chory ale najlepiej bedzie jak powierz o tym waszemu pediatrze  (wiem ze zle jest jesli kupka ma kolor zgnilozielony i cuchnie ) :dno:

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #298 dnia: 18 Maja 2007, 22:37 »
Kastor, no właśnie zielone kupki są kiedy dziecko jest chore, ale przecież nie możliwe jest żeby Wiktorek był chory prawie od roku, tym bardziej, że ani nie gorączkuje, apetyt mu  dopisuje, humor też. A Wiktorka kupki są w kolorze szpinaku i nie cuchną jakoś specjalnie tylko tak normalnie  :brewki: Czasami jak je obiadek z pomidorami to kupka jest taka ciemnobrązowa.
A pediatrze powiem o tym na pewno.



Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #299 dnia: 19 Maja 2007, 09:43 »
Cytat: "martulka"
nie cuchną jakoś specjalnie tylko tak normalnie

 :los: no to wszystko jest w porzadku wydaje mi sie ze nie masz sie czym martwic ;)