Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4031327 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #60 dnia: 3 Listopada 2006, 15:38 »
Cytat: "Julia"
Nivea u nas się nie sprawdził kompletnie

każde dziciątko inaczej reaguje.Więc trzeba wypróbować metodą prób i błędów...Aż się znajdzie odpowiedni.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #61 dnia: 4 Listopada 2006, 23:34 »
Zaniedbałam widzę ten temacik  :oops: - już nadrabiam :wink:
Cytat: "Maja"
Dzienna dawka wit.D ustalana powinna być indywidualnie, jedno jest pewne - skoro krzywica u dzieci występuje między 3-24 miesiącem życia, to jest okres optymalny do podawania tej witaminy.

Dokładnie, generalnie wit d3 stosuje się do 2 roku życia (tak mnie uczono i mi mówiono) ale lekarz decyduje na 100% ile kropel i do kiedy

Co do proszku - używam loveli (wystarcza mi na ok3-4 miesiące,bo mam dużo zmian ubranek i nie muszę często prać), a czasem nawet doleję do prania naszego płynu do płukania

Co do kremu - używam nivei na każdą pogodę (to nie jest ta nivea co jest kremem nawilżającym),ale Miłosz na początku był na niego uczulony(tamtej zimy),teraz chyba mu przeszło Uffff.

Cytat: "Maja"
Z kremów dobre jest też Babmino

pod warunkiem,że zimową porą jest to krem tłusty.

A co do kolek tylko nadmienię, że Miłoszek był tym "szczęściarzem" i je przechodził....Ale naszym sposobem był espiticon(kropelki dla Miłka), worek z pestkami czereśni(nagrzewało się go w mikrofalówce i przykładało do brzuszka-długo trzymał ciepło) i ja piłam herbatkę koprową,tzn z kopru włoskiego. Walczyliśmy z kolką jakiś miesiąc i miewał je wieczorem,ok 20 chyba i różnie-poł do godz.lub półtorej.Przeżywałam je bardzo i cieszę się,że skończył je jak miał 3 miesiące.
Ząbki wyzynały się chyba po jakieś 2 nocki (ma 2 zębole) i czekamy na kolejne i mam nadzieję,że wyjdą bezboleśnie.
Co do czasu dla siebie, to muszę przyznać,że zawsze starałam się wygospodarować go troszkę 9a to paznokcie,makijaż itp),chociaż na początku było go niewiele.Ale terz MIłoszek jest już bardzo samodzielny i mam tego czasu więcej.

Powiedzcie mi dziewczyny,czy nadal pierzecie ubranka dzieci swoich po jednym ich założeniu? i czy używacie płynów do płukania? i jakich?

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #62 dnia: 5 Listopada 2006, 10:56 »
Cytat: "asiek"

Powiedzcie mi dziewczyny,czy nadal pierzecie ubranka dzieci swoich po jednym ich założeniu? i czy używacie płynów do płukania? i jakich?


Nie, nie piore ciuszków po każdym założeniu, niemam ich aż tyle  :wink: a poważnie mówiąc nie ma chyba takiej potrzeby...
A co do płynu to od początku uzywam płynu do płukania GLOBAL, jak dla mnie jest oki :-)

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #63 dnia: 5 Listopada 2006, 11:37 »
Wracając do kremu NIVEA na każdą pogodę to sprawdziłam skład i wody nie zawiera.

A jeśli chodzi o pranie ciuszków to ja piorę po każdym założeniu, a że nie mam aż tak dużo tych ciuszków bo mały ciągle wyrasta i nie kupuję za dużo, to pranie robię 2 razy w tygodniu. Proszek JELP (tak jak pisałam wcześniej) a płyn do płukania na początku był GLOBAL a teraz SOFTLAN ale ten oryginalny niemiecki. Wiktor uczuleń nie ma :D



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #64 dnia: 5 Listopada 2006, 12:32 »
Cytat: "asiek"
Powiedzcie mi dziewczyny,czy nadal pierzecie ubranka dzieci swoich po jednym ich założeniu?

koszulki i body tak. Ale np. jeansy,czy jakieś spodenki, jeśli nie pobrudzi, to nie za każdym razem
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #65 dnia: 5 Listopada 2006, 14:54 »
Cytat: "merkunek"
Nie, nie piore ciuszków po każdym założeniu

no to tak jak ja (uspokoiłam się,hihi)

Cytat: "Mariolka"
koszulki i body tak. Ale np. jeansy,czy jakieś spodenki, jeśli nie pobrudzi, to nie za każdym razem

ja body i koszulki też różnie-zależy od dnia,czy brudne,czy przepocone itp.
Płyn muszę u kupić w takim razie.
Na początku nie używałam,bo ałam się,że uczuli,ale teraz juz chyba kupię mu dzieciowy jakiś na początek i zacznę używac przy każdym praniu.Ciuszki są wtedy takie miękkie.
Cytat: "martulka"
to pranie robię 2 razy w tygodniu.

nie jest tak źle!!! A ja jak mam np za mało a pralce to dorzucam swoje rzeczy do jego i piorę w Miłkowym proszku. A z kolei jego ciemne np rzeczy piorę z naszymi w naszym proszku - nie ma uczulenia.Może niedługo zrezygnuję z loveli.

Aha,coś na początku pisałyście o odparzonej pupie.To ja stosuję sudocrem jak Wy,ale najczęściej ciekłą parafinę i czasem be-panten.Bardzo pomógł nam jak mieliśmy bardzo dłuuuugo odparona skórę (jakiś miesiąc walczyliśmy jak miał 1-2 miesiące jakoś.Uczulony był na pampersy niestety i tak mu zostało :(

Offline Kastor (Olcia)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3244
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.04.2006cywilny 28.04.2
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #66 dnia: 21 Grudnia 2006, 11:36 »
hejka jestem mamusia od 3 i pol miesiaca i tez uzywam dla malucha nive a nakda pogode jest dobry ale lepszy jest Penaten"krem chroniący przed zimnem i wiatrem "
acha a co do kolek naprawde skuteczny jest infacol podawany przed kazdym karmieniem w polaczeniu z herbatka z kopru wloskiego dla matek karmiacych ;-)

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #67 dnia: 21 Grudnia 2006, 21:44 »
Cytat: "Kastor"
acha a co do kolek naprawde skuteczny jest infacol podawany przed kazdym karmieniem w polaczeniu z herbatka z kopru wloskiego dla matek karmiacych

przydałaby się ta informacja dla Marty i Nineczki

Eva*
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #68 dnia: 22 Grudnia 2006, 15:25 »
Cytat: "asiek"
przydałaby się ta informacja dla Marty i Nineczki

ciekawe czy Martuś doczytała...  :drapanie:

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #69 dnia: 12 Stycznia 2007, 21:58 »
Powiedzcie mamusie kiedy trzeba obrócić materac? Kupiliśmy materac kokosowo-gryczany. Jak na razie mamy położony tak, że Wiktorek leży na kokosie. Zastanawiam się kiedy powinnam zmienić na grykę  :drapanie:
A kiedy mogę zacząć go uczyć picia z niekapka?



rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #70 dnia: 12 Stycznia 2007, 22:23 »
martulko - możesz zacząć go uczyć od zaraz, pytanie tylko czy załapie o co chodzi. Musisz mu podać kubek i obserwować. Myśle że nie będzie miał problemów z tym.
W sprawie materacyka:
dziecko powinno spać na stronie kokosowej - gładsza i twardsza. A jak zacznie wstawać, to na gryczanej, bo ta gryka podobno masuje stopy maleństwa gdy wstaje w łóżeczku i to zapobiega płaskostopiu. oprócz tego podobno gryka ma właściwości rozgrzewające,więc jest wskazane,aby dziecko spało na tej stronie gryczanej w trakcie zimy :)

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #71 dnia: 12 Stycznia 2007, 23:20 »
rybkawiedenka, dzięki.
Ja ostatnio dałam Wiktorkowi pusty kubek do rączek tak na próbę. Najpierw sie przyglądał a potem wziął ustnik do buzi, ale nie miał siły ciągnąć, może jak już będzie miał ząbki to pójdzie mu lepiej. Albo na początek kupię inny kubeczek, np. taki z BabyOno do nauki picia.



Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #72 dnia: 13 Stycznia 2007, 12:01 »
Cytat: "martulka"
A kiedy mogę zacząć go uczyć picia z niekapka?

Mój Miłek woli zdecydowanie kubek kapek,hihi.Ne za bardzo ciągnie,po prostu stuka zabkami w ustnik i nic więcej :mdleje:

Offline Pyrdulka

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 657
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #73 dnia: 16 Stycznia 2007, 12:37 »
Cytat: "asiek"
Mój Miłek woli zdecydowanie kubek kapek,hihi.

  :hahahaha:  
To samo jest u mnie, i w efekcie mam zalane pół kuchni   :drapanie:  
Nie mogę jej odzwyczaić od butelki.  Kubkiem się lubi bawić jak narazie. Ale mam właśnie kubek kapek, i chyba muszę kupić niekapek, to może lepiej nam pójdzie.
Albo jeszcze lepiej, kupię ustnik do butelki którą mamy, AVENT, i którą tak lubi. Może da się przekonać  :brewki:
A teraz do mam starszych dzieci. Jak uczyłyście swoje Kruszynki siusiać do nocniczka?
I kiedy zaczęłyście naukę?

________________
 


Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #74 dnia: 16 Stycznia 2007, 12:41 »
Cytat: "Pyrdulka"
Jak uczyłyście swoje Kruszynki siusiać do nocniczka?
I kiedy zaczęłyście naukę?

merkunek w tym temaciecoś Ci powie.I w jej wątku rybka sie na ten temat wypowiadała

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #75 dnia: 16 Stycznia 2007, 14:48 »
Cytat: "asiek"
Cytat: "Pyrdulka"
Jak uczyłyście swoje Kruszynki siusiać do nocniczka?
I kiedy zaczęłyście naukę?

merkunek w tym temaciecoś Ci powie.I w jej wątku rybka sie na ten temat wypowiadała


przeniosę tu posty Rybki, może się komus przydadzą :-)

Cytat: "Rybkawiedenka"
Może zacznij od tego że :
- sadzaj go ZAWSZE jak wsteni, rano, w nocy, w środku dnia. Zawsze po drzemce. - wtedy będziesz go uczyła systematyczności - raz coś zrobi raz nie, to nie ma znaczenia, ale nich się nauczy że ZAWSZE prosto z łóżka na nocnik.
- sadzaj go ZAWSZE przed spacerem - to umożliwi mu zrozumienie że siuski "zostaja" w domu - nie idą z nami na spacer. Oczywiście na początku nie będize nic robił, ale chodzi o zasade.

I to na początek powinno wystarczeć. Chodzi gółównie o nauczenie go łączenia pewncyh zachowań z nocnikiem. I o ile to możłiwe to nie sadzaj go na pokaz..... np dla babci. Nocnik powinien stać przy łóżeczku i kojarzyćsię dziecku z pewnym porządkiem dnia jak obiad naprzykład.

Ppamiętaj o byciu konsekwentną  i tłumacz mu co robisz. coś w stylu "to jak już wstałes to usiądziemy na nocniuczku i spróbujemy zrobić siusiu". "teraz wychodzimy na spacerek, ale najpierw usiądziemy na nocniczku i zrobimy siusiu" itd.

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #76 dnia: 16 Stycznia 2007, 22:20 »
Martaxyz11 zapytała mnie w wątku Kuby o mleko, jakie polecam i myślę, że dobrze ten temat tutaj poruszyć...

Ja od początku daje Kubie Nestle najpierw NAN 1,2,3 a teraz Nestle Junior i według mnie jest oki :-)

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #77 dnia: 17 Stycznia 2007, 08:14 »
Ja mam niewiele do powiedzenia w tym temacie ale się wypowiem:

Kasi od urodzenia dawał NUTRAMIGEN, jest nadal na recepte, tak sie dowiedziałam. Dość długo go piła, mimo iżsmakuje koszmarnie. Potem już przeszłam na kaszki i sporadycznie dawałam mleko.
Tym razem robie powolne przygotowania i już mam zapas kaszek Milupa przywiezionych w Wiednia. Dobrze że majątaki długi okres ważności :)

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #78 dnia: 17 Stycznia 2007, 08:53 »
Ja początkowo dawałam bebilon,potem przeszłam na NAN, ale ja daję hipoalergiczne,bo MIłek wysypki ma ciągle
A teraz znowu wróciłam do bebilonu,bo miałam wrażenie,że na NANa źle reaguje.No i po skończonym roczku będę musiał się zdecydować na mleko junior..ale nie ma hipoalergicznego niestety  :dno:

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #79 dnia: 17 Stycznia 2007, 09:17 »
Cytat: "ela"
Cytat: "Martaxyz11"
Dziewczyny a co do mleka to jakie polecacie ??

Ja używam bebika . Kupowąłam mu bebilon ,a le wogóle sie tym nie najadał .
Zresztą nawet mój tata  :drapanie:  polecił mi bebiko bo zna tą firme od lat :D

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #80 dnia: 21 Stycznia 2007, 11:00 »
To i ja się wypowiem w temacie mleka. Na początku dawałam Wiktorowi Bebiko 1 HA, ale jak miał 2 m-ce to zmieniłam na Bebilon i od tamtej pory pije go ze smakiem i mu nie szkodzi.

A teraz się zapytam o kapciuszki i buciki. Kiedyś w programie "Mamo już jestem" słyszałam wypowiedź fizykoterapeuty, że dopóki dziecko nie staje i chodzi nie należy mu zakładać kapci czy butów. I ja Wiktorkowi nie zakładam. Nawet jak idziemy na dwór to zakładam mu tylko dodatkową parę grubszych skarpetek. Po spacerku nóżki ma aż gorące.
A Wy kiedy zaczęłyście zakładać buciki?



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #81 dnia: 21 Stycznia 2007, 12:42 »
mój Marcel zaczął stawać i chodzić przy stole w wieku 7 miesięcy.w domu nie zakładałam mu kapci, ale na dwór kupiłam mu butki chyba w październiku to miał jakieś 7-8 miesięcy. Na dwór do wózka kupiłam mu butki takie ocieplane z ortalionu, no ale na razie jest ciepło. teraz na allegro kupiłam mu kozaczki, bo zaraz skończy rok to może go czasem z wózka wyjmę,żeby śnieg obejrzał. a po domu w kapciach zasuwa.Nie zawsze bo czasem tylko w skarpetkach.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #82 dnia: 21 Stycznia 2007, 13:07 »
I jak jestem W KONCU w pogaduszkach mamusiowych  :skacza:

 :arrow: ubranka Niny...nasza posciel i naszą góre ubran piore w Loveli - planuje przejsc dodatkowo na płyn do płukani bo ładnie pachnie:)
 :arrow: prasuje na ***
 :arrow: kolki CHYBA mamy za sobą :mdleje: nie pomagało NIC ABSOLUTNIE nic po za przytulenim i masazem brzuszka ..ewentualnie suszarka  :mdleje:
 :arrow: i az sie boje pisac ale Nina od tygdnia zasypia sama w łóżeczku z moniem i pieluszką
 :arrow: kapiemy ja o 19.00 i zasypia około 20.... w nocy jeszcze wstaje na jedzenie ale juz tylko na kilka minut i to przez sen - pewnie chce jej sie pic i z nawyku wstawania
 :arrow: kupę robi zazwyczaj około 5-6 rano i tak około 7-8 wstaje...
 :arrow: ma juz takie zwyczaj ze przerwy miedzy spanie sa około 1-1,5 na zaawe..po czym idziemy na drzemkę
 :arrow: uwielbia jezdzic samochodem ale jak zatrzymuje sie na swiatłach to jest marudna :):):)
 :arrow: smoczek zaczeła ssac dopiero od 2 tygodni i najczesciej do spania go uzywa
 :arrow: karmie piersia wiec jeszcze nic nie daje innego
 :arrow:  :drapanie:  :drapanie:  :drapanie:
nie pamietam jeszczeo czym pisałyscie   :drapanie:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #83 dnia: 21 Stycznia 2007, 13:11 »
Ja długo nie zakładałam butków Milkowi,czasem do jakiegos wyjścia,ale na zasadzie dopelnienia niż potrzeby.
Zaczął nosić po domu kapcie dopiero jak zaczął chodzić,tzn podnosić sie i spacerowac za rączki czyli od ok 9 miesiąca.No i do kombinezonu ciepłe butki od kompletu.Także Martulko,tak jak Ty robilam
A mam zamiar jakies kozaczki czy butki kupic, bo tak jak Mariola pisze,może sie zima zrobić i z wózka wyjąć trzeba będzie mu śnieg pokazać :hahahaha:

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #84 dnia: 21 Stycznia 2007, 13:13 »
Cytat: "Martaxyz11"
nie pamietam jeszczeo czym pisałyscie

hehe,sporo się nazbierało.W końcu Ninka musiała trochę dorosnąć do opisania tych tematów,co??? Zobacz,jak to zleciało....Ech...

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #85 dnia: 21 Stycznia 2007, 13:23 »
Cytat: "asiek"
sporo się nazbierało

dokładnie  :drapanie: :):):)

Cytat: "asiek"
Zobacz,jak to zleciało....Ech...

wiesz co ..jak dla mnei to WIECZNOSC ..a juz nie pamietam jak było przed :drapanie: bez Ninki...  no chyba ze spi  :los:  ...
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #86 dnia: 22 Stycznia 2007, 01:11 »
Cytat: "martulka"
A Wy kiedy zaczęłyście zakładać buciki?

 :drapanie:  ...jak miał 3 tygodnie (prosze nie komentowac)  :los:

Cytat: "Martaxyz11"
ubranka Niny...nasza posciel i naszą góre ubran piore w Loveli

Ja tez uzywam loveli

Cytat: "Martaxyz11"
planuje przejsc dodatkowo na płyn do płukani bo ładnie pachnie:)

dodawałam jeepa ale miał od niego uczulenie

Cytat: "Martaxyz11"
kapiemy ja o 19.00 i zasypia około 20....

u nas to nawet 23 wychodzi...to zalezy jak sie obudzi , bo do kapania go nie budzimy, ale staramu sie ok 20
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #87 dnia: 22 Stycznia 2007, 09:31 »
Cytat: "ela"
miał od niego uczulenie

No własnie...

U mnie pocieszające jest to ze Ninka nie ma uczulenia NA NIC  :skacza:
jem wszystko praktycznie z tych uczulajacych rzeczy i nie ma :):):)
Czekolade moge...orzechy tez...pomarancze :):):)

No niby jem w malusich porcjach a nie kliogramami ...ale gdyby uczulało to by wyszło co ???
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #88 dnia: 22 Stycznia 2007, 10:56 »
Cytat: "Martaxyz11"
ale gdyby uczulało to by wyszło co ???

Napewno by wyszło .
A pamiętasz jak na początku nic nie jadłas...raz tylko podjadłaś jednego winogronka...
Ja też zaczynam odkrywać , ze jem wszystko i Dominikowi nic nie wychodzi .
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #89 dnia: 22 Stycznia 2007, 11:02 »
Cytat: "ela"
Ja też zaczynam odkrywać , ze jem wszystko i Dominikowi nic nie wychodzi

no własnie:) juz mam coraz lepiej :) wczoraj zjadłam łyżkę kapusty kiszonej... :brewki:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"