Ja jak uczyłam Miłka "niejedzenia" w nocy,to miałam przygotowaną wodę dla niego i jak budził się na mleczko (moje jeszcze wtedy było) a miał on chyba około 7albo 8 miesięcy,ale nie jestem pewna.I wtedy było ciężko,bo on w ogóle mało wody pije, tzn nie tylko wody,po prostu mało pije...
No i udało mi się go przetrzymac kilka razy z nejedzeniem (żeby miał dłuższą przerwę nocną) i nawet bez picia wody i do tej pory nie pije nic w nocy
Toteż myslę,że Nince możesz spróbowac dac wody,zamiast mleka,ale uważam,że jest jeszcze za mała żeby jej nie dawać mleka...Tzn,jeśli się da oszukać,to ok,ale jeśli będzie wyraźnei chciała pić mleczko,to nie żałuj jej go.
A ile? tyle,ile sama będzie chciała wypić.No i dawaj jej w ciągu dnia,jak będzie ciepło,tak jak np czujesz,e mogłaby byc spragniona.