Nie martw się. Masz już dużo. Ja mam wcześniej ślub, a obrączek nadal brak, ale myślę że jeszcze nie ma pośpiechu.
Co do sukni, fryzury, itp... podoba mi się Twoje podejście. Lepiej mieć z tym luz niż potem stresować się, że kwiatki w innym odcieniu czy loczki nie takie. Mi zależy, żeby było dokładnie tak jak chcę, ale mam świadomość, że nawet mimo dobrych chęci fryzjerki, makijażystki, kwiaciarki, może nie wyjść dokładnie tak samo i będę zła. Muszę wyluzować
Co do ćwiczeń - polecam wszystkim. Od 3 miesięcy chodzę na fitness ok. 2 razy w tygodniu i zauważyłam że mniej się męczę, może trochę poprawiły mi się kształty.

Ale nie zauważyłam żebym schudła specjalnie. Nie taki miałam cel więc nie narzekam.

W każdym bądź razie, jak ktoś chce schudnąć do ślubu dzięki ćwiczeniom, to radzę zacząć jak najszybciej.