Wercia ale czadowa wycieczka się szykuje!! Juz zazdroszczę!!!
Martaxyz11 dzięki dzięki!!!!
A lot samolotem- coś tam rozuiał,ale chyba neni za bardzo, boo popatrzył sobie,wiedział,że to samolot, bo w swoich książeczkach miał sporo o lotach samolotem i my odwoływaliśmy się do tego.No i on oczywiście to kojarzył i był uradowany,że samolotem,że będzie leciał, e z mama i tatą i bagaże gdzieś schowane, że odjechały i przyjechały na taśmie - ale jak już wsadł do samolotu to sie bawił.Zwłaszcza,że tak mocno dużo tego oglądani aprzez okno nie było

Trochę nitek i domków, a potem morze i chmurki i trochę lądu

A poza tym u nas OK. Byliśmy u dziadków na weekend w Koszalinei - Mięłk jak zawsze oczarował babcie i dziadka

No i w podróży zachowywał się super. Wyspany wysiedział 2 godz ślicznie w aucie

Jutro idziemy do lekarza,żeby go osłuchał,bo ma kaszelek jeszcze.
Jutro mam zadzwonić do szpitala i mi mają powiedzieć, po moich kartach obserwacji,czy mam wprowadzić całkiem nowe mleko Miłkowi.
A poza tym ja ciąglę latam na zabiegi rehabilitacyjne na kolanko i ......
... skończły mi się ferie!!!!

Ale to ma swoje dobre strony - ponieważ Miłek był dosyć marudny i jak tylko wróciła Helenka po feriach - Miłek od razu zrobił się grzeczniejszy

a ja odpoczęłam.... w pracy

A wczoraj dostał od nas (miał zapowiedziane,że jak będzie grzeczny - too będzie niespodzianka) zestaw wszystkich sprzętów Boba - taki cały zestaw kupiliśmy u w Szkocji jeszcze (zaoszczędziliśmy 150 zł około

) i jak wczoraj dostał - to oczywiście inne zabawki nie istnieją!!!!
Jak powrzucam fotki doo kompa- powklejam conieco
Ale sie rozpisałam - pozdrawiam!!!!
aha- na rytmice wczoraj był (z tata oczywiście ) i rozrabiał

Ale już nei marudził - ufff, może w końcu ja będę mogła z nim chodzić

no to pa