Dziękuję za odwiedzinki!!!!!Chyba już zdrowiejemy!!
Wercia Tajusia merkunek Maja martulka dziękuję za miłe słowa!!
Smok pożegnany ! Oczywicie nie ugęłam się w chorobie.
Asiu - butla z mlekiem podrażnia zołądek w czasie jelitówki - dodatkowo wzmaga wymioty i biegunkę - to taka nietolerancja laktozy..
Ale może już w weekend spróbujemy.
Ale powiem Wam,ze moja Helenka to skarb.Ona lepsze ma podejście niż ja czasem do Miłka.
Dobrze,że nie poszłam na dalsze zwolnienie, bo Miłek byłby dalej chory...

On jej leki wszystkie brął,wszelkie paskudztwa...a u nas chisteria....
No i co da mu jesć.. to u mnei jest "niedobre".. a u Helneki - wcina!!!
Poza tym od 2 dni ma taki apetyt,ze hej.Nadrabia dietke!!
No i jutro idziemy na rytmikę pierwszy raz w końcu!!
A Maju co do kuchni - pewnie masz rację!! Ale z powodu większej ilości czasu jaki ja spędzam w ogóle w domu (niż mój mąż

) to ja częściej siedzę w kuchni..
Ale nie mogę narzekać - on też potrafi gotować i coś smacznego zrobić - ale.. brakuje mu czasu hehe

No,to tyle - pozdrawiamy serdecznie!!!
aha.News:
Miłęk rano leży pod łóżeczkiem i się bawi (tak lubi) i Artur mówi : tutaj jest śruba- uważaj.Miłęk:yhy.Artyr powtarza to samo.Miłek"yhy".No i Artur na koniec- Miłek - słysząłeś tatusia?Będziesz uważał???
na co Miłek
"Nie bój się"
