Autor Wątek: Aluś nasz cały świat  (Przeczytany 184906 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #600 dnia: 2 Listopada 2010, 20:09 »
U Was na osiedlu od jakichś 2 lat jest salon fryzjerski, który prowadzi P. Ewelina, ma kręcone długie włosy- jeśli wiesz o kim mówię to gorąco ją polecam :)

To może czwartek jak zwykle koło 16? a może wcześniej wolisz?

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #601 dnia: 2 Listopada 2010, 21:12 »
No to moze tak 15.30 , maly mi ostatnio szybko pada i jest wieczorami marudny

Madziu mowisz o tym salonie co jest rzad roznych sklepów naprzeciwko biedronki  ???

Ja chodze do Olgi tam gdzie jest ta bawialnia to obok ma salon, jestem z niej bardzo zadowolona , zawsze robi to co chce, w sumie to wczesniej chodzilam do mojego kolegi on teraz trendy ma.

Kupilam buciki malemu, ale powiem wam ze bylo cięzko  :-\, jak nie za szeroki, bo on ma wąskie stopy, to jakies takie dziwne, ogolnie kupilam gufo polbuty ocieplane fajniutkie i ja za taką cene 50 z to mi sie bardzo podobają  ;D, noi przede wszystkim  mlody w nich umie chodzic, bo jak mu inne ubieralam to chodzil w nich jak w butach narciarskich  :D

Chce mu kupic jeszcze kozaczki elefanten upatrzylam fajniutkie 150zł kosztuja ale to juz kiedy indziej, w sumie kozaczki jedne ma z bartka r.21, drugie kozaczki mamy 22 ale one juz calkiem za duze.
W sumie to dziwne z tymi numerami bo dzis kupilam mu 21 i są dobre, a te kozaczki z bartka 21 sa jeszcze za duze  :-\

Tesciu jak mial przyjechac po te papiery to nie przyjechal, czemu nie wiem, spiepszyl mi caly dzien, bo na niego czekalam.
I zamiast isc pozalatwiac sprawy to poszlam dopiero wieczorem, a i tak wszystkiego nie zalatwilam.

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #602 dnia: 3 Listopada 2010, 12:46 »
Ja mówię o fryzjerce u Was na osiedlu, nie u nas :P Tam gdzie Ty chodzisz jeszcze nie byłam, może się wybiorę przed porodem :P

Ok to jutro o 15:30 pod rossmanem??

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #603 dnia: 3 Listopada 2010, 12:57 »
aaaa a to wiem bo sasiadka tam chodzi i faktycznie do eweliny w dlugich kreconych wlosach?
slyszalam ze super robi wloski z tym ze oni tam ceny tez maja fajne  ;), zresztą gdzie ich nie mają

Tak 15.30 pod rossmanem  ;D

Jaka jestem spiąca, zamiast sie drzemnąc bo mlody spi to ja robie co innego  ;)

Ogolnie wczoraj bylam u fotografa, zapytac sie jaki jest koszt porfolio i co uslyszalam 40zl za zdjecie, hmmmm....
w ogole byl jakis dziwny, pytal po co mi to, jak mu powiedzialam ,to mi zacząl na sile odradzac, nie wiem czemu.....

I jednak pojedziemy do tej agencji, oni nam powiedzieli ze 250zł dostajemy 5 zdjec i reszta na plytce a tu nie dostaje zadnej plytki tzn chyba ze zaplace za kazde zdjecie na niej 40zl, i osobno za zdjecia

Ide gotowac obiadek  ;D

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #604 dnia: 3 Listopada 2010, 13:02 »
Wiesz co bo on nie ma w czym teraz chodzic,

jedne mu kupilam juz dawno kozaczki z bartka r. 21 sa jeszcze za duze, wczoraj jak mu je ubralam to chodzil w nich jak robot

drugie kupila moja mama 22 sa duzo za duze , wiec teraz poprostu nie ma w czym dreptac.

Ogolnie jestem nie zadowolona z butów, cale rajstopki biale ma stopy czarne, zafarbowaly, i pojde im chyba je walnąc na lade, no kurde żeby tak buty farbowaly dla dziecka  >:( szok, ja dzis tak patrze co on takie ma czarne rajtki , ubralam mu inne biale poszlismy do przedszkola, wracam sciagam kolejne brudne  :-\

No nic oddam chyba te buty bo jak mi maja tak farbic wszystko to ja dziekuje chyba mu doloze i kupie te kozaczki elefanten na teraz w sumie zaraz bedzie zimno a one byly bardzo lekkie.

Morgan
  • Gość
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #605 dnia: 4 Listopada 2010, 03:58 »
Paula pisze tutaj bo nie mam GG w pracy ;)
Jak zostawisz mi wiadomosc odnosnie aukcji, pusc mi sygnala jak nie bede spala to zalatwie sprawe, napisz mi kwote po linkiem maximum oki?

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #606 dnia: 4 Listopada 2010, 10:30 »
Spoko loko  ;D

Pogoda sie zepsula  :-\, wieje i az sie nie chce wylazic.
Dzis mają nam wylewac górną plyte i pojdzie pieterko choc jak sie zepsuje pogoda to dopiero po nowym roku reszta budowy bedzie  :-\

Maly od rana zaklada sobie sam pampersa tzn pielucho majtki  :D i nawet mu to wychodzi, gorzej jak chce wstac  ;D

Wczoraj poszlam spac o 2 , a dzis juz wstalam o 7 bo mlody juz nie mogl pospac  :-\

Mam tyle sprzatania bo wczoraj przywiozlam od tesciów swoje zimowe ubrania, i oczywiscie musze je jeszcze dzis wyprac

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #607 dnia: 4 Listopada 2010, 21:24 »
Ale mialam dzis dzien  :-\

Zalalam sąsiadów tak ze po koloana byla woda w lazience i na przedpokoju  >:(, jak na zlosc maly poszedl spac ja wlaczylam pranie, zawsze sprawdzam czy rura jest tam gdzie powinna czyli w waninnie, i byla..........................
ale moj szanowny malzonek sprzątając ostanio wyciagnąl ją i nie przymocował co w ostatecznosci skączylo sie tak jak sie skonczylo.

Siedzialam sobie spokojnie w pokoju nagle pacząc na przedpokoj, zdziwilam sie hmmmmm co jest .......................
patrze a tu woda, poszlam do lazienki otwieram jak mi chlupnela woda, normalnie po kolana, nie wiedzialam jak to zebrac, w tym samym momencie slysze pukanie do drzwi........hmmmmm mysle sobie , sasiad?

Otwieram a tu sasiad mowi, Paulina wylala nam woda, ja yhy..........., patrzy i mowi ojoj "ale bedziesz miala roboty" i poszedl, mysle sobie no fajnie ze mnie pocieszyles  :-\

Normalnie nie moglam tego ogarnąc przez dobre 35min, juz mopem jechalam, ręczniki 3, i  w pewnym momencie braklo mi sily, juz nie dalam rady wykręcic tych reczników, no myslalam ze mnie trafi.

Tyle razy mowilam mezowi zeby porżadnie zachaczal weza, oczywiscie powiedzialam sobie ze zadzwonie do niego i mu powiem pare slow, ale sie powstrzymalam  ;)

No nic stalo sie musialam jechac po papiery do ubezpieczalni , pozalatwialam i juz jest ok.
Sąsiad przyszedl do mnie jeszcze raz i tarl rece że znowu remoncik będzie  ;)
Oni mają tyle gorzej ze maja obnizany sufit i pewnie wszystko tam im weszlo.

Oddałam dzis buciki bo mnie trafialo jak co ubieralam to czarne skarpetki, rajstopki, mowie pani ze farbią, a ona mi na to "jak nowe buty moga farbić",
No wlasnie nie wiem jak, zrobila wielkiego focha, i stwierdzila ze to nie mozliwe, normalnie myslama ze zaraz pojade i jej te rajtki przywioze, ale wkoncu mi oddala kase i sobi poszlam......


Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #608 dnia: 4 Listopada 2010, 21:37 »
Współczuje przygody :-\

To jutro tak jak  miało być dziś, czyli 15:30 pod rossmanem??

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #609 dnia: 4 Listopada 2010, 22:32 »
tak  ;D

Morgan
  • Gość
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #610 dnia: 5 Listopada 2010, 01:24 »
O matko ale mialas przygode, nie zazdroszcze!!!
U Nas rury w wannie nie ma :P pralka w kuchni :)

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #611 dnia: 5 Listopada 2010, 09:11 »
No wlasnie ta pralka byla wczesniej w kuchni i zostala przeniesiona a ze wąz krótki to i trzeba kombinowac  ;), u nas nic sie w sumie nie stalo bo przedpokoj mamy caly w plytkach, lazienke rozniez  ;D, do pokoju tylko jednego troche doszlo ale chyba nic sie nie stalo.

Dzis musze chalupke, i ugotowac obiadek, mąz wraca popoludniu.  :D

Ahhhh i maly znowu zostal bez butów, bylam nawet w deicmmanie i nie ma nic......................

Zastanawiam sie nad allegro ale boje sie ze bedzie tak jak z innymi ze są za cięzkie i nie bedzie dal rady w nich chodzic  :-\, zreszta zauwazylam ze numeracja roznych butów jest inna.
Kurde moze w weekend cos mu upatrze bo jedziemy do sosnowca , moze w plejadzie cos bedzie  ???

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #612 dnia: 8 Listopada 2010, 09:38 »
Witam po weekendowo  ;)

Weekend minąl nam tak szybko, wczoraj mielismy jechac na te zdjecia malego ale odmowilam bo mlody usmarkany  :-\.
Ale za to z męzem zrobilismy sobie maly wypadzik do sklepów, za szukaniem butów dla malego objezdzilismy wszystkie sklepy od fashio hause po plejade w sosnowcu, nawet pojechalismy do katowic do silezji i nic nie ma, normalnie szok, a jak juz bylu jakies buty to maly nie mogl w nich zgiąc nozki i chodzil jak robot. Ogolnie znalazlam fajne buciki ale nigdzie ich nie bylo, chodzi mi o elefanten kozaczki, wszedzie gdzie bylismy rozmiar 22 a mlody ma 21, i nie da sie zamówic :-\, jeszcze maz mi dzis sprawdzi w kielcach bo pojechal znowu w delegacje, wraca w piatek, a za tydzien zas jedzie ale do wroclawia  >:(, gdy by nie to ze jest moja mama, i jeszcze nie mieszkamy w naszym domku to raczej bym na to nie pozwolila  ;)

No ale coz takie zycie zeby cos miec trzeba czasem wiele poswiecic, wiadomo nic na sile, męzowi lepiej na wyjezdzie ze wzgledu na to iz jak ma wstac codziennie rano isc na pociag do krakowa dojechac, pozniej powrot, to lepiej jak jedzie wyjazdowo bo maja prace na miejscu.

Ostatnio moja siostra dala mi propozycje pracy ale potrzebuje juz teraz osoby do pomocy, glownie chodzi o ksiegowosc  ;), no nic narazie to ja nie mam z kim zostawic mlodego, wiec powiedziala mi ze jak sie bedzie dalo to odlozyc to dopiero od lipca bym mogla zaczac.
Wtedy moja mama ma urlop a od wrzesnia mlody idzie do przedszkola  ;)
No zobaczymy będzie to bedzie , nie to nie  :-\

Wlasnie przed chwilką zarezerwowalam miejsca na spektakl dla mnie i mlodego  ;D
Jeszcze szukam czy u nas w kinie i kiedy bedzie "sniadanie do lozka"

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #613 dnia: 8 Listopada 2010, 20:53 »
Jejku dobrze, że się nic gorszego nie stało przy tym zalaniu.. ja też tak raz miałam jak nam rura pękła.. matko ile było sprzątania.. cały pokój było trzeba odnawiać..
Coś macie pecha do tych bucików ;)
A co to za spektakl no i co to za śniadanie do łóżka w kinie???


Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #614 dnia: 8 Listopada 2010, 21:06 »
sniadanie do lozka to nowa polska komedia  ;D z Sochą, Karolakiem

spektakl to "Swiat Misia" juz jestem ciekawa jak maly sie bedzie zachowywal, to jest spektakl z zabawą na scenie , no zobaczymy juz sie nie moge doczekac.

No do bucików nie mamy szczescie, najgorsze jest to ze te co mi sie podobaja z deichmmana sa trudno dostepne, dzis maz nie znalazl w kielcach ale jutro ma sie postarac, moze akurat


Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #615 dnia: 10 Listopada 2010, 09:02 »
Witam

Za okna swieci piekne slonko, normalnie wiosna idzie  :D, a tak serio to dziwna ta pogoda ale mnie sie podoba  ;D

przynajmniej sanek nie trzeba kupowac  ;)

Maly sie rozchorowal, ma katarek i w sumie dopiero sie rozkreca, dzisiejsza noc byla nawet, nawet ale widze ze juz zasmarkany jest wiec wiem co mnie czeka, biedulek, chyba od mojej mamy sie zarazil  :-\

Dzis musze obiadek dla meza ugotowac i wlasnie wymyslam co by tu wziasc zrobic, wczoraj do pozniej godziny siedzialam i oglądalam "ugotowani" byly pysznosci sląskie, i dlatego tez wzielo mnie dzis na kluski slaskie z sosikiem, rolade zawijaną z serem, papryczka i cebulką , oraz suroweczke ale mam ochote zrobic taką z pomidorków i ogorka kiszonego zobaczymy co z tego wyjdzie  ;)

Maz ma az 4 dni wolne no licząc z jutrem (swietem) no ale piatek tez wolno, obiecal mi ze mnie wezmie na zakupy do krakowa, ale jak mają sie skonczy tak jak ostatnie w katowicach to ja dziekuje  :-\

Otoz wkurzyl sie bo zadzownil do rodziców (mielismy tam jechac) a tu tesci pojechal na ryby, a tesciowa szla do kosciola (noi niby ze pozno godz ok 17)
Noi oczywiscie humor mu sie zepsul tylko szkoda ze to sie na mnie odbilo

No nic chcialabym ogladnąc sie za prezentami switaecznymi, bo w ogole nie mam pomyslów, jak zawsze wiedzialam co kupic tak tym razem poprostu nic a nic mi do glowy nie przychodzi.
Mezowi chce kupic wode toaletowa Lascote (zielone, badz czerwone) ale dla reszty to pomyslów brak, a noi dla malego tez wiem co kupic  :D, wlasnie chcialam jechac do tesco bo mają od dzis fajne zabawki  ;D

A wczoraj byla taka sytuacja, gdzies ok godz 12 w nocy, maly sie przebudzil ja oglądalam tv i patrzy na mnie z takim malymi spiącymi oczkami i mowi po swojemu nagle "lup" i poszedl spac , co sie usmialam z niego to moje  ;D

Lobuz mi co chwila wyciaga ksiązki z polki moje i musze z nimi cos zrobic, chyba kupie w biedronce wiem ze mają byc takie skrzynki kolorowe i tam to pochowami wsadze na polke bo normalnie co mu mowie ze nie wolno i ukladam to on po chwili sobie znowu przypomina i w kolo to samo.

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #616 dnia: 10 Listopada 2010, 09:16 »
Oj dużo zdrówka dla małego.. Jejku ja też nie mam pomysłów na prezenty.. no chyba, że dla Zuzi... dla niej to mam tysiące pomysłów.. gorzej z kasą hehe :)


Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #617 dnia: 10 Listopada 2010, 09:51 »
Oj tak ja tez dla malego to bym mogla wymyslac i wymyslac  ;D, a kasiorke odkladam wlasnie sprzedaje rzeczy ktore mi nie są juz potrzebne  ;D, nawet moj maz dal mi rzeczy samochodowe nowe liczniki itp co pokupowal i kazal sprzedac na all, i poszlo jak swiezutkie buleczki  8), tzn jeden gosc mnie troszke wkurza bo przez tydzien sie nie odzywal, wylicytowal i cisza, ale napisalam co nie co i juz jst ok ale strasznie nie lubie czegos takiego.

Zbieram sie na zakupy obiadowe  ;) pojade do tesco ale jak zobaczylam nasza gazetke to strasznie uboga bo tylko 24 str w zabawki, a w krakowie 120  >:(, noi to co mnie interesuje jest wlasnie w krk , nic cza bedzie sie do meza w piatek usmichnąć  ;D

Mlody zjadl jajecznice z dwoch jajek, z pomiodorkiem i szczypiorkiem, i jeszce wypil po tym kaszke  :o, dobrze ze ma apetyt .
A ja od wczoraj zaczelam odchudzanko, dieta mz  ;D (zero slodyczy :-\) zobaczymy co z tego bedzie.

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #618 dnia: 10 Listopada 2010, 10:35 »
Aluś to taki mały aparat ;D już go widzę jak Ci tam broi:P

a w tesco podobno masakra jest, pełno ludzi :-\ tata właśnie wrócił z zakupów... ale za to mają pyszne mandarynki ;D objadam się na zapas ;D
W ogóle jest jakaś masakra dzisiaj, korek aż pod autostradę się ciągnie :P normalnie jak w czwartek do południa :-\
Udanego gotowania ;D

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #619 dnia: 10 Listopada 2010, 14:44 »
No w tesco masakra doslownie po kurczaka sie przecisnąc nie moglam i wyszlam kupilam to co bylo potrzebne i 200 zl poszlo, malemu sie doslal lapto az za 39 zl, ale cos z klawiszami ma nie tak, i matka zamiast sprawdzic bedzie musiala jechac wymienic  :-\

Chcialam mu kupic na swieta takie auto z plandeką a na nim z 10 albo i wiecej autek ale nie bylo juz  :-\, maz ma popatrzec.

Obiadek prawie juz zrobiony, pisze prawie bo wlasnie robie kluski sląskie  ;D

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #620 dnia: 12 Listopada 2010, 13:31 »
Za oknem piekne sloneczko, choc wiatr wieje to jakos lubie jak swieci sloncze bo i mi sie wtedy wszystko chce, mieszkanko wysprzatane, wszystko poprasowalam, mlody nadal spi  :o, ale nie dziwne bo przeziębiony biedny jest wiec pewnie przez to.
Choc juz z katarkiem jest lepiej bo mu z noska tak nie leci z tym ze kaszel go meczy  :-\, ale syropek zarzywamy i widac poprawe.
Mojej lekarki nie ma dopiero w poniedzialek jest bo tak to bym poszla z malym do lekarza no ale nie jest najgorzej wiec do poniedzialku jak mu nie przejdzie to wtedy sie będę martwic.
Wczoraj Alex udrapal sie z boku nosa i wygląda jak by sie przeciąl ma taki duzy strupek ze nawet noska sobie nie da dotknąc.

Mąz dzis wolne ma ale juz pojechal na budowe bo pogoda jeszcze dosyc jest to mozna to na cos wyjorzystac.
A dzisiaj byl biedny bo ja sie przez niego nie wyspalam (a jak sie nie wyspie to jestem straszna) i dostalo mu sie rano  :D
Oczywiscie skomentowal to ze pewnie ma @ a sie mylil  ;D

Chrapal w nocy jak stara lokomotywa i nie moglam spac, juz tak sie moglam w nocy wkurzyc ze go dziubalam paluchem a ten podskakiwal  :D

W sumie to on rzadko kiey chrapie ale dzis to przechodzil sam siebie, jeszcze maly chory to spie bardzo czujnie, pozniej zaczelo padac i jak dzis spalam dwie godziny to bedzie max, ale im mniej spie tym wiecej mam sily i mogla bym gory przenosic  :P

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #621 dnia: 12 Listopada 2010, 14:48 »
u nas potwornie wieje  :P ale grunt że słońce świeci
zazdroszczę budowy, my jesteśmy na etapie kupowania materiałów żeby przed podwyżką vatu zdążyć  :P

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #622 dnia: 12 Listopada 2010, 15:59 »
My tez wczesniej kupowalismy material tzn w tamtym roku  ;), ale teraz idzie na to tyle kasy ze hej, no ale chcialo sie budowy  ;)

A ja wlasnie dzwonilam za oknami do mojej mamy mieszkania w bloku ( 3 pokoje + balkonowe) koszt 5-6 tys + montaz  :-\, tyle samo co u nas sam dol domu  ;)

A wiecie ostatnio tak patrzylam ile my mamy metrów domu bo caly czas myslalam ze 106 tyle ile pisze w projekcie ale to jest tylko domu , a powierzchni uzytkowej 140 + troche powiekszony taras na dole + balkon na gorze to troche tego jest  :o
A tak plakalam do meza ze taki malutki ten domek  ;D

Gardlo mnie boli i chyba mlody mnie zarazil  :-\, dobrze ze on taki energiczny przy tym przeziebieniu, nie ma goraczki (odpukac).
Jutro czeka nas sprzatanie piwnicy bo tam jest tyle gratów az sie boje tam wejsc

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #623 dnia: 12 Listopada 2010, 16:07 »
a jaki projekt macie? my mamy 180 plis 2 balkony i taras - a chcieliśmy mały domek  :P 3 razy zmienialiśmy projekt i za każdym razem był coraz większy  :P

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #624 dnia: 12 Listopada 2010, 16:13 »
http://www.tooba.pl/projekt-domu-Limone/a,s_pd,idp,8118.html   

tylko my mamy 106 a nie 103 i troche zmian, typu balkony , tarasy powiększone ale ten model projektu

ogolnie ten nam sie podobal od poczatku my nie chcielismy duzego domu, ze wzgledu na to ze tescie mieszkaja obok  :-\, i maja bardzo duzy dom , zostali w nim sami , pozatym ogrzac duzy dom to duze koszta ale to juz wiadomo kazdy ma swoje "wymogi"
Ogolnie mnie sie bardzo duze domu podobają  ;) ale koszta wybudowania sa duze

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #625 dnia: 12 Listopada 2010, 19:21 »
Jejku przepiękny ten domek..  marzy mi się taki....


Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #626 dnia: 12 Listopada 2010, 19:35 »
Jak porobie zdjecia to wkleje ale nasz jeszcze tak ladnie nie wyglada  :D

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #627 dnia: 16 Listopada 2010, 13:54 »
Zostawię dla Was buziaki zanim zniknę na trochę :) Wyściskaj Alusia :) No i kurujcie się :)
 a potem mam nadzieję uda nam się jakoś spotkać, tzn za kilka tygodni ;D

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #628 dnia: 16 Listopada 2010, 15:01 »
Jejku, mi też tak się marzy dom!!! Jeśli kiedyś dojdzie do tego, że będziemy budować to na pewno bardzo przestrzenny. Takie mi się podobają najbardziej. Ale to pozostawiam w sferze marzeń, coraz częściej wątpię w to, że wyprowadzimy się z Warszawy, no a budować tutaj to chyba już lepiej kupić sobie domek w Hollywood, cena pewnie podobna :D

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #629 dnia: 16 Listopada 2010, 19:47 »
Oj tak wlasny domek to cos wspanialego  ;D

Ale sie rozchorowalam, maly mnie zarazil , on na szczescie juz lepiej ale ja strasznie wtglądam, mam takie katarzysko ze juz nie pamietam kiedy mialam cos takiego  :-\.
Normalnie przez calą noc nie spalam , siedzialam na lozku, a to chodzilam po mieszkaniu z zatkanym nosem, STRASZNEEEE!!!!!!!

Najgorsze bylo dzis jak maly sie rano obudzil a ja mialam normalnie funkcjonowac, sama w domu, bo mąz o 4 pojechal do wroclawia  :-\
Jakos sobie dalam rady ale bylo ciezko bo bylam w sumie jestem nie zywa, jeszcze nic nie jadla przez caly dzien bo nie mam smaku, a zarzylam sobie ibuprom i dwa gripeksy na raz, i zaslablam, dobrze ze moja mama przyjszla  :(

Katar na szczescie juz tak mi nie leci ale nos mam zatkany az sie boje dzisiejszej nocy czy bede dala rady spac, czy znow sie bede meczyc  :'(