Dzis tez juz padało ale.........................................ale wyszło słoneczko i zapakowalam młodego do wózka i na spacerek, dzis obkupilam
Biedronke

, mąz mi chyba kase musi zabrac

, nakupowałam młodemu deserków z gerberka (3 słoiczki 4,6) takze mega tanio wziełam
zgrzewke bo wiecej do wozka mi nie wlazło

, kupilam moskitere do okna przeciw owadom, i młodemu sliczny kapelusik
Musze dzis przegladnac szafki Alexa bo mi juz powyrastał z wielu rzeczy, popakowac to i na strych niech czeka na kolejnego bobasa

choc
czasem sie zastanawiam czy tego nie sprzedac bo nie chce sobie odbierac tej frajdy kupowania wyprawki choc z drugiej strony wiem ze przy
drugim dziecku juz sie tak nie szaleje, hmmmmmm w sumie kiedy to bedzie, pierwsze sie musimy wybudowac zeby dzieci miały swoj kącik

Idę gotowac obiadek
A jeszcze z nowosci to Alus nauczył sie wkoncu pic z niekapka

, i probuje wstawac sam na srodku pokoju a pozniej nie wie co zrobic

i spada na tyleczek